Skocz do zawartości

Karmienie ławicy.


rafaelo94
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co wiem to raz góra dwa razy dziennie po takiej "sredniej" szczypcie. Ja swego czasu zanim porządnie założyłem akwa to miałem wiele rybek i tak je karmiłem i było ok. Nie jestem jeszcze tak bardzo doświadczony. Mówie Ci to z własnego doświadczenia jakie posiadam pomimo że nie jest ono duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płatki też. Ale ogółem czytałem, że ryby powinny mieć bardziej zróżnicowane "obiady". Spróbuj poczytać trochę na ten temat. http://www.superakwarium.pl/neon-innesa-id419.html

http://www.superakwarium.pl/encyklopedi ... 1-l82.html tu masz razbory. :szukaj:

wybierz rodzaj jaki masz. poczytaj potem pytaj :)

 

Czasem się zdaża, że nie jest napisane to czego szukamy więc pamiętaj wujek google nie gryzie :):google: Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo eksperymentów nie rób bo im to może zaszkodzić. Ja bym Ci proponował mrożona ochotkę, Nie wiem co na to inni użytkownicy. Popytaj jeszcze kogoś :) Moim zdaniem nie możesz za bardzo kombinować z jedzeniem dla ryb, że codziennie jedzą co innego. Wydaje mi się, że możesz raz dziennie wrzucić im troszkę mrożonej ochotki i zobaczysz co się stanie. Płatki też możesz wrzucać. Sądzę, że nie stanie się nic jeśli rano wrzucisz troszkę płatków a wieczorem trochę ochotki.

 

Proponuję zapytać Atreyu. Mądry gość, na każde moje pytanie odpowiadał z sensem i miał rację. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ochotki chyba nie będę dawał. Bo wydaje mi się, że teraz jak daje to rybką to przez ochotkę mi padają i inneski mi ochotki tak nie szamią jak np. molinezje. A jak daję wodzenia to żadna rybka się tym nie zachwyca bo wcale się im nie śpieszy do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dużo dawałeś im jedzenia, że piszesz o tym, że przejedzone jedzą niechętnie? Co prawda wyznaję zasadę lepiej mniej niż więcej ale nie zwróciłem uwagę by jadły mniej jakbym im rzucił więcej, poza tym daje im w baniaku na tyle silny strumień wody aby zawsze to co zjedzą dobrze "spaliły", a nie tylko przerobiły na kupy ale nie na tyle duży by je zamęczyć ( co można uczynić przy zbyt mocnym prądzie wody )

U rasbor samiczki mają zaokrąglony brzuch, samce są smuklejsze. Neony samce po prostu są mniejsze - okrągły brzuch nie musi być oznaką przejedzenia chyba że jest wydęty i wygląda to nienaturalnie - choć to też może być oznaką ... "ciąży".

 

Dwa razy dziennie wystarczy w takiej ilości aby zjadały natychmiast (neon czasem coś podniesie z dna rasbora niechętnie) tak aby nie opadały na dno. Będą zjadać płatki, larwy komarów itd. połakomią się na muszki raz wrzuciłem małego pajączka rasbory też zjadły ale jest to ryzyko przywleczenia jakiejś choroby z pokarmem żywym. Wpuszczenie do akwarium red cherry też skończyło się tragedią :zamieszany:

Raz w tygodniu rób im głodówkę. Ja dawałbym jednak z przewagą pokarmów o większej zawartości składników roślinnych, co do mięsa zwierzęcego (chodzi mi o te serca wołowe, wszelkiego rodzaju "robaczki" owszem - jest to źródło czystego białka) jakoś mi nie pasuje do tych gatunków, ale może... :zamieszany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czym i ile razy za dnia karmić ławicę neonów czerwonych(30) i razborów klinowych(30). Z góry dzięki.

ja optował bym za karmieniem raz dziennie , zakładając głodówkę raz w tygodniu (np.podczas sprzątania akwarium).

Neon: drobne preparaty,drobny żywy pokarm

Razbora: może być nieco grubszy,ale nie pobierze z dna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czym i ile razy za dnia karmić ławicę neonów czerwonych(30) i razborów klinowych(30). Z góry dzięki.

ja optował bym za karmieniem raz dziennie , zakładając głodówkę raz w tygodniu (np.podczas sprzątania akwarium).

Neon: drobne preparaty,drobny żywy pokarm

Razbora: może być nieco grubszy,ale nie pobierze z dna!

a propos tej głodówki: jak mam bojka to jemu też moge robić głodówkę raz w tygodniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się zrobi głodówkę to rybki nie popodgryzają sobie płetw. Czasami jak zapomnę nakarmić przez cały dzień, a na następny dzień widzę, że minimum jeden gupik jest pozbawiony płetwy ogonowej albo jest mocno poszarpana. Wszystko to dzieje się w 75l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czym i ile razy za dnia karmić ławicę neonów czerwonych(30) i razborów klinowych(30). Z góry dzięki.

ja optował bym za karmieniem raz dziennie , zakładając głodówkę raz w tygodniu (np.podczas sprzątania akwarium).

Neon: drobne preparaty,drobny żywy pokarm

Razbora: może być nieco grubszy,ale nie pobierze z dna!

Napisałem, że niechętnie bo raczej nie mają natury zbieraczy ale dasz sobie rękę uciąć że rasbora nie podniesie nic z dna ;)

U mnie parę razy zaobserwowałem jak wesoło porywa kawałek "wafelka" z dna, dlatego wrzucam je teraz w nocy choć głowy nie dam że któraś jej nie podbierze mimo to :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...