Sorcor Posted November 10, 2010 Share Posted November 10, 2010 Witam! Chciałbym dowiedzieć się, czy można łączyć otoski między gatunkami. Mam aktualnie 2 otoski przyujściowe i chciałbym dokupić im trochę przyjaciół. Pytanie czy mogę kupić otoski cocama? Mam akwarium 54l więc 2 stadka nie wchodzą w grę, tylko jedno mieszane. Czy takie rozwiązanie nie będzie złe dla rybek? Pozdrawiam Sorcor. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adek86 Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 mieszane stado to nie "stado" lepiej dokup te co masz Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sorcor Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 A dlaczego tak uważasz? Właśnie ja nie rozumiem powodów dla których nie powinno się trzymać mieszanki, na moje oko otosek zawsze pozostanie otoskiem bez względu na ubarwienie co jest chyba główną różnicą. No ale oczywiście mogę się mylić Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafi200 Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Po za tym nie wiem czy dostaniesz cocome w Polsce. Chyba ze zamówisz żeby Ci sprowadzili. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sorcor Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 Zadałem pytanie ponieważ znajomy powiedział mi, że na pobliskiej giełdzie pojawiają się te otoski więc zdobycie ich nie powinno wiązać się z problemem. Czy ktoś potrafiłby mi wytłumaczyć dlaczego nei powinno się ich łączyć? Link to comment Share on other sites More sharing options...
lwica79 Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Ja może wytłumaczę na zasadzie Kirysków... Otóż mam trzy odmiany Kirysków: Sterby, Albinosy i Black Venezuela ...i zdecydowanie widać, że każde z nich najchętniej trzymają się swojego gatunku. Po części wpływem jest to, że dane kiryski od urodzenia przebywały ze sobą i dlatego wolą takie towarzystwo (jak przypuszczam) ...ale nie tylko, bo Albinosy mam kupowane w różnym czasie z różnych źródeł i mimo to wolą przebywać w swoim Towarzystwie. Wnioski więc takie, że ma znaczenie dla rybek jakiej odmiany są towarzysze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atreyu Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 na moje oko otosek zawsze pozostanie otoskiemNa moje oko Otocinclus cocama i Otocinclus affinis to dwa różne gatunki. Tak samo jak np. Zmienniak plamisty i wielobarwny [albo nawet Mieczyk Hellera] - które należą do jednego rodzaju [Xiphophorus]. Wszystkie z wyglądu są podobne, naturalnie mają zbliżoną kolorystykę, nawet się krzyżują, ale najlepiej czują się w towarzystwie własnego gatunku. Chciałbym sprostować jedną rzecz którą napisała lwica79. Dla ryb nie jest o tyle ważna odmiana, co gatunek. Odmiany są w obrębie danego gatunku, np. Twoje albinoski to odmiana [prawdopodobnie] kiryska Spiżowego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sorcor Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 Wiem, że to różne gatunki, chodziło mi o to, że są to podobne rybki które wydaje mi się, że nie powinny czuć się źle razem. U moich otosków których w sumie mam tylko 2 na razie nei zauważyłem żeby miały tendencje do siedzenia razem, prawie nigdy nie siedzą w bliskiej odległości. Tak czy tak chyba kupię te przyujściowe, dzięki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts