Skocz do zawartości

"Wsysło" mi krewecie babaulti.


Marcin!991
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem szczęśliwym posiadaczem babaulti. Kupiłem wczoraj 5 sztuk. Bojek je atakował więc go odłowiłem i dałem kolezance na przetrzymanie dopóki krewecie nie podrosną. Wróciłem wieczorem z pracy i widzę zaledwie 2 szt. Jest możliwość, że gdzieś się schowały albo poprostu ich nie dostrzegam w zakamarkach akwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo możliwe, iż nowe warunki spowodowały u nich leki szok i się pochowały mogą też przecodzić wylinkęi teżich wtedy nie zobaczysz bo pewno się ukryły.

Co do tych warzywek to pamiętaj żeby podawać im niewielkie ilości ponieważ rozkaładające się warzywa "popsują" wodę. I nie karm ich od razu bo do póki się krewetki nie oswoją z nowym domkiem najprawdopodobniej nie będą korzystały z "kuchni". Z głodu nie padną bo po pierwsze moga jakiś czas nie jeść a po drugie krewetki są wszystkożerne i na początku same sobie znajdą coś w tym akwarium np. glony jakieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam filtrtujące już jakiś czas i powiem szczerze już się nie martwię, że ich nie widać całymi dniami :D nawet nie wiedziałem, że w takie niewielkie szczeliny czasami potrafią się wciskać :D w każdym razie jak tylko chodzi napowietrzanie to gdzieś spod jakiegoś kamienia na pewno widać rozłożone odnóża filtrujące :D czyli jem=jestem :D

a co do jedzonka - robiłem zawsze gotowane warzywka, jedynie co natkę pietruszki parzyłem wrzątkiem (ale to akurat dla rybek). U mnie marchewki nikt prócz jednego mieczyka nie chciał jeść :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...