jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Mam zamiar sprzedać rybki. 2 mieczyki, 2 danio danio malabarski, żałobniczkę i 3 molinezjie. Czy jak bym je dał do słoika 1l rano przed 7 i po szkole po 3 dopiero zaniósł do zoologa to by przeżyły ryby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 W zamkniętym słoiku? Nie. Spakuj ryby po szkole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 A przeżyły by w jakimś innym pojemniku? Większym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemok96 Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 W pojemniku minimum 5l z napowietrzaczem, to tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 A w jakimś mniejszym pojemniku no i bez napowietrzacza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Nie. Ale czemu ci zależy żeby rano je spakować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 No bo do szkoły mam 25km i muszę pojechać rano a jak przyjechał bym ze szkoły to już bym nie zdążył bym wrócić się żeby zdążyć do sklepu zoologicznego, pasuje mi sprzedać ryby w tym tygodniu, a w sobotę nie mam szans, żeby pojechać. No i się tak zastanawiam, jak by tu ryby przygotować żeby tyle przeżyły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 W odkręconej bańce 5l powinny przeżyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Aha, no chyba nic z tego nie będzie bo nie będę z 5l baniką do szkoły jechał. No chyba że przed szkołą bym jakoś poszedł, a 1,5-2h wytrzymały by w tym słoiku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Wątpie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Aha, kurde bo sam dojazd do szkoły zajmuje ok 45min. a dojście do zoologa z 10-15min. a w słoiku 2l? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endii Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Może i by wytrzymały tylko byłyby tak osłabione ,że z czasem mogłyby paść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Aha. Czyli nie ma innego rozwiązania niż jechać bezpośrednio do zoologa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endii Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Chyba że załatwisz sobie jakiś większy słoik... Min. 5l. Ale i tak byś musiał szybko działać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 No tak jak mówię minimalnie to gdzieś w 1h 15min, musiały by być w słoiku. A jak by przez całą noc chodził filtr i napowietrza wodę w słoiku? Wystarczyło by im wtedy tlenu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Ale jednak to dobrze przemyślałem, i przypomniało mi się że w wakacje wiozłem w małym woreczku ze sklepu ryby 4h i do dzisiaj wszystkie żyją, tylko bys musiał schować je za "pazuchę" żeby nie zmarzły i powinno być ok Tylko pamiętaj żeby nie lać pełnego słoika wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 A to w taki 1l słoiku ile cm od góry musi być powietrze 5cm wystarczy? więcej? A trzymał bym je w plecaku, mogę je owinąć ręcznikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Owiń ręcznikiem, a słoik wypełnij do połowy. Nie trząś w drodze mocno plecakiem, bo je pozabijasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Aha, no ale 0,5l to za mało na tyle ryb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endii Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 To weź ten 2l słoik, albo i większy jak masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 No chyba ze tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 15 neonów inesa , Parkę ramirez, 2 zbrojniki niebieskie i 4 krewetki RC, ale co jakiś czas otwieram woreczek, żeby "wpuścić' świeżego powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jojtek Opublikowano 31 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Aha, no ja włożę filtr do słoika i całą noc będzie napowietrzał wodę w słoiku, a rano przed szkołą wpuszczę ryby. Woda będzie dobrze napowietrzona i będzie większe prawdopodobieństwo ze przeżyją. No ja będę miał 5-8 ryb, bo zastanawiam się czy molinezjie też sprzedać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wierek21 Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Pamiętaj, że zimno teraz. Do serca przytul, żeby nie zmarzły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemok96 Opublikowano 31 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2010 Powinny przeżyć, sprzedawca, akwarysta powiedział mi, że można ryby trzymać 3h w takim woreczku z zoologa. Więc twoje powinny dać radę spokojnie. Nie zapomnij owinąć słoika w koc!! Pamiętam jak kupiłem rybki, było zimno, więc postanowiłem, że schowam rybki pod kurtkę. Wyglądało to jak bym miał flachę pod pazuchą, jak jechałem autobusem to ludzie sie dziwnie trochę na mnie patrzyli. W końcu kontroler podszedł do mnie i powiedział, żebym pokazał mu co mam pod kurtką. Jak zobaczył co ja tam mam, to zrobił taką fajną minę xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi