Skocz do zawartości

Gniazdo gurami złotego...?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie małe pytanko, bo samczyk gurami złotego od miesiąca uczył się budować gniazdo (młody jest, to jego pierwszy raz) no i mu się udało. Nie mam gdzie ich przenieść, bo do 15 litrów ich nie wsadzę, nie mam tam żadnych "rybich" warunków no i teraz mam dylemat. Jutro powinna nastąpić cotygodniowa podmiana wody, 30%, woda już czeka. Tylko jeżeli spuszczę wodę, to gniazdo zostanie zniszczone, a zauważam, że on coraz bardziej spieszy się. No i nawet sporo zbudował. I mam dylemat: podmieniać czy nie? A jeżeli tak, to jak można to zrobić, aby nie naruszyć konstrukcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstrzymaj sie z podmianka rybom nic sie nie stanie a moze bedziesz miec mlode.jak moje barwniaki sie okociły to nie zmienialem wody przez prawie miesiac czasu bo nie chcialem zeby mi male pozdychaly przez tak nagla zmiane warunkow.mimo tego wszytsko bylo ok-jedynie glonow wiecej sie zrobilo ale to idzie przeciez wyczyscic.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O glony się nie martwię, ale ze względu na fakt śmierci dwóch rybek i notoryczne przekarmianie pozostałych w trakcie mojej nieobecności musiałam zrobić restart akwarium i miało tylko jedną noc na dojrzanie, a właśnie obserwuję pierwotniaczki w wodzie...czy taka woda nie zaszkodzi? Już raz kiedyś straciliśmy całą ikrę bojowników przez wodę, nie chciałabym powtórki sytuacji... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dorosłą parkę gurami złotego samica powinna niedługo urodzic. Chcę ją przenieś do kotnika ale jeżeli już będą małe to czy samica i samiec mają by razem z małymi czy nie. :?:

Edit: Ty wiesz co piszesz? Jak rybka jajorodna moze urodzic? Gurami buduja gniazdo, gdzie skladaja ikre, ktora samiec zapladnia. Nie ma mowy o zadnej ciazy i rodzeniu i żadnych kotnikow!!!..

Pozdrawiam - Mod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zignoruję dwa ostatnie posty, bo doszedł mi jeden problem związany z samicą guramiego i mam nadzieję, że nie będę musiała przenosić tego do działu chorób... Czy już ktoś rozmnożył gurami i może mi powiedzieć coś konkretnego na temat zachowania samicy w trakcie budowy gniazda przez samca? Bo już nabudował dużo (niestety, tamto się nie utrzymało, bo było za mało roślin na powierzchni wody, ale teraz problem zniknął), tyle że samica wygląda mi na chorą...sprawdzałam parametry wody i to może być za wysoki poziom paru wskaźników, i pomogłaby podmiana wody, nie chciałabym jednak, aby okazało się, że takie zachowanie jest normalne w czasie tarła, a ja zniszczę taką fajną konstrukcję...otóż samica przebywa tylko na dnie i raczej niechętnie pobiera pokarm...Nie opisuję szczegółów, bo nie wiem, czy nie będę tego musiała powtórzyć w innym dziale, proszę tylko o odpowiedź, czy jest to normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POWIEM TAK mam dwie parki gurami jedną dwuplamistą, i marmurkową posiadam zamek gurami marm.samiec próbował budowac gniazdo w moim akwa ale niestety nie udalo mu sie go stworzyc gdyz inne ryby podpływały i niszczyly ,pewnego dnia zobaczylem malutkie rybki wypływajace z zamku wiec mi sie wydaje ze nie jest konieczne ze gurami skladaja gniazdo tylko i wylacznie na powierzchni teraz dochowalem sie 6 sztuk(tylko tyle zdązylem odłowić) maja juz ponad miesiac i rozną jak na drożdzach sa w kotniku i maja sie dobrze tylko jeszcze niewiem ktorej parki gurami to jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POWIEM TAK mam dwie parki gurami jedną dwuplamistą, i marmurkową posiadam zamek gurami marm.samiec próbował budowac gniazdo w moim akwa ale niestety nie udalo mu sie go stworzyc gdyz inne ryby podpływały i niszczyly ,pewnego dnia zobaczylem malutkie rybki wypływajace z zamku wiec mi sie wydaje ze nie jest konieczne ze gurami skladaja gniazdo tylko i wylacznie na powierzchni teraz dochowalem sie 6 sztuk(tylko tyle zdązylem odłowić) maja juz ponad miesiac i rozną jak na drożdzach sa w kotniku i maja sie dobrze tylko jeszcze niewiem ktorej parki gurami to jest

bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury!! widocznie jakies zyworodki ci sie wykocily albo inny gatunek. Gurami to sa labiryntowce i tylko skladaja ikre w gniezdzie. Tak maja zakodowane genetycznie poniewaz mlode po wykluciu nie maja jeszcze dobrze rozwinietych narzadow oddechowych i 80% oddychaja powietrzem znajdujacym sie w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POWIEM TAK mam dwie parki gurami jedną dwuplamistą, i marmurkową posiadam zamek gurami marm.samiec próbował budowac gniazdo w moim akwa ale niestety nie udalo mu sie go stworzyc gdyz inne ryby podpływały i niszczyly ,pewnego dnia zobaczylem malutkie rybki wypływajace z zamku wiec mi sie wydaje ze nie jest konieczne ze gurami skladaja gniazdo tylko i wylacznie na powierzchni teraz dochowalem sie 6 sztuk(tylko tyle zdązylem odłowić) maja juz ponad miesiac i rozną jak na drożdzach sa w kotniku i maja sie dobrze tylko jeszcze niewiem ktorej parki gurami to jest

bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury!! widocznie jakies zyworodki ci sie wykocily albo inny gatunek. Gurami to sa labiryntowce i tylko skladaja ikre w gniezdzie. Tak maja zakodowane genetycznie poniewaz mlode po wykluciu nie maja jeszcze dobrze rozwinietych narzadow oddechowych i 80% oddychaja powietrzem znajdujacym sie w powietrzu.

 

A tutaj muszę się z tym nie do końca zgodzić. Bo na własne oczy obserwowałam tarło bojowników i samiec umieścił kilka jajeczek w roślinkach, jako że nie zdążył zbudować gniazda (sytuacja kryzysowa była, tarło w zbiorniku ogólnym, większą część ikry zjadła samica bojownika i inne ryby, a samiec potem przyłączył się do wyżerki i o ikrę nie dbał w ogóle). Żyworódek w akwarium nie posiadałam. Trzy dni później pływał sobie taki "przecinek" - niestety następnego dnia przepadł. W każdym razie wpis jurandzika napawa mnie nadzieją, bo co prawda samczyk buduje gniazdo z zapałem, ale nazajutrz pozostają marne resztki... Czy może powinnam podwyższyć temperaturę w akwarium? Podobno tak się robi przy tarle labiryntowych - w sumie nigdy tego nie robiłam, ale może dlatego wszystkie próby kończyły się niepowodzeniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...