Litraże dla ryb.

[Marcin!991]

Słuchajcie, nie zmiernie zastanawia mnie jedna rzecz, słyszałem o tym, że na 1cm ryby powinien przypadać 1L wody. To prawda? Bo jeśli tak to czemu na jednego bojka potrzeba 25L ? :zamieszany: trochę mnie to zastanawia. Wytłumaczycie mi to?

[rafa9]

Moim zdaniem cm ryby na 1 litr to bzdura.W takim razie mógłbym mieć np.jakiegoś suma w 30l

Nawet mały neon potrzebuje dość dużego akwa-jest stadny a stado musi mieć miejsce.

[Marcin!991]

Aha. A kiedy proponujecie komuś jakąś obsade, np. do 112L akwa, to wy znacie te ryby już z warunków w jakich żyją, czy przeliczacie to jakoś właśnie na podobnej zasadzie jaką podałem?

[cannabinol]

Słuchajcie, nie zmiernie zastanawia mnie jedna rzecz, słyszałem o tym, że na 1cm ryby powinien przypadać 1L wody. To prawda? Bo jeśli tak to czemu na jednego bojka potrzeba 25L ? :zamieszany: trochę mnie to zastanawia. Wytłumaczycie mi to?

Takie przeliczniki nie istnieją

[ahaed]

... na 1cm ryby powinien przypadać 1L wody...

To najlepsza bzdura(wręcz głupota) akwarystyczna jaką w życiu słyszałem

I uwielbiam posty gdy ktoś właśnie w ten sposób "przelicza"

 

To tak nie działa.

Giceps ma średnio 35cm. Więc akwa dla niego to 35l? Nawet się nie obróci.

Sprawdźmy inaczej. 1cm ryby na 5l. Czyli 35cmx5=175l. Hmmm....teoretycznie działa. ale jak akwa będzie o wymiarach, np: 200x25x reszta na wysokość. To też się przecież nie obróci.

Bierzemy skalary. 10cm rybyx10=100 100x6szt=600 Czyli mamy akwa 600l. Teoretycznie wspaniale nawet. ale jak akwa ma 35cm wysokości? To co wtedy?

Mam dalej wymieniać? Takie przeliczniki są same w sobie do kitu. Podałem Ci 3 wersje: razy 1, razy 5, razy 10. Trzeba uwzględniać o wiele więcej rzeczy przy dobieraniu obsady.

[Marcin!991]

Aha. Fakt. Co się bierze pod uwagę przy doborze to wiem, Atreyu mi mówił. Tylko ten fakt właśnie z tym przelicznikiem mnie zastanawiał, ale już wszystko jest wyjaśnione. Dziękuję Wam. Można zamknąć temat