[45L] Małżarium

[HAL9001]

No i stało się jeszcze przed wyjazdem na urlop dogodziłem moim małżom i dałem im większe mieszkanie. Było 30L jest 45L. Niby tylko 15L ale przestrzeni jak by 2x więcej.

 

sprzęt: zbiornik 45 litrów + Minikani 120 + 2x11W [6500K]

fauna: 8 yellow clam + 6 krewetek babaulti

flora: microsorium windelov + subwassertang

podłoże: cienka warstwa piasku kwarcowego około 3-5mm

inne: kilka kamieni lawowych i korzonek

[brzanka12]

No, no bardzo ładne to akwarium

Chyba pierwsze małżarium na SA

Ale ślicznotki

[Rafi200]

Też myślałem o ich zakupię tylko bałem się czy nie powyrywałyby np. glosie z ziemi Oczywiście akwa i małże piękne

[HAL9001]

Jeśli zrobisz im piaskownicę, w podstawce od kwiatków i umieścisz ją w miejscu gdzie jest mocny nurt to nie ruszą się z miejsca :] . Moje spacerowały w 30L baniaku 12h a i tak wszystkie wylądowały przy szybie na którą skierowany był wylot z filtra. Wiec w nowym zbiorniku od razu położyłem je w odpowiednim miejscu i nawet się nie ruszyły, tylko wkopały głębiej. Niestety nie powiem jak głęboko kopią i czy mogą wyrwać glosię bo zawsze były w zbiornikach z, jak by to powiedzieć, roślinnością nie wymagającą podłoża np: gałęzatka, mchy, microsorium, pelia wgłębka itp.

[Sergiusz]

Wiadomo że małże ustawiają się gdzie nurt bo tam są odpowiednie warunki do przepływu wody a przez to do wyłapywania przez małże pokarmu z wody. Co do opinii że to pierwsze małżarium to powiem: TAK ale z nazwy. Wydaje mi się że inni mieli małże wcześniej np. TDC w małym 25l LT i u niego tak jak sam mówił prowadziły raczej osiadły tryb życia.

[HAL9001]

Trochę dodatkowych fotek:

Z jęzorem na wierzchu :]

Wdech i wydech.

Tu nam dobrze.

[Sergiusz]

Ładnie się prezentują. Ciekawe jest oglądanie tak zapewne rzadkiego procesu wyciągania jęzora