floss Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Dostałem od znajomego korzeń do swojego akwarium. Nie wiem z jakiego to drzewa, ale na pewno był już kiedyś używany w akwarium. Niestety mam problem - korzeń nie chce zostać na dnie, tylko wypływa na powierzchnię. Moczyłem go już w misce, przez ponad dobę, ale nadal pływa po powierzchni... Jaki jest na to sposób? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reo Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Wygotuj go w wodzie z solą. Gotuj ok 1-2 godziny. Jeżeli się nie zanurzy jak to było w moim przypadku. Przygniec go kamieniem żeby nie wypływał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
floss Posted January 3, 2009 Author Share Posted January 3, 2009 no właśnie przygniecienie kamieniem nie wchodzi w rachubę bo nie mam takich kamieni.. poczekam, może ktoś jeszcze ma inna propozycje prócz gotowania... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reo Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Innej ie znajdziesz. Po prostu musisz znaleśc jakiś kamień i korzeń nim przygnieśc inaczej nie zrobisz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maja_dm Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Kolega dobrze radzi wygotuj, a jak to nie pomoże to kamień a jak nie masz ,to do miski z wodą na tydzień i będzie ok. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukas Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Wygotować to podstawa, a nawet jakby dalej leciał w górę to nie problem w żwir wgnieść lepiej lub kamyczkiem przycisnąć Link to comment Share on other sites More sharing options...
floss Posted January 3, 2009 Author Share Posted January 3, 2009 gotować nie gotowałem, ale sparzyłem go wrzątkiem, teraz jest przygnieciony w misce, jak po kilku dniach nic sie nie zmieni to go ugotuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
krayzie Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 mozna czekac i czekac, zrob tak jak ja. mialem to samo z korzeniem i wieksza czesc wkopalem w zwirek tak, zeby nie plywal. teraz stopniowo (co tydzien) odsypuje z niego zwirek, zeby kolejne czesci coraz bardziej sie namaczaly. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pawelhodowca Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Ja miałem ten sam problem, niedawno kupiłem korzeń i był gotowany i nic nie dało. Przywiązałem na przezroczystej żyłce jakiś ciężarek (płaski) i zasypałem go żwirem. Wcale go nie widać bo ciężarek nie jest zbyt duży i jest płaski. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wielkopletw Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 dobrym rozwiązaniem jest też płytka z plexi (nie wiem jak się pisze ) do której przykręcamy NIERDZEWNYMI wkrętami korzeń. płytkę zasypujemy 8-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest pawelhodowca Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Dobre rozwiązanie Moje prostsze, ale twoje bardziej funkcjonalne Link to comment Share on other sites More sharing options...
floss Posted January 3, 2009 Author Share Posted January 3, 2009 jak moje moczenie korzenia nic nie da, to wykorzystam metodę przywiązania płaskiego kamienia do korzenia, nawet jeden taki mam, ale za to nie mam pewności czy do akwa sie nadaje... :/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
krayzie Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 "moczenie korzenia" - czy tylko ja sie usmiechnalem czytajac ten zwrot?;d jezeli korzen plywa, to moze plywac naprawde dlugo, wiec odradzam yyy "moczenia" ;p ciezarek jest dobry, a korzen podczas lezenia w akwarium sam z siebie namoczy sie tak, ze z czasem i ciezarek nie bedzie potrzebny Link to comment Share on other sites More sharing options...
super_zero Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 ja tez jestem za wygotowaniem w solonej wodzie ...czym mniej nienaturalnych przedmiotow w akwarium tym lepiej.tym bardziej ze woda z sola to stary i sprawdzony sposob...pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariolka Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 czesć! Ja swój korzeń przybiłam normalnie do deski, zanim ułożyłam podłoże. Bardzo polecam tę metodę u mnie zdała egzamin na 6 !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
floss Posted January 7, 2009 Author Share Posted January 7, 2009 ale deska to tez drzewo przeciez... ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
krayzie Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 ale jak jest pod zwirem to nie wyplynie Link to comment Share on other sites More sharing options...
floss Posted January 7, 2009 Author Share Posted January 7, 2009 no tak, mówiliśmy o tym przy okazji kamienia Link to comment Share on other sites More sharing options...
floss Posted January 12, 2009 Author Share Posted January 12, 2009 Przez cały czas trwania tej dyskusji, mojego korzenia mimo wszystko nie wyciągałem z wody. W takcie szukałem odpowiedniego kamienia, który miałem do niego przywiązać, jednak nie udało się. Ale dokładnie po 7 dniach jak zajrzałem do korzenia, to okazało się, że już nie pływa! Namoczył się! )))) Dzięki wszystkim za chęć pomocy i pomysły które niewątpliwie kiedyś wykorzystam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts