Jump to content

co2 rozpylanie


vieri
 Share

Recommended Posts

witam.Czy co2 z butli wysokociśnieniowej może być podłączone do rozpylacza powietrza, w który wyposażony jest filtr wewnętrzny np. ELLITE-150.Elektrozawór z wyłącznikiem czasowym,który by odcinał dopływ gazu na noc.Czy nie wydajniejsze by to było niż typowy dyfuzor?

Link to comment
Share on other sites

jeśli będzie ci rozpylał na minimalne pęcherzyki tak jak dyfuzor to będzie idealnie, poniewaz normalny dyfuzor rozpyla ale przeważnie w pionie chyba że jest jakiś nurt wody. Filtr będzie "pluł" pęcherzykami co w efekcie rozrzuci po baniaku.

Link to comment
Share on other sites

za reduktorem najlepiej mieć elektrozawór następnie zaworek precyzyjny ( dławnik) którym regulujesz ilość bąbelków potem zaworek przeciw zwrotny licznik bąbelków i dyfuzor w twoim przypadku filtr.

Czy coś uszkodzi nie wiem do końca w butli jest ciśnienie czyli mając za dużo bąbelków powinno uszkodzić coś w filtrze a mianowicie mechanizm zasysający powietrze. ale jeśli ustawisz małe ciśnienie wychodzące tj. na zaworze precyzyjnym nic się nie powinno stać najlepiej poszukaj jakiejś porady albo poczekaj jak ktoś co już tak ma wyrazi zdanie

Link to comment
Share on other sites

Bez jaj z tym uszkadzaniem. Co ma się stać?

 

Co do rozpylania to wg mnie najlepiej mała kostka lipowa przy wlocie do filtra tak aby zasysało drobne bąbelki. Przepływając przez filtr gaz rozpuści się całkowicie. Bardzo fajnie to u mnie działa w dwóch baniakach przy kaskadzie FZN-3 i kubełku ex700. Przy czym tetra nie tolerowała dużych bąbli z kamienia napowietrzającego - było je potem słychać w filtrze. To wynika z konstrukcji. Kubełki mają najpierw media filtracyjne a potem pompkę. Kaskada na odwrót więc duże bąble są na wstępie rozbijane na małe pęcherzyki przez wirnik a następnie rozpuszczają się przechodząc przez wkłady.

Link to comment
Share on other sites

Bez jaj z tym uszkadzaniem. Co ma się stać?

 

Co do rozpylania to wg mnie najlepiej mała kostka lipowa przy wlocie do filtra tak aby zasysało drobne bąbelki. Przepływając przez filtr gaz rozpuści się całkowicie. Bardzo fajnie to u mnie działa w dwóch baniakach przy kaskadzie FZN-3 i kubełku ex700. Przy czym tetra nie tolerowała dużych bąbli z kamienia napowietrzającego - było je potem słychać w filtrze. To wynika z konstrukcji. Kubełki mają najpierw media filtracyjne a potem pompkę. Kaskada na odwrót więc duże bąble są na wstępie rozbijane na małe pęcherzyki przez wirnik a następnie rozpuszczają się przechodząc przez wkłady.

A czy tego rodzaju sposób podłączenia zestawu CO2 do zasysającej rury filtra nie wpływa ujemnie na bakterie znajdujące się w filtrze?
Link to comment
Share on other sites

Nad tym też myślałem. I tutaj akurat pewności nie mam. Na logikę wydaje mi się, że problemu być nie powinno bo przecież do filtra wlatuje woda zawierająca tlen. Dodatkowo jest nasycana CO2. Być może przy bardzo małym przepływie byłby problem. Z tego co się orientuję nie CO2 jest kluczowe dla bakterii a O2. To tlen zabija jedne rodzaje bakterii a innym jest niezbędny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...