Skocz do zawartości

mleczna woda, zdychające ryby, nowe akwarium


daria/akwarium
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

...konsultacji (baaardzo szczegółowej z doświadczoną sprzedawczynią w zoologicznym)...

To zapewne największy z twoich grzechów (chyba, że w tym zoologicznym sprzedaje ktoś z twojej najbliższej rodziny). Ja też ci mogę sprzedać co zechcesz i zrobię to tak, że będziesz myśleć, że dobrze ci doradziłem, a w rzeczywistości dorobię kilka zł do premii. NIGDY nie rozmawia się ze sprzedawcami, a ZAWSZE ze znawcami, pasjonatami itp. - to są ludzie, którzy wiedzą co i jak i jedyne co się przy ich radach ryzykuje to tylko, że mogą chcieć urządzić akwarium swoich marzeń u kogoś w domu. Ryby dobrane były źle (o reszcie w zasadzie nie wiemy), preparaty proponowane nie w porę, lub zbędnie. Sprzedawca to zawsze najgorszy doradca - klient ma być zadowolony jak wychodzi, później już nie musi, najwyżej wróci mądrzejszy.

Preparaty, które ci tam doradzono są zbędne na starcie, lub zbędne w ogóle:

- uzdatniacze przyspieszają wyeliminowanie substancji szkodliwych z wody kranowej (głównie chloru) - przydatne chyba tylko jak trzeba awaryjnie podmianę zrobić i nie było się przygotowanym (uzdatniona woda jest świetna dla rybek tak samo jak woda odstana)

- "specjalne bakterie" w postaci tabletek z proszkiem to nie bakterie :/ raczej preparat, który wspomaga ich rozwój (najprościej mówiąc im bogatsza ziemia tym kolonizacja sprawniej przebiega)

Nie doczytałem się niczego na temat roślin... Masz żywe roślinki? Jeśli nie to powinnaś je jak najszybciej nabyć - są ważnym elementem prawidłowo stworzonego ekosystemu (bez nich zawsze będą problemy ze związkami azotu).

Na koniec dodam jeszcze mały apel:

Zmień to akwarium na większe, choćby nieznacznie, 50-80L, zajmie niewiele więcej miejsca, a oszczędzi ci problemów i otworzy nowe możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedzieć, że właścicielem zoologika w którym się zaopatruję jest gość, który w akwarystyce jest całkiem obcykany, ale jak wyczuje, że gada z laikiem to zachowuje się jak typowy sprzedawca - paletkę w kuli by sprzedał gdyby się tylko frajer trafił. Mnie też kiedyś robił jak chciał, ale powiedzmy, że mu wybaczyłem :P Taka solidarność sprzedawców. Najlepiej, żeby klient wiedział na tyle dużo, żeby to on mógł wyczuć czy sprzedawca wie co sprzedaje, ale wtedy lepiej szkoliliby sprzedawców :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...