wiolonczelistka Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 Witajcie! Ponieważ po 1 stycznia rusza wreszcie moje akwarium, mam kilka pytań. 1. Bardzo podoba mi się piasek jako podłoże, ale słyszałam, że rośliny źle w nim rosną, tzn. gniją im korzenie. Czy mogę zastosować zwykły żwirek, zasadzić w nim rośliny i na przodzie wysypać piasek na żwir? Czy mętnieje od niego woda? Jeśli zamierzam mieć rybki przydenne, nie będą one roznosiły tego piasku? Jak to wygląda jeżeli chodzi o jego utrzymanie, łatwo się sciąga z niego brudy? 2. Mam dość spory korzeń, z dębu albo klonu, waży dokładnie 10kg. Dzisiaj go zamoczyłam w wannie no i oczywiście nie chce tonąć :/ Jest bardzo efektowny, można go pięknie obsadzić, ma dużo zagłębień, dziur i zakamarków, pielęgniczki będą mogły składać na nim ikrę, więc oczywiście bardzo chciałabym go mieć w swoim akwarium, ale słyszałam, że taki korzeń może nie zatonąć nawet i przez pół roku :/ To prawda? Nie wchodzi w grę jego wygotowanie, bo nigdzie mi się nie zmieści.. A sprzedawca mówił, że jest idealnie przygotowany i spreparowany... Oczywiście woda, w której był zanurzony przybrała kolor BW... Przepraszam, że taki grad pytań, ale naprawdę chciałabym, żeby wszystko było od razu na 100% dobrze... pozdrawiam Asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 1. Strefy beztlenowe robią się rzadko, zwykle gniją cienkie korzenie. Ale jeśli nie chcesz ryzykować to kup grupkę świderków (ślimaki), które przez cały dzień przekopują podłoże, zapobiegając strefom beztlenowym. 2. Sprzedawcy mówią byle sprzedać. Możesz polewać go wrzątkiem-tak też się powinien wypreparować. Ewentualnie do piekarnika włożyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolonczelistka Posted December 22, 2010 Author Share Posted December 22, 2010 Dzięki za szybką odpowiedź! A co z tym mąceniem wody? Co do korzenia, to nie wiem, może do pieca chlebowego by wszedł naprawdę jest ogromny.. na razie będę go moczyć do tego stycznia, mam nadzieję, że to coś da... Najgorsze jest to, że boję się go obciążać, nie wiem co mogłoby go obciążyć skoro sam jest taki wielki.. dzięki jeszcze raz! Asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 Nie wiem jak to jest u innych ale wydaje mi się że korzeń zawsze będzie odrobinkę moczyć. U mnie woda mimo długiego gotowania zawsze była lekko żółta. Zależy też od wielkości korzenia, akwarium, filtracji i podmian wody. Ale barwienie korzenia to pozytywne zjawisko-wydzielają się garbniki, bardzo lubiane przez dużo ryb jak np. razbory i pielęgniczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolonczelistka Posted December 22, 2010 Author Share Posted December 22, 2010 Tak tak, wiem, że garbniki są "zdrowe". To że barwi wodę nie jest wcale aż tak złe, myślę, że jak trochę poleży to przestanie, ale żeby utonął.. A wracając do podłoża to słyszałam też, że od jasnego podłoża gorzej wybarwiają się ryby, to też prawda? Czy mogłabym kupić podłoże ( żwir i piasek ) w sklepie ogrodniczym? podam jeszcze może litraż i obsadę (jeśli chodzi o to wybarwienie przy jasnym podłożu, podam tylko gatunki, nad liczbą się zastanawiam): 240l - skalary, gurami mozaikowe, bojowniki, kiryski, zbrojniki, pielęgniczki ramireza i kakadu, cierniooczki. pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 Niektóre ryby jasne podłoże stresuje (np. neony). Tylko że piasek wleci w żwir i nie będzie efektu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolonczelistka Posted December 29, 2010 Author Share Posted December 29, 2010 witam ponownie Po kolejnych przemyśleniach na temat podłoża, zastanawiam się nad zastosowaniem substratu. Waham się między ADA Aqua Soil - Amazonia, a Aqua Art Aquasubstrate II +. Wiadomo, że wolałabym to drugie rozwiązanie pod względem cenowym, ale w jego opisie napisane jest, że nawozy wydzielane roślinom utrzymują się tylko rok. Moje pytanie - co potem? Trzeba to podłoże wymienić? Czy może stosować nawozy? A może będzie spełniało rolę zwykłego jałowego żwiru? Co myślicie na temat substratów, które można dawać pod zwykły żwir? Czy warto? proszę o porady.. pozdrawiam Asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.