Tytuły tematów w dziale 'Choroby i leczenie'

[Ponóry_Żniwiasz]

Pasowałoby zmienić sposób tytułowania tam tematów.

 

Przeglądam aktualnie to forum w poszukiwaniu informacji ile domestosu mam użyć na litr wody w celu walki z niecieniami

i zauważyłem że większość tematów jest tak zakładana, że nikomu do niczego nie służą.

 

Tytuły są takie:

 

"O boże ratujcie", "Co się dzieje" , "Coś nie tak z moją molinezją".

 

Takie tematy nikomu do niczego nie służą, nikt nie będzie tego przeglądał aby sprawdzić czy to czasem nie tego szuka.

 

A wystarczy zakładać tytuły tak - "Apatyczne, leżące przy dnie ryby", "Ryby nie jedzą i chowają się", "Galaretowate odchody u molinezji"

 

i czy to nie uczyniło by działu bardziej czytelnym i użytecznym?

 

Moim zdaniem powinno się wstawić stosowny punkt do regulaminu w tym dziale i porządnie go wyczyścić.

[red eye]

viewtopic.php?f=6&t=14640

[Ponóry_Żniwiasz]

Wysłany: 11.01.2010 18:46

 

I od 11 stycznia moderatorzy nie dali rady niczego z tym zrobić ??? Ostro...

 

Przepis nie egzekwowany i nie pilnowany jest martwy, jak widać to co napisał ahead nie istnieje na forum.

[red eye]

A to już nie moje działy więc się nie wtrącam ale żeby wiedzieć jak ciężko jest tego przypilnować to trzeba chwilę moderować . Z waszej strony to wszystko fajnie wygląda, zły temat, rach ciach go do kosza. Ale wiesz ile uwag typu "Regulamin", "Dostosuj" itp. dziennie się pisze?? Masęęęęęę Troszeczkę wyrozumiałości .

[Ponóry_Żniwiasz]

To że jestem nowy na tym forum nie oznacza, że to moje pierwsze forum w życiu i że nigdy nigdzie nie moderowałem

 

Jak ktoś bierze na siebie obowiązki to powinien się wywiązywać, a jak nie ma czasu to powinien zrezygnować

Tam się pojawiają tematy z taką częstotliwością, że spokojnie można tego upilnować.

No chyba że ktoś wchodzi na 10 minut raz na 3 dni

[red eye]

No to sam wiesz jak to jest .

[Atreyu]

Może jako mod tego działu wypowiem się w tej sprawie co o tym myślę, bo rozumiem że wypowiedź jest kierowana konkretnie do mnie.

i zauważyłem że większość tematów jest tak zakładana, że nikomu do niczego nie służą.

Tytuły są takie:

"O boże ratujcie", "Co się dzieje" , "Coś nie tak z moją molinezją".

 

No ja się z tym nie mogę zgodzić.

Może jakoś inaczej patrzę na forum, ale takie tematy to zdecydowana mniejszość, a nie większość.

Nie chce bawić się w archeologa i przeglądać teraz całego działu, ale na najaktualniejszej pierwszej stronie takich tematów nie widzę, no może oprócz dwóch w stylu "prośba o pomoc". Jeśli nazwa tematu jest zupełnie "z kosmosu" to jest zwykle poprawiana, dość często się to zdarza - tylko tego już niestety nie widzicie.

Takie tematy nikomu do niczego nie służą, nikt nie będzie tego przeglądał aby sprawdzić czy to czasem nie tego szuka.

 

Służą służą.

Do tej pory było ok. Twój problem leży w czymś innym. Zamiast przeglądać temat po temacie, wystarczy użyć szukajki.

Gdybym miał problem np. z ospą - to nie wertowałbym temat po temacie, ale wpisał odpowiednią frazę w wyszukiwarkę forum i dostał wszystko na tacy.

A wystarczy zakładać tytuły tak - "Apatyczne, leżące przy dnie ryby", "Ryby nie jedzą i chowają się", "Galaretowate odchody u molinezji"

i czy to nie uczyniło by działu bardziej czytelnym i użytecznym?

 

Część jest tak nazwana, ale odgórny obowiązek takich nazw niczemu by nie służył.

Bardzo wiele chorób ma podobne objawy.

Poza tym nie da się wszystkich objawów zmieścić w temacie [i niepotrzebnie go wydłużać].

 

Zresztą już teraz zwykle są problemy, bo co drugą osobę trzeba prosić żeby dostosowała temat do wytycznych działu, albo o zmniejszenie fotki...

Prawda jest taka że Ci którzy czytają regulamin przed napisaniem tematu w dziale choroby stanowią mniejszość. Takie nazwy to tylko dokładnie roboty zielonym.

[Ponóry_Żniwiasz]

No tak oczywiście, problem leży w nie czytaniu regulaminów, zgadzam się.

Warny dawać i niech płaczą

 

Pozdrawiam.