Skocz do zawartości

Kirysek brak płetwy...


kamillobtm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dzis po powrocie z uczelni zauwazylem ze jeden z moich kiryskow panda plywa przy powierzchni wody co mnie zaciekawilo. Po chwili zauwazylem ze probuje on sie jednak dobic do dna jednak nie umie, "kiwal" sie na boki. A wiec go odlowilem aby sprawdzic co sie mu stalo i zauwazylem brak jednej z pletw brzusznych ( nie tej z przodu ktora chyba nosi nazwe bocznej tylko wyraznie na brzuchu )

Moje pytanie brzmi jak mam mu pomoc? Czy taka pletwa odrosnie, jesli tak ile to trwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm tylko jak on sie teraz bedzie oddzywial skoro nawet przy dnie sie utrzymac nie moze, jedynie jesli "zaczepi" sie o jakas rosline itp?

 

jakie te witaminy i ile trwa taka regeneracja?

 

inne ryby w moim akwarium to:

neony innessa 10 sztuk

6 otoskow

i 1+3 gupik

wiec sprawa z odgryzieniem raczej odpada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej patpat patpat ja już miałem ostrzeżenie za dwa posty jeden pod drugim ale to szczegół. Daj fotki żwirku możliwe że jest zbyt ostry dla kirysów choć wątpię żeby sobie na nim płetwę odciął możliwe również że to sprawka jakiegoś większego i agresywniejszego mieszkańca akwarium ale równie dobrze jak kopał w żwirku to mógł na niego jakiś kamyk spaść który odciął mu płetwę. Przyczyn można dużo wymyślić ale najważniejsze jeśli widzisz że kirysek się bardzo męczy to lepiej go dobij bo to na pewno lepsze niż by się ryba miała męczyć z miesiąć zanim przy dużym szczęściu płetwa by jej odrosła :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...