Skocz do zawartości

Chory bojownik - pomocy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam ostatnio mój samiec bojownika zaczął mnie niepokoić swoim zachowaniem. Mianowicie ociera się o ozdoby, filtr, grzałkę, rośliny, a czasem nawet o szyby akwarium. nie ma żadnych widocznych zmian na ciele. płetwy, łuski i skrzela bez zmian. Nie wiem co mu może dolegać. Proszę o pomoc, szukałem w internecie i nie znalazłem co mu może dolegać. Szkoda mi ryby bo b.ładny jest. z góry dzięki. :help:

 

PS. Mam go w akwarium od tygodnia i nie jest agresywny wobec reszty lokatorów.

 

w akwa 40l mam:

- owego samca bojownika

- 6 gupików pawie oczko (2 samce i 4 samiczki)

- glonojad (mały jakieś 3,5cm)

 

- temperatura wody - 24*

- parametrów nie znam

- wodę podmieniam 20% raz w tygodniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inne ryby są OK: glonojad wcina glony, a gupiki robią swoje. Zmiany tylko u bojownika. :roll:

 

dodam jeszcze, że co jakiś czas mocno otwiera pyszczek (jakby ziewał) i przepuszcza przez skrzela dużo wody. Wcześniej czegoś takiego nie widziałem u żadnej rybki.

Masz pokrywę w akwarium?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt dużo nie wiemy. Mój bojownik też kiedyś "ziewał", ale mu nic nie było. Jeżeli Twój bojownik się ociera może mieć ospę. Wypatruj białych plamek. Idź do zoologicznego, niech Ci da jakieś preparaty, nie powiem Ci dokładnie jakie, nie pamiętam.

Może się to "coś" przenieść na inne ryby. Jakby co to od izoluj go od innych rybek.

 

Jednak jak wcześniej wspomniałam nie wiemy dużo.

Po 1. Jaka filtracja?

2. Czy odbyłeś kwarantannę przed założeniem zbiornika?

3. Rośliny? Jakie?

 

A może po prostu bojo się jeszcze nie zadomowił? ;)

Bojowniki nie łatwo utrzymać, gdyż są bardzo wrażliwe na różne zmiany w akwarium. (Nie wiem czy się dobrze wyraziłam ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bojowniki lubią ciepłą wodę, podnieś temp. do 27 stopni. "Ziewanie" może być oznaką tzw. przyduchy jeśli się nie mylę. Czy woda jest dobrze napowietrzana? Co do ocierania to jeśli nie widać zmian na ciele to ciężko coś stwierdzić. U moich rybek też zauważyłam, że czasem się ocierają, zazwyczaj Kiryski o podłoże, ale nigdy (odpukać ;) ) nie miałam ospy w akwarium.

 

PS. Zbrojnik out, za mały litraż. Ryby hodujemy a nie męczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...