Skocz do zawartości

Zielone nitki i żółknące liście...


rafa9
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W moim akwarium ostatnio pojawiły się na liściach roślin i szybach nitki.Są malutkie,zielone wyglądają jak króciutkie włoski.Mój największy problem to liście ludwigii,które zaczynają żółknąć-co to jest i jak to zwalczyć??

Zbiornik:54l

Oświetlenie:

-15w,T8 sun-glo 4200K

-8w,T5 4000K.

:arrow: Świecę od 12 do 14 godzin dziennie.

Temperatura:24-27*C

Podmiany wody:znaczniejsze podmiany raz na 2 tygodnie ok.70-90%.Teraz zaczynam podmianki po 30% raz w tygodniu

Nawozy:aqua plant+ aqua gainer-3 ml 2 razy w tygodniu.

Proszę o pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1. Światło 10-12 godzin. Po 2. Spróbuj Ferro-Activ to jest żelazo w formie chelatu. Jak mi żółkły liście żabienicy to dałem to i zauważyłem znaczny wzrost chlorofilu(zieleńsze rośliny). Co do glonów to spróbuj Błękit firmy zoolek. Ja wlewam do każdej wody, którą podmieniam i glonów nie mam wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja naprawdę wiem co to jest, miałem z tym doczynienia i znam chemie wody. ;)

Znam także działanie błękitu i zapewniam, bez niego łatwiej o stabilne parametry i akwarium bez glonów. ;)

Ja proponuje kupić testy wody, są trochę droższe niż chemia - ale warto, bo wiadomo co dzieje się z zbiornikiem, co szkodzi gdy wlewamy, a co nie. ;)

 

Leków się nie leje do działającego akwarium, to jedna z podstawowych zasad tak jak robienie podmianek. Zresztą im mniej chemicznych preparatów w akwarium, tym lepiej. ;)

 

Dawniej gdy nie znano chemii wody owszem wlewano różne błękity itd. [albo pakowano węgiel aktywny do filtrów który w ciągu kilku chwil taką chemie wchłaniał o czym niektórzy nie wiedzieli] ale wtedy ludzie nie znali cyklu azotowego, który taka chemia niszczy. Jeśli glony są wywołane wysokim poziomem związków azotu, to zaburzenie równowagi biologicznej w akwarium tylko pogorszy sytuacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim akwarium ostatnio pojawiły się na liściach roślin i szybach nitki.Są malutkie,zielone wyglądają jak króciutkie włoski.Mój największy problem to liście ludwigii,które zaczynają żółknąć-co to jest i jak to zwalczyć??

Zbiornik:54l

Oświetlenie:

-15w,T8 sun-glo 4200K

-8w,T5 4000K.

:arrow: Świecę od 12 do 14 godzin dziennie.

Temperatura:24-27*C

Podmiany wody:znaczniejsze podmiany raz na 2 tygodnie ok.70-90%.Teraz zaczynam podmianki po 30% raz w tygodniu

Nawozy:aqua plant+ aqua gainer-3 ml 2 razy w tygodniu.

Proszę o pomoc...

Ja myślę kolego,że problem tkwi w złym doborze oświetlenia,a właściwie złej barwie świetlówek,bo 4000K to jest totalna żółta lipa.Taka barwa to dobra jest dla glonów.

Lejesz nawóz, a roślinki pewnie nie wchłaniają jego w 100%,co wiąże się ze złym światłem.

To jest moja sugestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafa ---jeśli się oryjentujesz, to do przeprowadzenia prawidłowej fotosyntezy jest potrzebne kilka ważnych czynników.Jeśli któryś z nich jest do du....,to ona odbywa,zachodzi nieprawidłowo.Więc nie wiem po co pytasz,odpowiedź jest wg. mnie jedna.

--- Nie---

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co wymieniałeś do 90% wody? Wystarczy 1/4 raz na tydzień razem z odmulaniem.

Światło nie jest jedyna przyczyna pojawienia się glonów - jest to czynnik pośredni mający wpływ na stopień wchłaniania węgla przez rośliny, ale samo to nie determinuje pojawienia się glonów.

Jeżeli nie masz instalacji CO2 to kup easy carbo (możesz za pierwszym razem przedawkować - dać podwójna dawkę) węgiel zawarty w tym roztworze wspomaga rośliny i powstrzymuje rozwój glonów, nawet przy kiepskim świetle.

Liście które są zainfekowane przez glony usuń lub wyciąg rośliny wykąp w roztworze kwasku cytrynowego (torebka 50g na 5-10l w zależności od potrzeby i długości kąpieli - przed ponownym włożeniem do akwarium trzeba porządnie wypłukać)) i co się da oczyść ( tak czy tak jeżeli glonów jest sporo - krasnorostów - to i tak rośliny do usunięcia glonów i ponownego rozpoczęcia wzrostu będą wyglądać kiepsko).

Jeszcze jedno podaj wartość NO2 I NO3 jaka masz w wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testów niestety na razie nie posiadam :zamieszany:

Nitki da się usunąć,najbardziej martwią mnie żółknące liście....

Glony usuniesz ale one są skutkiem, jezeli nie znajdziesz problemu który powoduje, marnienie roślin to glony powrócą, czasem nawet szybciej i w zdwojonej sile :zamieszany:

Dlatego sprawdź NO2/NO3. Rośliny potrzebują azotu do prawidłowego wzrostu (N - mogą przyswajać z NO3, którego jeżeli jest za dużo, czasem za mało, powoduje nie prawidłowe przyswajanie reszty "nawozów"). Węgiel ( C - pozyskiwany przez rośliny z CO2 bądź w rozpuszczony węgiel w easy carbo) stymuluje rośliny do szybkiego wzrostu co powoduje odebranie składników odżywczych glonom i ich regres/obumieranie, jednak tak mocny stymulant z czasem może spowodować duże braki N (po prostu rośliny w pełni wykorzystają cały jego zapas w wodzie) - odpowiedzialnego za przyswajanie innych pierwiastków i wtedy azot należy również dostarczyć roślinom bo jego brak spowoduje obumieranie roślin (również zmiany kolorów roślin) i pojawienie się glonów, a do tego musisz znać poziom tego pierwiastka w wodzie w akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liście luwigii żółkną i odpadają...Co dziwne nurzaniec i cryptocoryna w ostatnim czasie rosną w szaleńczym tempie.Kiedyś ok. pół roku temu miałem podobny problem z tym że z innymi glonami-zwykła gąbka i po problemie.Jutro wyczyszczę akwa i jeśli nadal pojawią się nitki trzeba będzie myśleć o testach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liście luwigii żółkną i odpadają...Co dziwne nurzaniec i cryptocoryna w ostatnim czasie rosną w szaleńczym tempie.Kiedyś ok. pół roku temu miałem podobny problem z tym że z innymi glonami-zwykła gąbka i po problemie.Jutro wyczyszczę akwa i jeśli nadal pojawią się nitki trzeba będzie myśleć o testach...

No właśnie jedne rośliny rosną w "szaleńczym tempie" a Hygrophila nie.Jeśli by żółkły młode liście szczytowe sugerowało by to objawy "chlorozy" czyli brak żelaza albo jego niedostępność,ale jak roślina zrzuca najstarsze liście to może mieć niedobory węgla ludwigie potrzebują więcej dwutlenku węgla niż Vallisneria,czy cryptocoryna.Bo te od wieków rosły dobrze w akwariach bez CO2 bo jako źródło węgla mogą wykorzystać wodorowęglany. Pasuje tu też wspomnieć że nie wszystkie rośliny będą rosły z Cryptocorynami z uwagi na ich silne oddziaływanie allelopatyczne na niektóre z nich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liście luwigii żółkną i odpadają...Co dziwne nurzaniec i cryptocoryna w ostatnim czasie rosną w szaleńczym tempie.Kiedyś ok. pół roku temu miałem podobny problem z tym że z innymi glonami-zwykła gąbka i po problemie.Jutro wyczyszczę akwa i jeśli nadal pojawią się nitki trzeba będzie myśleć o testach...

Albo masz słabe światło albo ludwige masz z paludarium (liście nadwodne odpadają w roślinach wodnych przesadzonych do akwarium pod wodą). Nurzaniec i cryptocoryna mając dostęp do dużej ilości azotu (np. z NO3 w wodzie) rośliny te świetnie się rozwijają nawet jeśli światło nie jest najlepsze, zabierając cały azot dla siebie nie pozwalają się zaaklimatyzować nowo zasadzonej roślinie, a biorąc pod uwagę że ludwiga jest wymagającą roślina (zwłaszcza lubi mocne światło) nie dziw się że ci marnieje. Więc nie czekaj z testami tylko je zrób bo (wydatek ok 20 zł najtańsze kropelkowe na rynku zoolka), a otrzymasz część odpowiedzi na część problemów występujących w akwarium. Druga sprawa jeżeli chcesz mieć wymagające rośliny posłuchaj janusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny problem ale mam akwarium na ziemi. Mianowicie rośliny pokrywają się nitkami ale tak to szyby czyste i wszystkie powierzchnie. Najbardziej zaatakowany jest nurzaniec na górnych liściach. Cryptocoryna też pokrywa się nitkami natomiast rośliny takie jak ludwigia rosną świetnie i się barwią a nitki które na nich są , są bardzo osłabione i same odpadają. Bacznie przeglądam ten temat bo mam podobny problem ale akurat rośliny u mnie nie marnieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Więc są to pewnie sinice lub zielenice (z samego lakonicznego opisu ciężko wyczuć) podejrzewam jednak te drugie.

Zamiast o krewetkach pomyśl co ma wpływ na rozwój glonów, jak je usuniesz glony będą w regresie (całkiem glonów nie pozbędziesz się w akwarium ale wystarczy jak ich nie widać ;) ). Musisz znać NO2 i NO3 w wodzie, jakie masz światło i czy podajesz CO2 i czy dodatkowo nawozisz rośliny (jeżeli N jest za dużo lub go brakuje wysp glonów w akwarium jest murowany).

Z moich doświadczeń wynika że podawanie nawet samego C (rozpuszczonego w easy carbo) wpływa na duży przyrost roślin a co za tym idzie dużego spadku NO3 w wodzie co powoduje pozbawienie środków odżywczych dla glonów i ich zanik, nawet przy słabszym świetle, światło jest czynnikiem pośrednim pozwalającym efektywniej wykorzystać C i pozostałe nawozy w tym N, przez co wzrost roślin jest jeszcze szybszy a tym samy glony są gwałtowniej pozbawione "żywności" i umierają z głodu.

Cudów nie ma nie licz że krewetki ci zjedzą wszystkie glony, a wręcz jeżeli to sinice z racji że nie są "roślinami", a bakteriami uważa się, że mogą być toksyczne ... :zamieszany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie masz światło i czy podajesz CO2 i czy dodatkowo nawozisz rośliny

Jak już pisałem mam:

-15w,T8 sun-glo 4200K

-8w,T5 4000K.

Co2 nie podaję.Wlewałem aqua plant i aqua gainer-teraz wlewam tylko ten drugi.Ograniczyłem czas świecenia do 10 godzin.Glony biorą się nie wiadomo skąd-nie ma ich kilka dni,a potem nagle pojawiają się.Co dziwne nurzaniec,wgłębka,cryptocoryna i inne rośliny rosną świetnie.Problem z ''nitkami'' mam tylko na ludwigii,szybach i na korzeniu. Może jakiś preparat pomoże jak np.Algin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...