Skocz do zawartości

Porodówka...


rafa9
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę się pochwalić właśnie w tym momencie rozmnażają mi się ramirezy. Zostawiam to wszystko w ogólnym obok leży lignit mało jest na nim jajeczek za to na żwirku więcej leży. Jeżeli coś z tego będzie powiem co dalej ;) Nic nie powinno ich zjeść bo w akwarium są poza tym pseudomugile gertrudae. Mają takie mały pyszczki ze nawet jajeczko nie wejdzie im do buzi także nie ma się co martwić :) Życzcie mi powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samiec jest jakiś głupi ale to nie jego wina to bardziej jego instynkt nakazuje mu bronić ikry przed samą matką !! :shock: Na szczęście Ramirez nieszkodliwie podskubuje samiczkę i odgania bo w ciemności nie rozpoznaje w niej partnerki. Dzielnie wachluje ikrę i jeszcze żadnego ziarenko nie spleśniało. To zapewne przez pomoc lignitu na którym jest częściowo ikra a poza tym każdy wie jak dobroczynny jest lignit. Proponuje się go np. jako materiał do składania na nim ikry przez skalary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do gupików : ja moją (św pamięci) gupicę trzymałam w małym zbiorniku tak długo dopóki wszystkich nie "urodziła". Nie miałam żadnych przypadków zjadania małych. Miałam ją pół roku, dała mi 5 dużych miotów (średnio 30 sztuk) a była bez samca.

 

Przyznam się, że z lenistwa dorzucałam do młodych ( tygodniowych) kotną samicę molinezji i mimo że rzadko ją karmiłam to nie ruszała narybku. Spokojnie leżała na dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...