Skocz do zawartości

Prezent w postaci bojownika = problem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

dzisiaj dostałem bojownika w szklanej kuli z "pięknym zameczkiem" w środku...

Pierwsze co zrobiłem to zadzwoniłem do kumpla czy nie ma jakiegoś akwarium na zbyciu i dostałem od niego jedynie 10 litrowy kotnik, trochę grubego żwiru, brzęczyk i kamyk napowietrzający.

Wiem że to mało ale nic nie mogę wykombinować, nawet gdybym chciał kupić to po oględzinach mieszkania w poszukiwaniu miejsca nie miałbym w "mieszkaniu"(jeśli można nazwać to mieszkaniem) miejsca na większe akwarium, to 10l ledwie mieści się na biurku....

Teraz pytanie do was... czy jest jakaś szansa aby zapewnić mu znośne warunki do życia, jaką roślinkę, roślinki, filtr (gąbkowy czy zintegrowany z napowietrzaczem [nie wiem jak go nazwać]), po grzałkę wybieram się jutro (właściwie to dzisiaj) (tutaj pytanie: jak dobrać moc grzałki do litrażu jeśli w pokoju jest 20-21st).

 

Prosiłbym również o nie nazywanie mnie sadystą itp... Wiem że najlepiej było by kupić większe akwarium na które nie mam miejsca lub oddać bojownika do sklepu - tutaj rodzi się problem z oddawaniem prezentów i zwiedzonymi znajomymi którzy jak to określili kupili bojownika abym miał towarzystwo.

 

W "ostatecznej ostateczności" zwrócę bojownika razem ze słoikiem z którym go dostałem ale jeśli jest jakakolwiek szansa aby rybka pozostała na moim biurku bo będę zadowolony i wdzięczny za cenne rady.

 

Pozdrawiam wszystkich bogatszych w wiedzę, i z niecierpliwością oczekuję wypowiedzi.

 

 

Ps. osoby którym aż ciśnie się na "palce" chęć zwymyślania mnie itp proszę aby się powstrzymały lub zrobiły to na PW pozostawiając wątek dla innych pozostawionych z podobnym problemem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

wczoraj szybko nie zasnąłem bo poszukiwałem informacji na temat litrażu niezbędnego dla bojownika i natrafiłęm na poniższą wypowiedź:

Wobec wątpliwości co do wielkości zbiorników (oraz ewentualnego ich kształtu i dekoracji) przytoczę opinie członków IBC (International Betta Congress), a więc najwyższej klasy "fachowców", z odpowiedziami, dotyczącymi tego tematu. Wyjaśniam, że wszystkie strony oznaczone logo IBC, są autoryzowane co do treści przez IBC. Tu można je znaleść: mary500.addr.com, podobnie na "popularnych" i znanych stronach BettySplendens, Betta Talk. Na tych stronach, adresowanych do milionów akwarystów "bojownikowych" w USA, można znależć odpowiedzi m.in. na pytania o wielkość zbiornika/kuli ("size of tank/bowl"), dekoracje, wymianę wody itp. Minimalny zalecany zbiornik/kula powinien być powyżej 1 galonu USA (!), czyli ok. 4 litrów !! Dlatego też w USA propaguje się zbiorniki różnego kształtu o pojemnościach powyżej 2 galonów USA (8-10 litrów), dla hodowli "betta solo". Kształt tu nie ma żadnego znaczenia, podobnie jak okrągła klatka dla świnki morskiej lub kanarka, czy okrągły kojec dla kota... Nikt też na świecie (poza Polską!) nie napisał o chorobach bojowników wywołanych kształtem zbiornika. Niestety świadczy to o niskim poziomie niektórych polskich akwarystów lub o ich totalnej ignorancji i pogardzie dla faktów ( rozprzestrzenianie fałszywych informacji ).

 

Owszem , dla złotej rybki kula jest be jak i za mały litraż , w naszym kraju oczywiście jest t5endencja dziwna. Ostatnio się mówiło że dla bojownika wystarczy akwa 10 litrów rok póżniej 25 litrów a teraz już 30 i pojawia sie że 45 . Popadamy w skrajności. innym wytłumaczeniem jest że na jednego człowieka powinna przypadać 60 metrów mieszkania. Ryby akwariowe są rybami akwariowymi , a jak ktoś chce hodowac prawdziwego bojownika z azji niech jedzie tam i zobaczy .

czy moglibyście się wypowiedzieć na jej temat?

 

Pozdrawiam

MAŁY001

 

EDIT

 

Powoiłująć się na : http://www.fishlore.com/Profiles-Betta.htm

Stwierdzam iż 8 litrowe akwarium jest odpowiednie dla jednego bojownika...

 

na anglojęzycznych stronach podają ze na jednego bojownika odpowiednia ilość wody to 2 galony czyli niespełna 8l...

czytając takie informacje sam nie wiem co mam myśleć... czy my jesteśmy niedouczeni czy może oni są sadystycznymi dręczycielami rybek trzymając je w tak małych pojemnikach....

dlatego ponawiam pytanie dotyczące roślinności i filtra

jakie roślinki i ile posadzić przy akwarium o wymiarach 200x200x250[mm]

oraz czy wystarczy mały filtr gąbkowy czy kupić np aquashut czy jako się zwie-filtr wewnętrzny razem z napowietrzaczem...

oraz jak przeliczyć tą grzałkę... jak dobrać moc jeśli w pokoju mam 20-21 stopni Celsjusza a akwarium jest 10 litrowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci mówię że 8 litrów to za mało na jednego bojka. Jest to ryba która może mieć nawet 6 cm. i więcej więc 25 litrów to absolutne minimum.

W 8 litrach już nie można hodować żadnej ryby chyba że narybek ;)

25 litrów nie zajmuje aż tyle miejsca więc bez przesadyzmu ;)

Jak nie kupujesz większego to go oddaj swojemu "super" koledze gdyż dawanie żywego zwierzęcia jako niespodziewany prezent osobie niedoświadczonej (małe akwaria jest też o wiele trudniej kontrolować od większych) jest chore. Więc oddaj i nie martw się że się zawiedzie gdyż ty masz teraz tylko kłopot a on myśli że jesteś zadowolony :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10L, czyli jaki to ma wymiar? 34x20x22 cm?Wymiary akwarium 10L, a 20L nie wiele się różnią, np. 34x20x22 cm to już 20 L.

I nie chodzi nam o to jakie są zasady w innych państwach, jakie są normy itd. Akwarystyka nie opiera się na normach czy regułach, tutaj liczy się dobro ryby. Pomyśl sobie jak urośnie to czy będzie miała sobie pływać, czy stać w miejscu i tylko się na Ciebie patrzeć.

Poza tym 10L, pomyśl o filtrze wewnętrznym, grzałka, rośliny, żwir- samo to zabiera wiele cennego miejsca do pływania dla ryby.

ja sama mieszkam w akademiku w 3 osobowym pokoju (z 2 innymi dziewczynami, więc rzeczy jest tu pełno, a powierzchnia pokoju malutka) i jakimś cudem zmieściłam 20L na biurku :D

Ale skoro się upierasz...

Jeżeli filtr- to zewnętrzny albo chociaż kaskada, grzałka 15W powinno wystarczyć np. AQSn-15. najlepiej jak będzie ona bez termostatu- gdyż zajmie mniej miejsca a termostat dokup zewnętrzny. Podłoże drobny żwir, jakiś korzeń, mchy... a jak stoisz z oświetleniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego ponawiam pytanie dotyczące roślinności i filtra

jakie roślinki i ile posadzić przy akwarium o wymiarach 200x200x250[mm]

oraz czy wystarczy mały filtr gąbkowy czy kupić np aquashut czy jako się zwie-filtr wewnętrzny razem z napowietrzaczem...

oraz jak przeliczyć tą grzałkę... jak dobrać moc jeśli w pokoju mam 20-21 stopni Celsjusza a akwarium jest 10 litrowe.

Jak widać nie interesuje Cię los Bojka bo na siłę chcesz go trzymać w tych 10L mimo, że każdy pisze Ci, że 25L to min. :roll: . Nikt tu nie przyłoży ręki do Twojego pomysłu. Chcesz męczyć rybę, męcz sam.

Po drugie, to co mówią i twierdzą amerykanie jest dla mnie nieistotne.

Łopatologicznie:

Był taki przypadek kiedyś, fakt autentyczny, Pani (USA) chciała wysuszyć kota po kąpieli w mikrofali no i niestety kotek nie wytrzymał a jakie było tłumaczenie Pani? "W instrukcji nic nie było napisane, że nie można suszyć kotów w mikrofalówce".

Także cytat który zamieściłeś w poście powyżej wyrzuć do kosza. Nawet pchła na psie nie siedzi cały czas w jednym miejscu a ile jest mniejsza?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj w necie najbliższego szklarza w swojej okolicy i przejdź się do niego. Szklarze robią na prawdę stosunkowo tanio akwaria. Wysokość... w tym wypadku im wyższa tym lepsza. Ale lepiej coś kolo 30-40 cm, jednak przy stosunkowo dużej wysokości należy już chyba zastosować grubsze szkło.

 

W ogóle z ciekawości... nie masz grzałki, filtra... więc po prostu nalałeś wody z kranu i wrzuciłeś bojownika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rano skoro świt ruszyłem do sklepu i kupiłem grzałkę 5w z zamysłem 10 litrowego akwarium, oraz filtr gąbkowy... kupiłem tez cryptocorynae nana i trochę mchu jamajskiego (czy jakoś tak) ale poki co jest w słoiku 3l zalanego wodą(niestety kranowa) w oczekiwaniu na większe akwarium

co do wody to wczoraj przelałem wodę z kuli, około 5l i dolałem 1 litr z kranu, oraz 3 litry wody kranowej do dużego słoika i postawiłem w kuchni na stole , przykrywając go czysta bawełnianą szmatką aby żaden badziew tam nie wpadł, na noc przeniosłem brzęczyk do kuchni i włączyłem napowietrzanie wody w słoiku na "całą parę" dzisiaj rano jak wróciłem ze sklepu to dolałem do akwarium tej wody ze słoika... wiem że powinna dłużej stać ale wyboru większego nie miałem...

co do szklarza to właśnie się wybieram i jak nie będzie wstanie zrobić akwarium to żeby mi chociaż przyciął szybę na wymiar i będę sam kleił, zakupiłem już klej do szyb w akwarystycznym...

teraz pytanie, jak długo musi odstać takie klejone akwarium przed zalaniem go wodą? nie mowie o wpuszczeniu rybki...

 

co do wysokości to czy 40cm wysokości nie będzie za dużo??

i co można dać na tło? czy np czarna kartka lub wydrukowane jakieś zdjęcie akwarium może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jednolite tło, a nie jakiś badziew. Wydrukowane zdjęcie akwarium? sam postaw własne świetne akwarium, a nie łudź się że takie masz :mrgreen:

 

Co do samodzielnego klejenia akwarium- nie jest to szczerze najlepszy pomysł, gdyż słup wody wywiera na szkło duże ciśnienia i nawet jeżeli klej będzie Ci początkowo trzymał, to pewnego dnia nagle możesz się zdziwić- lepiej zostawić to szklarzowi. A ile ma stać, to już zależy od kleju ale dzień- dwa powinno wystarczyć.

 

A i co do mchu- obsadza się nim korzenie, kamienie bądź kokosa, od biedy możesz go wrzucić samego, ale ładniej wygląda jak się po czymś pnie.

Pooglądaj sobie zbiorniki w galerii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to nie wiem czy to zostawiać szklarzowi po tym jak mi przyciął na wymiar szyby... mało że zapłaciłem 25 zł to jeszcze za żądne skarby ścianki nie chciały pasować do siebie... straciłem od groma nerwów i czasu...

jutro zaworze szyby do tego "Specjalisty z tradycjami" i ma jak to określił: sprawdzić co się da zrobić...

jak dzwoniłem i powiedziałem ze po złożeniu na jednym łączeniu robi mi się od połowy w górę przerwa rzędu 1-2 mm to powiedział ze takie coś to trzeba wypełnić silikonem...

Póki co to jestem cały wkur...... znaczy się bardzo zdenerwowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rano skoro świt ruszyłem do sklepu i kupiłem grzałkę 5w z zamysłem 10 litrowego akwarium, oraz filtr gąbkowy... kupiłem tez cryptocorynae nana i trochę mchu jamajskiego (czy jakoś tak) ale poki co jest w słoiku 3l zalanego wodą(niestety kranowa) w oczekiwaniu na większe akwarium

co do wody to wczoraj przelałem wodę z kuli, około 5l i dolałem 1 litr z kranu, oraz 3 litry wody kranowej do dużego słoika i postawiłem w kuchni na stole , przykrywając go czysta bawełnianą szmatką aby żaden badziew tam nie wpadł, na noc przeniosłem brzęczyk do kuchni i włączyłem napowietrzanie wody w słoiku na "całą parę" dzisiaj rano jak wróciłem ze sklepu to dolałem do akwarium tej wody ze słoika... wiem że powinna dłużej stać ale wyboru większego nie miałem...

co do szklarza to właśnie się wybieram i jak nie będzie wstanie zrobić akwarium to żeby mi chociaż przyciął szybę na wymiar i będę sam kleił, zakupiłem już klej do szyb w akwarystycznym...

teraz pytanie, jak długo musi odstać takie klejone akwarium przed zalaniem go wodą? nie mowie o wpuszczeniu rybki...

 

co do wysokości to czy 40cm wysokości nie będzie za dużo??

i co można dać na tło? czy np czarna kartka lub wydrukowane jakieś zdjęcie akwarium może być?

 

Z tego co czytam i piszesz, to zrobiłbym inaczej. Kup sobie stary w sklepie akwa 25 litrów, ono ma wymiary 40x25x25, zaoszczedzisz przede wszystkim czas. Jeśli jesteś z Krakowa mogę ci za symboliczna kwotę odsprzedać takie akwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam i piszesz, to zrobiłbym inaczej. Kup sobie stary w sklepie akwa 25 litrów, ono ma wymiary 40x25x25, zaoszczedzisz przede wszystkim czas. Jeśli jesteś z Krakowa mogę ci za symboliczna kwotę odsprzedać takie akwa.

 

Wiem że to mało ale nic nie mogę wykombinować, nawet gdybym chciał kupić to po oględzinach mieszkania w poszukiwaniu miejsca nie miałbym w "mieszkaniu"(jeśli można nazwać to mieszkaniem) miejsca na większe akwarium, to 10l ledwie mieści się na biurku....

 

Czytaj wszystko a nie tylko początek... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...