Akwarium 112l. Napowietrzanie

[Saru]

Witam. Sprawa wygląda tak.

 

W moim akwarium obecnie chodzi filtr Hailea HL-BT700 i tetratec ex700. Oby dwa są wyposażone w deszczownie. Mineło już około 2 tygodni odkąd kupiłem Tetre więc myślę, że filtr dojrzał i spokojnie mogę wyciągnąć Hailee która zabiera mi tylko miejsca i głośno chodzi. Jednak wtedy rodzi mi się mały problem z napowietrzaniem. Wielu ludzi pisze o wystarczającym napowietrzaniu dzięki ruchowi tafli wody. Mógł by mi ktoś wytłumaczyć jak to ma wyglądać? Bo ja to sobie wyobrażam w ten sposób jak jest u mnie.

 

Wstaje rano (deszczownia tetry zawsze pod wodą na połowie przepustowości) a Hailee wyciągam pare cm w góre aby jej deszczownia była nad taflą wody. W ten sposób wypływająca woda uderza w tafle wody co sprawia, że pełno bąbelków pływa po akwarium. Idąc spać muszę ją z powrotem obniżyć, samo buczenie tego hińczyka jest wnerwiające a do tego pluskanie nie dało by mi spać. Kolejnym minusem jest to, że pluskająca woda czasem osadza mi się w postaci kropelek na świetlówkach.

 

No i dochodzimy do mojego pytania. Czy po zlikwidowaniu filtra wewnętrznego i pozostawieniu samej tetry muszę zakupić napowietrzacz?? Zakładając, że deszczownia będzie tylko pod wodą, po to aby było kilka wylotów (już teraz ustawiona na więcej niż polowe przepustowości strasznie dewastuje mi rośliny)

Czy napowietrzanie wody będzie wystarczające zważając na powolny ruch tafli wody który sam z siebie nie wytwarza bomblowania rodem z pralki.

 

Pozdrawiam!

[Rafi200]

No niestety akwarystyka wymaga poświęceń. Możesz wyjąć wewnętrzny ale deszczownia Tetry będzie musiał wtedy być cały czas (dzień i noc) nad taflą wody

[lwica79]

A z tego co ja wiem...a trochę już się naczytałam ...to możesz spokojnie zrezygnować z filtra wewnętrznego a deszczownię od zewnętrznego umieścić np 2 cm pod powierzchnią wody, obrócić ją tak by wylot był skierowany pod kątem na taflę wody, tak by tafla jak najbardziej była poruszana (szybki ruch wody). Mógłbyś jeszcze zwiększyć przepustowość tego filtra jeśli będzie za słaby ruch tafli. I wszystko będzie ok.

Nie musi być widocznych żadnych bąbelków powietrza.

Idealnym rozwiązaniem moim zdaniem jest bardzo delikatny ruch wody w całym akwa i mocniejszy ruch na samej tafli...wtedy dotlenianie i rozprowadzanie tlenu jest ok.

[g_stanislaw]

Nie napisałeś, czy masz żywe rośliny. One też dostarczają tlen.

Niemniej...

możesz spokojnie zrezygnować z filtra wewnętrznego a deszczownię od zewnętrznego umieścić np 2 cm pod powierzchnią wody, obrócić ją tak by wylot był skierowany pod kątem na taflę wody,

to jest właściwe rozwiązanie. Deszczownię można schować nawet 5 cm pod wodą.

 

ale deszczownia Tetry będzie musiał wtedy być cały czas (dzień i noc) nad taflą wody

Jasne... :zamieszany: To najlepszy sposób na wybicie z wody dwutlenku węgla i zachlapanie wszystkiego wokoło.

[Saru]

Hmm właśnie tego chlapania chciał bym uniknąć, tak samo efektu rwącego potoku. Mam dość dużo żywych roślin właśnie, są dość giętkie, będę musiał odpowiednio ustawić deszczownie tetry, żeby nie machała nimi na wszystkie strony.

 

Czy w takim razie najprostszym wyborem nie będzie zakupienie napowietrzacza chociaż by jednego z słabszych? Rozumiem, że tak jak mam to z Haileą, najlepiej nie brać chińczyków bo będą głośne i tandetne.

 

Mogli byście coś polecić w miarę jakościowego z przystępną ceną. Pieniążki obecnie odkładam na walizkę z testami, więc każda złotówka się liczy.

 

Dziękuje za pomoc

[Atreyu]

możesz spokojnie zrezygnować z filtra wewnętrznego a deszczownię od zewnętrznego umieścić np 2 cm pod powierzchnią wody, obrócić ją tak by wylot był skierowany pod kątem na taflę wody,

to jest właściwe rozwiązanie. Deszczownię można schować nawet 5 cm pod wodą.

 

I wtedy nie powinno być żadnego chlapania itd.

Sam ruch tafli wody wystarcza do napowietrzenia akwarium.

 

Wszystkie tanie napowietrzacze są głośne [stąd potoczna nazwa "brzęczyk"]. Przeszkadza to szczególnie w nocy, a wtedy zapotrzebowanie na tlen jest największe. Są też ciche modele, ale cenowo kosztują nieraz tyle co dobry filtr. Z tanimi i bezgłośnymi się nie spotkałem.

Deszczownia Ci wystarczy.

[Saru]

Jedne z najdroższych to JBLe i TetraTec. Reszta to w sumie droższa bo do większych akwariów, no i wiele wiele chińczyków.

 

To jest jeden z najtańszych Tetry

 

http://allegro.pl/item1175178715_okazja_tetra_tec_aps_100_pompa_napowietrzajaca.html

 

Nie wiem jakiej długości ma wężyk, może stojąc w półce obok filtra nie było by go słychać.

[Rafi200]

ale deszczownia Tetry będzie musiał wtedy być cały czas (dzień i noc) nad taflą wody

Jasne... :zamieszany: To najlepszy sposób na wybicie z wody dwutlenku węgla i zachlapanie wszystkiego wokoło.

A niby od czego jest deszczownia Jak sama nazwa wskazuję od deszczu a nie od tego żeby była cały czas zanurzona w wodzie. Wtedy nie spełnia swojej funkcji O chlapaniu: nie można ustawić zbyt duży przepływ bo bakterie nie będą miały czasu do rozrodu i zostaną stamtąd przez wodę porwane a o CO2 to najlepiej dawać koło wylotu od filtra żeby było rozprowadzone po całym akwarium i chyba całe się nie wydostanie Zastanów się następnym razem jeżeli coś napiszesz

 

EDIT:

Napowietrzniacze Tetry nie mają w zestawie węży. Są bardzo dobre choć dość głośne

[g_stanislaw]

A niby od czego jest deszczownia Jak sama nazwa wskazuję od deszczu a nie od tego żeby była cały czas zanurzona w wodzie.

Taak.... A chlebak, jak nazwa wskazuje służy do noszenia... Granatów.

Zapamiętane z przysposobienia obronnego jakieś 25 lat temu.

 

Czy w takim razie najprostszym wyborem nie będzie zakupienie napowietrzacza chociaż by jednego z słabszych? Rozumiem, że tak jak mam to z Haileą, najlepiej nie brać chińczyków bo będą głośne i tandetne.

Najprostszym i pewnym rozwiązaniem będzie zanurzenie "deszczowni" pod wodą (pod kątem, w stosunku do tafli), tak jak rodziła Tobie Lwica.

Rafi ma rację z tym zmniejszeniem przepływu w filtrze, a Atreyu, żeby nie kupować napowietrzacza itd.

Zaoszczędzisz 30zł i kilka groszy za prąd. I walizka z testami w zasięgu ręki.

 

 

PS

Mam taki napowietrzacz, który pokazałeś w linku. Kupiłem go za namową sprzedawcy, jak nie miałem bladego pojęcia o funkcjonowaniu akwarium. Napowietrzacz musi stać wyżej od akwarium. W innym przypadku dochodzą koszty zaworu przeciwzwrotnego. W każdym przypadku będziesz musiał dokupić trójnik i zawór precyzyjny. Ten drugi po to, aby ryby nie zostały wychlapane ze zbiornika. Miałem go założonego na trójniku, żeby nie zatrzeć/spalić napowietrzacza.

 

Napisałem to, gdybyś uparł się i kupił to cudo.

[Saru]

Dziękuje serdecznie za pomoc. W takim wypadku postaram się ustawić deszczownie pod takim kontem aby nie dawała po dupie roślinkom. Będę uważnie obserwować zachowanie ryb, czy czasami się nie duszą.

 

Pozdrawiam

[Rafi200]

g_stanislaw nie wiem co ty wykombinowałeś. A nie prościej ułożyć wszystko w jednym rzędzie bez trójnika Przed zawór przeciwzrotnym zawór regulacyjny

[g_stanislaw]

g_stanislaw nie wiem co ty wykombinowałeś. A nie prościej ułożyć wszystko w jednym rzędzie bez trójnika Przed zawór przeciwzrotnym zawór regulacyjny

Może i prościej, ale nie wiem, w jaki sposób działa pompka napowietrzacza. Nie rozbierałem.

Bałem się, że zwiększone ciśnienie, które występowałoby pomiędzy napowietrzaczem a zaworem precyzyjnym, może rozszczelnić pompkę, spalić/zatrzeć ją lub - w najlepszym wypadku - zsunąć wężyk z któregoś króćca. Dlatego jest trójnik. Część powietrza uchodzi bokiem, a ciśnienie w przewodzie między napowietrzaczem a trójnikiem jest takie, jak założył konstruktor ustrojstwa. Coś na zasadzie pękniętego wężyka. No i można regulować stopień napowietrzania.

[Rafi200]

Ja mam wszystko w jednym rządzie pracowało 2 lata bez awarii dlatego polecam napowietrzniacze z Tetry bo są naprawdę dobrę