michaś Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 mam w 40 l akwarium 15 molinezji sam ich tyle nie nawsadzałem, były 4 sztuki ale rozmnażają się w rekordowym tempie i teraz moje pytanie czy mogę do nich wsadzić parkę pielęgniczek ramireza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Do nich nie, ale jeżeli wszystkie oddasz (akwa dla nich za małe) to możesz dać parkę ramirezek i np. harem gupika,endlera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1379 Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Molinezje wymagają minimum 100l wody, a Pielęgniczki ramireza 50-60 l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michaś Opublikowano 16 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 dżizas jak oni kłamią w tych sklepach, facet twierdził że molinezja komfortowo czuje się w mniejszej przestrzeni :zamieszany: wiedziałem że przegina z tą gadką ale nie myślałem że aż tak grrrrrr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elunia233 Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Pamiętaj sprzedawca będzie zawsze starał się wcisnąć ci każdą rybę o którą się spytasz ja miałam to szczęście że mój mąż od lat zajmuje się akwarystyką i ma kolegę który prowadzi sklep zoologiczny i zawsze ze sprzedawcą tak dobierają ryby aby wszystko było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michaś Opublikowano 16 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 najgorsze że teraz zupełnie nie wiem co z nimi zrobić, mają ubarwienie żółte w nierównomiernych czarnych plamkach (mamuśka żółta tatuś czarny) więc pewnie w żadnym sklepie nie będą chcieli mi przyjąć takich mieszańców :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elunia233 Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Czemu nie sama widziałam takie w sprzedaży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Pamiętaj sprzedawca będzie zawsze starał się wcisnąć ci każdą rybę o którą się spytasz ja miałam to szczęście że mój mąż od lat zajmuje się akwarystyką i ma kolegę który prowadzi sklep zoologiczny i zawsze ze sprzedawcą tak dobierają ryby aby wszystko było ok. Nieprawda. Nie każdy sprzedawca i nie zawsze. Niestety taki sprzedawca, który doradza, a raczej odradza np. zakup skalarów do 45l bardzo szybko musi szukać innej roboty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elunia233 Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Wiem że nie wszyscy ale większość tak a potem jak coś złego się dzieje to zwalają winę na akwarystę że ma bałagan w zbiorniku i znowu polecają na to jakieś swoje sposoby i kółko się zamyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Zasada jest prosta - twój baniak, twoja wina. Czytać, pytać, kombinować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi