GadMajster Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Jeszcze dziś rano moja krewetka filtrująca jak zawsze pływała sobie, chodziła po dnie itd. Przychodząc z pracy zauważyłem, że leży zwinęta w kłębek i tarza się po dnie. To wyglądało jakby jakiegoś ataku dostała. Teraz po godzinie leży i w ogóle się nie rusza, ani wykazuje żadnych oznak życia. Nie wiem co się jej stało. Mam ją od 4 miesięcy. Akwarium 30 l. Obsada oprócz niej to ślimak ampularia, dwie hokejówki amazońskie i glonojad. Większość innych rybek oddałem juz koledze, bo miałem przerybione akwarium. Jesli ktoś wie co się jej stało proszę o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pb98 Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Miała złe warunki. 30 litrów nie dla niej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GadMajster Opublikowano 9 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Z tego co wiem, krewetka może żyć w takim akwarium, a nawet 30l baniaki przeznaczone są na krewetkarium. Zastanawia mnie jej tak nagła choroba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pb98 Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Tyle że 30l są przeznaczone dla krewetek karłowatych a nie na filtrujące czy wielkoramienne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksy89 Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Ludzie siedząc w celach więziennych też mają mało miejsca... I jakoś tak nie umierają sobie od tak, bo za mała klatka. Wiec dopatrywałbym się innego powodu, zatrucia, ataku innej ryby, starość. Dzisiaj mi padł 1 neon innesa, mam akwa 120litrów i wątpie aby padł bo za mało miejsca albo za dużo... Coś musiało go trapić, choroba... albo inne zło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pb98 Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Gadmajster a sprawdzałeś chociaż czy żyje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferre111 Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Ludzie siedząc w celach więziennych też mają mało miejsca... I jakoś tak nie umierają sobie od tak, bo za mała klatka. Wiec dopatrywałbym się innego powodu, zatrucia, ataku innej ryby, starość. Tak, ale ludzie mają wystarczające ilości jedzenia, a krewetka filtrująca je drobne cząsteczki których w takim akwarium mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GadMajster Opublikowano 9 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Tak sprawdzałem. Niestety żadnych reakcji. Żadnego ruchu. Odczekałem jeszcze trzy godziny, odkąd przestała się ruszać. Nic. Leżała dalej na dnie, na boku zwinięta w kłebek. Niestety musiałem się z nią pożegnać na zawsze [*] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GadMajster Opublikowano 9 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 I poprawka to była krewetka ''Fire Red''. Sprzedawca mi ją sprzedał jako filtrującą. Ale po zdjęciach zidentyfikowałem ją jako ''Fire Red''. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GobASS Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 Na prośbę autora, temat odblokowuję, proszę następnym razem o PW w takiej sprawie... przyczyn zgonu zwierzaka jest wiele, na przykład złe parametry baniaka (nie podałeś żadnych). Podaj, jak możesz pełne parametry akwarium do mnie na PW i będziemy ustalali co mogło być przyczyną kopnięcia w kalendarz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 12 Listopada 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Przenoszę temat do działu; choroby i leczenie. Proszę o uzupełnienie danych w pierwszym poście zgodnie z tymi wytycznymi: viewtopic.php?f=6&t=14640 . Im więcej podasz danych, tym łatwiej będzie można określić co było przyczyną takiego stanu rzeczy. Mogła umrzeć ze starości, mogła byc chora, może masz złe warunki w akwarium? Teraz ciężko coś wywnioskować. Ważne aby dojść do tego, co mogło być przyczyną. Szkoda aby reszta mieszkańców zbiornika zachorowała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g_stanislaw Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Jeszcze raz dzięki ahaed. GadMajster. Jeśli chcesz, abyśmy tobie pomogli, podaj (tak jak napisał ahaed) więcej informacji o zbiorniku i sposobie jego prowadzenia. Przede wszystkim pH, twardość wody, NO2 i NO3, oraz jakich nawozów używasz i czy podajesz CO2. Może okazać się, że są złe parametry i krewetka była "ostrzeżeniem", czyli najsłabszym ogniwem. Następne w kolejce mogą być ryby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon23 Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Moja krewetka filtrująca zginęła tak samo... Akwarium 45l... Ona miała tylko 3cm... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GadMajster Opublikowano 3 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Dzięki że zainteresowaliście się moim tematem. Troche mnie nie było na forum. Jedyne co moge podać to PH 7. Do reszty nie mam przyrządów by zmierzyć. Nie dodaje nawozów ani CO2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi