mandy29 Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Szczerze mówiąc zbierałam, zbierałam i nic to nie dawało, całego rogatka wykończyły, wywaliłam i nic. Wreszcie zniknęły po kilku miesiącach same. Zdaje się, że wyżarły wszystkie składniki pokarmowe z wody, bo i rośliny stanęły i zaczęły żółknąć. Wtedy zaczęłam nawozić powolutku i roślinki odżyły a glon (a właściwie jest to cyjanobakteria) nie powrócił. Podobno najskuteczniejszym sposobem jest erytromycyna - antybiotyk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Może problemem u ciebie NuTaKa jest brak roślin szybko rosnących ponieważ gdybyś takie posiadała to glony nie miały by czym się pożywić bo roślinki by wszystko zabierały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuTaKa Opublikowano 5 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Możliwe, ja się na tym całkowicie nie znam, dlatego zwracam się do Was o pomoc co robić. Muszę się chyba przygotować do "odnowy" akwarium :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Largini Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Ja pozbyłem się glonów zeolitem. Na początek usunąłem rośliny, potem w kubełek zeolit i redukcja oświetlenia. Zeolit wchłania wszystkie makro i mikro elementy oraz azotany co wyjaławia wodę z substancji potrzebnych do życia glonom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klosek1981 Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Moim zdaniem: 1. Wodę podmieniaj co 1 tydzień 2. Wszystko co masz w akwarium (kamienie, grzałki, żwirek) wypłucz pod bieżącą wodą, lub wymień jeśli masz czas i pieniądze 3. Szyby i pokrywę wyszczotkuj najmocniej jak dasz radę 4. Kup specjalistyczny środek na glony np. Algostop depot firmy Tetra. Nie kupuj jakiegokolwiek , bo większość ma działanie prfilaktyczne, a Ty potrzebujesz czegoś co je wykończy) 5. Temperaturę ustaw na 24-25st.C 6. Kup krewetki Amano, jak pisał któryś z przedmówców 7. Nie włączaj oświetlenia przez 4 dni 8. Oddaj komuś tą zółto-czarną rybkę. To Bocja Wspaniała , jeśli mnie wzrok nie myli. Do życia potrzebuje co najmniej 300l (popełniłem ten sam błąd) Jeśli nie wystarczy to wywal wszystko i rozpocznij od nowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyzzer Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Moim zdaniem: 1. Wodę podmieniaj co 1 tydzień 2. Wszystko co masz w akwarium (kamienie, grzałki, żwirek) wypłucz pod bieżącą wodą, lub wymień jeśli masz czas i pieniądze 3. Szyby i pokrywę wyszczotkuj najmocniej jak dasz radę 4. Kup specjalistyczny środek na glony np. Algostop depot firmy Tetra. Nie kupuj jakiegokolwiek , bo większość ma działanie prfilaktyczne, a Ty potrzebujesz czegoś co je wykończy) 5. Temperaturę ustaw na 24-25st.C 6. Kup krewetki Amano, jak pisał któryś z przedmówców 7. Nie włączaj oświetlenia przez 4 dni 8. Oddaj komuś tą zółto-czarną rybkę. To Bocja Wspaniała , jeśli mnie wzrok nie myli. Do życia potrzebuje co najmniej 300l (popełniłem ten sam błąd) Jeśli nie wystarczy to wywal wszystko i rozpocznij od nowa 1. Radzę przy takim stanie 50% co 2dni 2. Tego nie rozumiem , bo wygląda mi to na restart 3. Tu się zgadzam w 120% 4. Chemia na sam koniec jak reszta nie pomoże !!! 5. Może być 6. Jeśli przeżyją 7. Polecam , a w między czasie na sam koniec kuracji kup szybko rosnące roślinki (Kabomba , H.Polysperma , Hethernathera) 8. Nie przyglądałem się i dól też ok , jak nic nie pomoże nawet chemia na sam koniec , to wszystko pod kran , szorowanie , żwirek najlepiej nowy , roślinki nowe , akwarium wyszorowane , pokrywa umyta , ponad 50% dna obsadzonego nowymi roślinami i można od nowa startować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klosek1981 Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 2. Może ze żwirkiem przesadziłem, ale to co możesz wyjąć bez większych problemów wyjmij i umyj. 4. Środek, który zaproponowałem testowałem u siebie. Efekt był naprawdę szybki i skuteczny, oczywiście po uprzednim czyszczeniu. Miałem podobne kłopoty do Twoich z tymże nie w tak dużym stężeniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyzzer Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 2. Może ze żwirkiem przesadziłem, ale to co możesz wyjąć bez większych problemów wyjmij i umyj. 4. Środek, który zaproponowałem testowałem u siebie. Efekt był naprawdę szybki i skuteczny, oczywiście po uprzednim czyszczeniu. Miałem podobne kłopoty do Twoich z tymże nie w tak dużym stężeniu. no juz lepiej 2. Teraz to normalniej wyglada więc możesz tak zrobić 4. Chemia zawsze na sam koniec jak reszta nie pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lordsamael Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 Na początek wyczyść wszystko i zadbaj o cotygodniowe podmiany. Jak najszybciej postaraj się o wydajną filtrację - chodzi i miejsce na media. W zbiornikach gdzie niema balansu zabiegi pielęgnacyjne to podstawa. Filtracja najlepiej pełna - mechaniczna, biologiczna i chemiczna. Nie doczytałem się nic o parametrach wody. Nikt nie pytał? To może zapytam? A jak u ciebie z parametrami? Wiem, że wiele osób bardzo ceni sobie żyjątka glonożerne, ale ja bym nie przeceniał ich możliwości. Są świetnymi pomocnikami w dbaniu o akwarium, ale z plagą sobie nie poradzą (ja w to nie wierzę). Chemia to najgorsze zło! Lepiej zafunduj osprzętowi (poza wkładem filtra!!!) kąpiel w takim roztworze i dokładnie po tym wszystko wypłukaj, bo lejąc to bezpośrednio do akwarium zaszkodzisz i glonom i roślinom i rybom. Możesz też zastosować sztuczkę: 1. oświetlenie zimnobiałe poniżej 0,5 W/L 2. ograniczenie światła z zewnątrz do minimum 3. węgiel aktywny 4. rośliny szybko rosnące i/lub pływające czas oczekiwania - około 2 tyg. Jeśli usuniesz mechanicznie co się da i zastosujesz te 4 punkty to może obędzie się bez całkowitego restartu, ale rośliny zapewne i tak będzie trzeba kupić nowe, bo skoro mają się źle/b.źle to raczej nie przetrzymają już za długo. Nawet jeśli odbiją to i tak zainwestuj w zwiększenie ich ilości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuTaKa Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Witajcie, postanowiłam zrobić lekki restart, bo już miałam serdecznie dość tych glonów. Zebrałam z wierzchu brudny żwirek pokryty glonami i go wywaliłam, resztę wypłukałam. Dokupiłam czarnego żwirku. Wyszorowałam szyby, mam nadzieję, że porządnie Roślinki także wyczyściłam pod bieżącą wodą i dokupiłam dwie houttonie cordata. Chciałam te co mi podaliście, ale to były resztki w sklepie i dopiero mają dojechać nowe. A że czekać mi się nie chciało, więc kupiłam to, co zostało (chyba błędu nie zrobiłam?) Pokrywa wyszorowana, filtr tak samo. Hm, co jeszcze.. a kupiłam płyn na glony Tetra Aqua AlguMin i wieloskładnikową odżywkę mineralną z potasem dla roślin - Tropical Aquaflorin potassium. Stan akwarium w porównaniu do poprzedniego robi wrażenie CZYSTO, ale teraz na jak długo? Te stare roślinki (łodyga i liść a w zasadzie resztka liścia) dalej się "rozpływają" tzn. nie widać poprawy, żeby chociaż się to zatrzymało.. Dodam zdjęcie, nie wiem czy coś będzie widać. Co mam robić dalej? Stopni mam 23-24, grzałka jest wyłączona. Światełko pali się od 9 do 21. Pozdrawiam Was serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klosek1981 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Powinnaś jeszcze wyrzucić, wszystkie psujące się rośliny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuTaKa Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 czyli nie dawać im szansy na odrodzenie się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klosek1981 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Nie dawaj. Myślę , że za duże ryzyko. Lepiej pozbyć się wszystkiego co miało styczność z poprzednim aranżem, a nie da się tego wyszczotkować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 26 Stycznia 2011 Administrator Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Bocja?? To zakopane w podłożu to jest anubias? Piszę to raz na rok, ale tutaj nie sądzę żeby pomogło coś innego. Restart ale porządny. Mycie akwarium. Wygotowanie żwirku. Wyszorowanie pokrywy, filtra, grzałki itp. Zmiana obsady. Znalezienie większej ilości roślin. Popełnione zostało zbyt wiele błędów. Naprawdę prościej będzie zacząć od nowa bogatszym w uzyskaną wiedzę. Po starcie zbiornika cotygodniowe podmianki wody itp. Systematyczne czyszczenie zbiornika. Obserwacja roślin. I po 3-4tyg wpuszczenie przemyślanej obsady. Problemy jakie teraz są, będą się ciągły dalej. Dodatkowo polecam poświęcić kilka minut dziennie i przejrzec to: viewtopic.php?f=43&t=14638 Pozbierałem to w całość aby same podstawy akwarystyki byly w jednym miejscu. Kolejność z akwarium jest taka: - litraż - do litraży dobieramy rybki - do rybek dopasowujemy roślinki - do roślinek podłoże(żwirek, może substrat itp) - teraz mając zarys zbiornika zastanawiamy się nad osprzętem czy jest oki (światło, filtr itd) - startujemy zbiornik Edit: Post Lordsamael-a mi uciekł wcześniej. Także ma rację w tym co napisał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuTaKa Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 Taki restart w sumie zrobiłam(jeśli chodzi o czyszczenie) to jeszcze raz to robić? Może rzeczywiście najpierw poczytam.. choć już powoli brakuje mi na to wszystko czasu. Bocji wiem, że nie powinnam mieć, dlatego szukam jej nowego 'domu' co też nie jest łatwe, bo każdy ma małe akwarium a w sklepach kręcą nosem, aby ją przyjąć. Eh.. chyba w dużą ilość cierpliwości muszę się uzbroić A i dziękuję za cenne rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 28 Stycznia 2011 Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 http://forum.superakwarium.pl/download.php?id=16028 Wyciąg tego anubiasa z podłoża. Ta roślinka po prawej, biało-zielona do doniczki i na półkę. Ta druga: biało-różowo-zielona tak samo. Do doniczki i na półkę. To nie są rośliny akwariowe. Nie jest dziwne, że gniją i wprowadzają zamęt w zbiorniku. To są rzeczy jakie musisz zrobić od razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuTaKa Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 ok, czyli 20 zł poszło do doniczki a anubias czemu się nie nadaje? Kurde czy te baby w sklepie nie mają pojęcia co do jakiego zbiornika? :/ ehh Chyba tylko czegokolwiek dowiem się z forum. Żeby w zbiorniku był porządek, do czasu zanim ogarnę wiedzę z podanych linków to muszę jeszcze jakoś zadziałać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 28 Stycznia 2011 Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 Anubias jest oki. Tylko nie może mieć zakopanych korzeni w podłożu. Możesz go przywiązać do korzenia, kamienia lub czegokolwiek. Ale nie może być zakopany w podłożu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Co-2 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 ... a anubias czemu się nie nadaje? ...Temu ,że jest w podłożu a nie na korzeniu . Marsz do ecikgfc . Mod.Janusz.Twój przedmówca już o tym napisał---spam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuTaKa Opublikowano 28 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 wcześniej przywiązałam go do kamienia,ale puścił korzenie i weszły w żwirek, robiąc restart za bardzo nie wiedziałam co z tymi korzeniami, wiec przysypałam żwirkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attack89 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 Nie koniecznie anubias musi być przywiązany na korzeniu, kamieniu czy czymś innym. Można go wkopać w żwirek, ale w taki sposób, aby całe kłącze wystawało ponad podłoże. W głąb mają wchodzić same korzenie. U mnie w podłożu są dwa anubiasy i tak się rozrosły, że wypuszczają nowe liście. Nie wolno wkopywać w piasek gdyż nie przepuszcza on w głąb tlenu i korzenie mogą gnić. Po poradę względem anubiasa zasięgnąłem u hodowcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi