krus2 Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Witam serdecznie, Mam akwarium od dłuższego czasu, nie kupowałem żadnych ryb ostatnio, jedynie pare roślin 3 tyg. temu. Coś niedobrego zaczeło się dziać z moimi mieczykami, nie mają żadnych plam ani nic takiego, tylko nie potrafią zrobić kupy. Nabrzmiewają bardzo aż im łuski widać każdą dokładnie, pływają coraz wolniej no i po dniu padają. Już mi 3 tak padły. Przyjrzałem się jednemu jak pcha, odbyt mu się otwiera ale jest jakby czerwony z krwi i nic nie może wypchać. Pokarm z reguły daje suchy czasami mrożony. Czy to jest choroba? bo tak się jeszcze zastanawiam może one ślimaczki takie małe zjadają, mam ich trochę w akwarium i może przez tą skorupkę nie mogą potem wydalić. Pozdrawiam Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shem Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 No mi to wygląda na : Posocznica, "puchlina wodna", ale z twojego opisu ryby nie maja wszystkich objaw posocznicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachaja5 Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Tak to wygląda na puchlinę wodną ,ta choroba nie występuje często jako "sama"więc objawy są czasem mylące.Zaczyna się często od zaniedbań .Wysokie azotany, przekarmiane mało urozmaiconym pokarmem ryby,wprowadzenie "nowych" bakterii do tego z nowymi rybami czy roślinami (pominięcie kwarantanny) i gotowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krus2 Opublikowano 25 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2010 Urozmaice im pokarm i zobaczę co się będzie działo bo padły mi 3 mieczyki ale te najstarsze, reszta widzę jakoś się trzyma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 25 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2010 Urozmaice im pokarm i zobaczę co się będzie działo bo padły mi 3 mieczyki ale te najstarsze, reszta widzę jakoś się trzyma.No niestety ale jeśli twoje rybcie są chore na puchlinę ,to jak na razie jest choroba nie uleczalna i niestety śmiertelna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krus2 Opublikowano 26 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 Dzięki za pomoc, co do tego pokarmu to dlatego tak napisałem ponieważ przeczytałem poradnik o chorobach i może to jest to: wodnica, nastroszenie łusek - OTŁUSZCZENIE NARZĄDÓW WEWNĘTRZNYCH i wygooglowałem tą chorobę i jest napisane iż zapadają na nią najstarsze osobniki (tak jak było u mnie) przez brak urozmaiconego pokarmu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi