Skocz do zawartości

Gurami i Red Cherry


w2k2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś mądry o doświadczenie zasugerował na forum aby wpuszczać krewetki do akwarium jakieś 2 godziny po zgaszeniu światła. Wydaje mi się że to nie jest głupie. Bo w ciągu dnia krewetka stanowi cel polowań dla większych ryb a i mniejszych również ( np. rasbora klinowa czy żałobniczka). Nawet w zarośniętym zbiorniku ( u mnie po rzezi dałem sobie spokój z krewetkami :( )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedziała że wpuszczać krewetki to tylko przy wyłączonym świetle. Dorosłe Gurami może uznać je za pokarm gdy zaczniemy wpuszczać przy włączonym świetle. Tak jak patrzę to krewetki miałby się gdzie chować ale wydaje mi się, że jak porządnie zgłodnieją to i tak przetrzebią akwarium :/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co Tibr napisał-racja. Ale do tego ryby powinny być najedzone, żeby w razie czego, nawet po ciemku nie chciały sobie krewetki schrupać. Jeżeli nie będzie szkoda Ci pieniędzy w razie rzezi-próbuj ;)

 

PS. Trzymam krewetki z pielęgniczkami Kakadu no i......żyją i dalej się mnożą. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam gurami i red cherry w jednym zbiorniku (160l) i jakoś nie zaobserwowałam żeby gurami skubały krewecie. Żyją sobie w pełnej harmoni. Dodatkowo w akwarium pływa sobie harem bojowników i też nie zaczepiają krewetek.

 

Ps. Ja na Twoim miejscu zainwestowałabym w mech . Dużo mchu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...