Skocz do zawartości

MICROBE LIFT - Bakterie czyszczące dno


Robik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja testowałem (a w zasadzie jestem w trakcie - po drugiej dawce) i zapowiada się ciekawie. Testuję w swoim roślinniaku który możesz zobaczyć w galerii. I zdaje się,że to naprawdę działa. Po krótce:

I dawka i przez 24 godziny masz czarne wody. Później zabarwienie ustępuje. Zbrojniki stają się dużo bardzoiej aktywne niż zwykle. Po 48 godzinach filtr niemal całkowicie zapchany, przepływ prawie zerowy.

II dawka - po 2 tygodniach. Preparat wlany w takiej samej ilości ale zabarwienie wody ustępuje dużo szybciej. Tym razem filtr się nie zapchał a wręcz odwrotnie, zauważyłem większy ruch wody niż zwykle. Znów zwiększona aktywność zbrojników oraz krewetek filtrujących, po raz pierwszy od wrzucenia do akwarium widzę L-134 - ostatnio widziany ponad 1,5 miesiąca wcześniej w worku przed wpuszczeniem do zbiornika :) Podłoże wydaje się być czystsze (nigdy nie odmulałem bo i nie mam jak ze względu na ilość zielska).

Teraz za tydzień dam III dawkę a później tylko profilaktycznie według zaleceń producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje rafal.gorz za odpowiedź.

W sumie spotkałem się z dwiema pozytywnymi opiniami na temat tego preparatu.

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy sprawdzałeś wodę testami np. na NO3 , PO4, w trakcie

działania preparatu lub po jego zakończeniu. Czy nie dochodzi do nagłych wzrostów np. azotanów ?.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję na AquaSubstracie. Cy się opłaca musisz sam zdecydować. Na jakiej zasadzie działa, to może wie producent, skład preparatu jest tajemnicą. Ponoć jest to środek naturalny, nie zawiera żadnej chemii. Na pewno nie ucierpiały po zastosowaniu G&S krewetki czy zbrojniki, a wręcz stały się aktywniejsze.

 

Tak, robiłem testy: NO3, PO4, KH, GH, pH, Fe. Większych zmian nie zauważyłem. Jedynie niewielki spadek NO3. No i lekko podniósł się poziom CO2 w wodzie ale to ze względu na zmniejszoną fotosyntezę w ciemnej wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję na AquaSubstracie. Cy się opłaca musisz sam zdecydować. Na jakiej zasadzie działa, to może wie producent, skład preparatu jest tajemnicą. Ponoć jest to środek naturalny, nie zawiera żadnej chemii. Na pewno nie ucierpiały po zastosowaniu G&S krewetki czy zbrojniki, a wręcz stały się aktywniejsze.

 

Tak, robiłem testy: NO3, PO4, KH, GH, pH, Fe. Większych zmian nie zauważyłem. Jedynie niewielki spadek NO3. No i lekko podniósł się poziom CO2 w wodzie ale to ze względu na zmniejszoną fotosyntezę w ciemnej wodzie.

A co z brudem? Pozostało coś na roślinach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wydaje mi się że jeżeli nasz kolega nie ma problemów z całym akwarium więc chyba nic nie robi świderkom. Zresztą jak sam napisał nie ma tam żadnej chemii tylko jest to jakiś środek naturalny. Tylko kurcze chciałbym wiedzieć jaki albo za pomocą jakiejś mądrej książki dojść do tego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent podaje rzeczywiście że produkt jest oparty na bazie naturalnych składników, więc cudów nie ma po prostu muszą tam być związki chemiczne które wiążą ze sobą niepożądane inne związki chemiczne tworząc jakieś cząsteczki które się stają obojętne. Chyba się to opiera na przyspieszonej erozji skoro ma oczyszczać z osadów na ozdobach, więc następne pytanie czy ktoś to stosował przez dłuższy okres, jaki ma wpływ na korzenie w akwariach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dałem 3 dawki "czyszczące" i substrat jest faktycznie czysty (po 6 tygodniach). Teraz zaczynam podawanie dawek "profilaktycznych" według zaleceń producenta (mała dawka również co 2 tygodnie). Żadnych nieporządanych zmian nie zauważyłem. Świderkom, ampulariom, krewetkom, rybom, roślinom nic się nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badałeś parametry wody? Chodzi mi o najbardziej o NO3, czy nie zbija go za bardzo? ( w krótkim okresie nic sie nie dzieje ale w dłuższym gdyby miało brakować azotu musiałbym zacząć podawać aby rośliny nie zaczęły padać, a co za tym idzie aby w imię lenistwa nie zafundować sobie wysypu glonów). No i czy ograniczyłeś odmulanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odmulania nie ograniczyłem, pozostało na tym samym poziomie - zerowym :) Nigdy w tym akwarium nie odmulałem podłoża!

Tak, parametry wody badałem. Preparat powoduje bardzo niewielki spadek poziomu NO3 ale nie na tyle, żeby spowodować niedobory. Sposobu nawożenia nie zmieniłem, nie zwiększałem dawki KNO3. Pozostałe parametry które badam PO4, Fe, GH, KH, pH pozostają bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz podać ostatnie parametry wody po zakończeniu "kuracji" i przed wprowadzeniem preparatu?

Masz filtr pod-żwirowy, że nie odmulałeś? (choć taki nie istnieje po którym nie trzeba by sprzątać).

Masz tyle roślin że ci wszystkie resztki przerabiają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik możesz zobaczyć w galerii (OW 120x50x50). Nie odmulałem bo przy porośniętym praktycznie całym dnie nie mam takiej możliwości. Filtracja to kubeł HW-303b. A że z czasem widać było trochę osadu (minęło 7 miesięcy od startu), zdecydowałem się na przetestowanie tego odmulacza.

 

Parametry wody przed zastosowaniem GSC po raz pierwszy:

NO3: pomiędzy 20 a 40, ok. 30

PO4: 1,8

GH: 7

KH: 3

pH: 6,5

 

Parametry teraz:

NO3: pomiędzy 20 a 40, na moje oko ok. 25, bo kolor jest bardziej zbliżony do 20 niż poprzednio.

PO4: 1,8

GH: 7

KH: 3

pH: 6,5

 

Badania przeprowadzone za pomocą testów kropelkowych JBL i pH metrem sterującym CO2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...