Skocz do zawartości

Czy można stosować wodę źródlaną dla rybek?


Kozakpl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem z podmianami wody o tyle, że u mnie w kranie woda jest tragicznie twarda. Wprawdzie do podmiany gotuję wodę (garnek po gotowaniu jest bielutki, a na dnie zbiera się spora ilość kamienia) - woda oczywiście stoi potem swoje, ale czy ktoś z was próbował dolac do akwa np jakies 20 litrów wody źródlanej z marketu z 5 litrowych baniek? Czy taki eksperyment ma sens? :zamieszany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z tego co zaobserwowałem na chacie to ludzie jednak używają wody źródlanej i nisko zmineralizowanej i twierdzą, że robią tak od zawsze.

 

U mnie w tesco są 5 litrowe bańki taniuśkiej wody, która wygląda na nisko zmineralizowaną i planuję ją zastosować, jeszcze tylko zapoznam się z jej parametrami dokładnie i podam je na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie wody typu tesco to nic innego jak woda zdemineralizowana , a następnie zmineralizowana , tylko problem stanowi tu sposób jej oczyszczania . Normalny filtr RO to zwykłe sito przez które nie wszystko przelatuje ,tak w skrócie woda zostaje przesiana.

Niestety tanie wody nie są w ten sposób demineralizowane , używa się do tego destylarek miedzianych które mają większą wydajność , ale za to zawierają jakieś tam resztki miedzi, które są trujące dla stworzeń wodnych to samo dotyczy taniej wody demineralizowanej, nie jeden początkujący akwarysta morski się na niej przejechał słono płacąc, na tej droższej zawsze jest napisane powstała przy użyciu odwróconej osmozy. Więc nie polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zaobserwowałem na chacie to ludzie jednak używają wody źródlanej i nisko zmineralizowanej i twierdzą, że robią tak od zawsze.

 

U mnie w tesco są 5 litrowe bańki taniuśkiej wody, która wygląda na nisko zmineralizowaną i planuję ją zastosować, jeszcze tylko zapoznam się z jej parametrami dokładnie i podam je na forum.

jak sie nazywa ta woda? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, macie świra na punkcie miedzi i innych metali. Dla was wszystkich to wielka tragedia jesli choc na 5 minut wsadzi się do akwarium coś co jest metalowe. Przesadzacie!!!

 

Wiecie przez co przepływa woda zanim trafi do kranu, z którego lejecie wodę do akwa? Rury stalowe, miedziane łączone ołowiem, aluminiowe. Nie dość, że woda stoi w rurach to na dodatek wypłukuje sporo metalu bo płynie pod ciśnieniem a trafiając na kolanka w instalacji zjawisko to strasznie się nasila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e_gregor mądrze zauważył że w kwestii metalu, woda z kranu jest na pewno najbardziej skażona.

 

W niektórych rejonach Polski nie wolno pić wody z kranu, w reszcie regionów można, ale po przegotowaniu.

Na przykład na Krecie można pić prosto z kranu, a w Irlandii nie powinno się pić nawet przegotowanej.

 

Jedno jest pewne - na pewno to co sprzedają w butelkach w supermarketach jest lepsze i spełnia o niebo wyższe normy niż to co leci z kranu.

W temacie miedzi - u mnie w domu cała instalacja jest miedziana, potem idą jakieś rury metalowe, potem chyba plastikowe, do tego dodajmy chlor i to całe inne dziadostwo, którego nie masz w wodzie butelkowanej.

 

I nie ma co wpadać w histerię, miedź nie robi niczego magicznego z wodą jak jedynie podnosi pH, co chyba wie każdy średnio uważający na lekcji o antykoncepcji...

 

Co do związków mineralnych to jeden kolega na czacie straszył, że mogą one być mordercze dla organizmów wodnych...

A potem tutaj na forum trafiłem na temat, że to wszystko co jest w wodzie mineralnej to wy i tak dolewacie do akwariów w formie suplementów, te wszystkie Ca, Mg i resztę...

 

Wikipedia:

 

Metaliczna miedź (podobnie jak metaliczne srebro) wykazuje silne właściwości antybakteryjne[2].

 

No to może być przeciw umieszczaniu miedzi na stałe w akwa.

 

Związki miedzi(I) są trudno rozpuszczalne w wodzie, natomiast wodne roztwory soli miedzi(II) z reguły mają barwę niebieską lub niebiesko-zieloną.

 

Jako mikroelement jest niezbędna dla życia wielu organizmów, biorąc udział m.in. w fotosyntezie i oddychaniu, jednak niektóre giną już przy bardzo niskich jej stężeniach. Dotyczy to np. skrętnicy, choć inne glony też są stosunkowo wrażliwe na obecność jonów miedziowych w wodzie, przez co sole miedzi mogą być stosowane jako algicydy

 

Spożywanie nadmiaru miedzi prowadzić może do zaburzeń pokarmowych i uszkodzenia wątroby. Może to mieć miejsce w przypadku spożywania wody pitnej o niskiej twardości lub niskim pH dostarczanej miedzianą instalacją wodociągową (woda taka wypłukuje miedź z instalacji)[4]. Dawka śmiertelna miedzi zawarta jest w około 30 g siarczanu miedzi. Dopuszczalne górne spożycie wynosi 10 mg/dzień dla dorosłych. Objawy zatrucia są podobne do zatrucia arszenikiem. W przypadku podejrzenia zatrucia podaje się albuminę jako mleko lub białko jaj.

 

A tu podsumowali wodociągi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych rejonach Polski nie wolno pić wody z kranu, w reszcie regionów można, ale po przegotowaniu.

W 95% rejonów można pić wodę z kranu.

Rok 2010, UE, pewne bezpieczne normy dalekie od wartości niebezpiecznych które są przestrzegane.

Dwadzieścia lat temu może można było się bać wody z kranu, ale dziś... czasy się zmieniły, przyzwyczajenia zostały. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wody ja osobiście daję wode ze studni głębinowej ( akurat taką mam :) ) zero kranówki ....Woda ze studni ( przynajmniej tej mojej) jest prawie idealna ilości metali prawie znikoma ostatnio trochę ją niechcący utwardziłem gdy moczyłem w niej korzeń ( gabarytowo za duży był do gara na gotowanie ).

Odradzam kranówkę polecam źrudlankę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 95% rejonów można pić wodę z kranu.

Rok 2010, UE, pewne bezpieczne normy dalekie od wartości niebezpiecznych które są przestrzegane.

Dwadzieścia lat temu może można było się bać wody z kranu, ale dziś... czasy się zmieniły, przyzwyczajenia zostały. ;)

 

W Polsce jeszcze nie spotkałem się z regionem gdzie można pić wodę prosto z kranu bez przegotowania, a są kraje w UE gdzie można, bo mają czystą źródlaną wodę, a nie tak jak większość polskich miast z jezior.

 

Ja się pożegnałem z wodą z wodociągów już kilka lat temu, dlaczego?

SanEpid czy jakaś inna agencja robiły badania tej wody i odkryły że znajduje się w niej białko pochodzenia zwierzęcego.

Na początku nikt nie wiedział o co chodzi, testy powtórzono i zaczęło się dochodzenie.

Odkryto, że białko bierze się z pobliskiego cmentarza, gdzie po prostu rozkładające się tkanki przenikają do wód gruntowych,

a stamtąd do jeziora.

Ale cóż, spełnia to normy unijne...

 

Komuś szklaneczkę kranóweczki ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wystartowałam kiedyś akwarium 112 l na wodzie w 5l baniakach z Plusa (ta sieć jeszcze istnieje?). Potem przerzuciłam się na Ustroniankę, Żywiec Zdrój oraz Primaverę (tylko niegazowana źródlana w 5 l baniakach). Ryby rosły zdrowo, rośliny też, parametry w normie, muskuły mężowi nawet urosły od dźwigania tych butelek do podmianek hehe więc polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...