Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Czy może ktoś z forumowiczów uzywał tak zwanego CO2 w płynie czyli EasyCarbo firmy EasyLife. Jężeli tak to czy ono cos daje i o jakich porach dnia najlepiej je dolewać do baniaka?? Rano, popołudniu czy moze na wieczór kiedy gasimy świetlówki ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Easy Carbo to bardzo dobry produkt który jak wiadomo zaopatruje roślinki w węgiel. Jak podawałem bez bimbro nie widziałem bąbelkowania ale wzrost roślin był dobry i populacja glonów znacznie spadła. Ja podaje rano ponieważ około południa występuje u roślin szybszy metabolizm itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej dla ostrożności jeżeli ktoś podaje rano to nie karmimy od razu ryb. Ja mam takie przyzwyczajenie że wszystko przy akwa robię rano ale zawsze czekam jakieś 30 minut lub 1 godz po dodaniu nawozu zanim nakarmię ryby. Wiadomo że nawozy są stworzone tak żeby nie szkodzić rybkom ale to tak samo jakbyśmy spryskali pomieszczenie środkiem w aerozolu (tak dla przykładu) i potem zaczęli jeść ;)

 

PS. Podawanie w krewetkarium nie ma żadnych skutków ubocznych stosuję go długo przy kreweciach i nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki już wiem co kupić bo bimbrownia raczej odpada

Można go stosować razem z bimbrownią ponieważ to nie rozpuszczone CO2 tylko sam węgiel dlatego nie widać bąbelkowania ponieważ nie zachodzi w trakcie fotosyntezy rozkład C02 na C + O2 (zwrócił mi na tę kwestie jeden z moderatorów a w ulotce jest to wyraźnie napisane :zamieszany: ) Ja podaje rano ponieważ większość roślin stymulowana przez światło właśnie w dzień pobiera C do procesu wytwarzania cukrów prostych do odżywiania się.

 

EC fajna sprawa, ale w połączeniu z bimbrownią lub butlą CO2, takie b. dobre uzupełnienie potencjalnych braków. Samo natomiast cudu nie sprawi.

Cudów nie ale jeżeli ktoś mam małe akwarium dokładanie bimbrowni jest kłopotliwe (mało miejsca, samoróbka może źle wyglądać) a swoje zadanie EC wypełnia prawidłowo pomagając roślinom rosnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EC fajna sprawa, ale w połączeniu z bimbrownią lub butlą CO2, takie b. dobre uzupełnienie potencjalnych braków. Samo natomiast cudu nie sprawi.

I tu się troszeczkę mylisz.OK ,że w połączeniu z butlą jest super efekt,ale i bez niej, tyle że dłużej trzeba czekać na ten sam efekt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EC fajna sprawa, ale w połączeniu z bimbrownią lub butlą CO2, takie b. dobre uzupełnienie potencjalnych braków. Samo natomiast cudu nie sprawi.

I tu się troszeczkę mylisz.OK ,że w połączeniu z butlą jest super efekt,ale i bez niej, tyle że dłużej trzeba czekać na ten sam efekt.
Nic nie zastąpi węgla w postaci gazu, a różnice pomiędzy przyswajalnością C z gazu bądź płynu pominę na chwilę obecną. Przy podawaniu CO2 mogą wystąpić jego wahania z naprawdę wielu powodów i wtedy b. dobrze swoją rolę spełnia EC. Podawanie EC (zwłaszcza przy słabiej oświetlanych zbiornikach) jest ok, a w połączeniu z CO2 to takie idealne połączenie. Nigdy nie można porównywać EC z CO2, a jeśli ktoś nie wierzy zapraszam do odbycia małego testu, który już przeprowadziłem. Jednym słowem, przy stosowaniu samego EC nie da się "zapanować" nad akwarium.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz jaki test zrobiłeś. Ja tak myślę że jeżeli EC jest w formie płynu, zapewne roztworu nasyconego węglem(ameryki nie odkrywam ale podkreślam słowo "nasyconym"), to chyba rośliny lepiej przyswajają (na pewno szybciej) niż CO2 bo gaz nie zawsze się rozpuszcza w wodzie tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli bez Co2 w postaci gazu się obejdzie przynajmniej tak zrozumiałem

Zależy jakie światło posiadasz i w jaki sposób będziesz nawozić akwarium oraz jakie rośliny uprawiać bo to wszystko się składa na odpowiedź czy samo EC "da radę".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz jaki test zrobiłeś. Ja tak myślę że jeżeli EC jest w formie płynu, zapewne roztworu nasyconego węglem(ameryki nie odkrywam ale podkreślam słowo "nasyconym"), to chyba rośliny lepiej przyswajają (na pewno szybciej) niż CO2 bo gaz nie zawsze się rozpuszcza w wodzie tak samo.

W dwóch akwariach (akurat miałem możliwość) o podobnym oświetleniu i tych samych roślinach, w jednym podawałem samo EC a w drugim CO2 z butli, bo stwierdziłem, że jeśli EC takie cudo to po co mi butla. Dodam, że nawożę metodą EI i nie mam najmniejszych problemów z glonami. Pierwsze akwarium jest "reprezentacyjne" na stałem, a drugie poczekałem aż dojrzało i roślinki się ukorzeniły (do tego czasu podawałem CO). Test trwał dokładnie miesiąc bez chyba 2 dni. W akwarium stałym to co zawsze czyli, b. duże przyrosty, piękne wybarwienie, brak glonów. W drugim przyrosty nie najgorsze, ale wybarwienie słabsze i niestety pod koniec zaczęły rozwijać się nitki, anie można tego wytłumaczyć inaczej niż brakiem dostępu do CO2. Dodam, że w obu akwariach dawka 200% czyli na 100l akwarium - 4ml EC.

Wszystko przy świetle 0,8W/litr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz jaki test zrobiłeś. Ja tak myślę że jeżeli EC jest w formie płynu, zapewne roztworu nasyconego węglem(ameryki nie odkrywam ale podkreślam słowo "nasyconym"), to chyba rośliny lepiej przyswajają (na pewno szybciej) niż CO2 bo gaz nie zawsze się rozpuszcza w wodzie tak samo.

W dwóch akwariach (akurat miałem możliwość) o podobnym oświetleniu i tych samych roślinach, w jednym podawałem samo EC a w drugim CO2 z butli, bo stwierdziłem, że jeśli EC takie cudo to po co mi butla. Dodam, że nawożę metodą EI i nie mam najmniejszych problemów z glonami. Pierwsze akwarium jest "reprezentacyjne" na stałem, a drugie poczekałem aż dojrzało i roślinki się ukorzeniły (do tego czasu podawałem CO). Test trwał dokładnie miesiąc bez chyba 2 dni. W akwarium stałym to co zawsze czyli, b. duże przyrosty, piękne wybarwienie, brak glonów. W drugim przyrosty nie najgorsze, ale wybarwienie słabsze i niestety pod koniec zaczęły rozwijać się nitki, anie można tego wytłumaczyć inaczej niż brakiem dostępu do CO2. Dodam, że w obu akwariach dawka 200% czyli na 100l akwarium - 4ml EC.

Wszystko przy świetle 0,8W/litr.

A jakie miałeś inne parametry w obu zbiornikach nitki w akwarium pojawiają się zazwyczaj w połączeniu kilku czynników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obu miałem jednakowe pH, twardość wody, NO3, PO4, Fe (nawoziłem takimi samymi proporcjami). Test zrobiłem z ciekawości bo i tak rozdzielałem roślinność, którą później wstawiam do zaprzyjaźnionego sklepu akwarystycznego. W akwariach, w których jest słabsze światło około 0,4 bądź troszkę więcej może i samo EC byś się sprawdziło, ale pod jednym warunkiem - większe dawki (co najmniej takie jak w akwarium z dużą biomasą i wyższym oświetleniem). W akwariach dobrze oświetlonych takich jakie ja posiadam EC nie da rady i jestem tego pewien na 100%. Nie można także pominąć zalet EC takich jak aldehyd glutarowy, który ma w swoim składzie i który b.dobrze zwalcza spory glonów. Jego świetną zaletą jest także to, że w przeciwieństwie do CO2 jest w formie płynnej i dociera do miejsc w akwarium do których CO2 nie zawsze dotrze w pełni (doły roślin, nowe pędy skryte za starszymi itd.) Dlatego w połączeniu z CO2 sprawdza się idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...