Skocz do zawartości

Obsada 112l - z bojownikiem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, proszę o ocenę / ew. korektę obsady do 112l:

 

1 x bojownik

6 x kirys pstry

2 x molinezja black molly (2 samce?)

10 x zwinnik blehera (czerwonousty)

 

W tej obsadzie musi pozostać bojownik i 4 kiryski, bo przejdą ze starego akwarium.

 

 

Poza tym mam jeszcze 2 pytania: jak najlepiej trzymać molinezje, w parach czy w haremach czy może w grupie.

Czy zamiast molinezji będzie się nadawała jeszcze jakaś inna większa, kolorowa rybka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o ocenę / ew. korektę obsady do 112l:

 

1 x bojownik

6 x kirys pstry

2 x molinezja black molly (2 samce?)

10 x zwinnik blehera (czerwonousty)

 

W tej obsadzie musi pozostać bojownik i 4 kiryski, bo przejdą ze starego akwarium.

 

 

Poza tym mam jeszcze 2 pytania: jak najlepiej trzymać molinezje, w parach czy w haremach czy może w grupie.

Czy zamiast molinezji będzie się nadawała jeszcze jakaś inna większa, kolorowa rybka?

Dla kirysków trzeba stworzyć grupe przynajmiej z 6 sztuk złożoną. Dla bojownika możesz dokupić jeszcze 2 lub nawet 3 samiczki. A może spodoba ci się taka obsada ;) :

- bojownik syjamski - 1 + 2 szt.

- razbora klinowa - 16 szt.

- cierniooczek Kuhla - 8 szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Obsada, którą podałeś jest ciekawa, ale na dno muszą zostać kirysy, nie chcę się ich pozbywać :)

 

Z większą ilością kirysków nie ma problemu, dokupię jeszcze dwa do "starej" czwórki. Bojownika wolę mieć samego, bez haremu. A co sądzicie o tej obsadzie z pierwszego postu:

 

1 x bojownik

6 x kirys pstry

2 x molinezja black molly (2 samce?)

10 x zwinnik blehera (czerwonousty) albo 10 x razbora klinowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Molinezje mogą podgryzać bojka...dlatego niespecjalnie dobra jest ta propozycja. Już lepiej:

 

1 lub 1+2/3 Bojownik

10xzwinnik b. lub 15-20 razbora klinowa

6x kirysek pstry

 

do tego można by dać 5x otosków jako ekipę od glonów lub jakieś krewetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok trochę zmieniona koncepcja:

 

1x bojownik

12x zwinnik blehera

6x kirys pstry

6x otosek

 

Może być taka obsada? Czy nie za dużo na dnie? Ale kirysy muszą zostać a potrzebuję jakiegoś glonożercy.

No to masz przecież otoski na glony (choć jak masz problem z glonami cudów nie oczekuj), a nie jest to ryba denna - śmiga po całym akwarium :)

A na glony to kup Neritina natalensis, Neritina zebra, Clithon nie rozmnożą ci się w akwarium a odkąd je mam nie czyszczę prawie szyb w akwarium i nie niszczą mi roślin a na dno dorzuć świderki (dokładniej w dno :lol: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dobrze, że otoski nie siedzą tylko na dnie :)

Co do ślimaków to raczej nie przejdzie, bo moje żarłoczne heleny znalazły kiedyś nawet świderka zakopanego głęboko w żwirze :twisted:

Problemu z glonami nie mam, jedynie czasem pojawią się takie plamy na szybie, otoski powinny sobie z tym poradzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

mam pewien problem i nie wiem co jest tego przyczyną.

2 dni temu zakupiłam 10 zwinników czerwonoustych, rybki ładnie żwawo pływają w środkowej części akwarium, nie wykazują oznak choroby. Wczoraj wieczorem było wszystkich 10 sztuk. Dziś nad ranem jest tylko 8 sztuk, nigdzie w akwarium ich nie ma, w filtrze też nie. Mam pokrywę na akwarium. Nie mam oświetlenia nocnego.

Inne ryby w akwarium to 1x bojownik i 4x kirysek pstry (wielkości ok. 5 cm).

Zwinniki mają ok. 2-3 cm. Akwarium 112 l.

Czy to możliwe, że któraś z moich ryb je upolowała "na żywca"??

Myślę o bojowniku, bo ma teraz dość duży brzuch, ale w dzień w ogóle nie interesował się zwinnikami, do kirysków też jest raczej pokojowo nastawiony.

Jeśli ktoś wie jak te ryby mogą znikać niech proszę da znać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze żeby bojownik zjadł 2 zwinniki mimo że maja nawet ok. 3 cm. Przecież mają malutki pyszczek. Widziałem kiedyś jak próbował upolować młodziutką molinezję ale jej nie mógł połknąć. Sprawdź dokładnie całe akwa. Możliwe ze zdechły i wtedy bojek je zaczął jeść. Kupione 2 dni temu może się jeszcze do końca nie przyzwyczaiły do warunków i zdechły. :zamieszany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bojowniki potrafią dość szeroko otwierać pyszczek (czasem straszą tak inne ryby rozchylając dodatkowo skrzela), potrafią zjeść małego ślimaczka ale to jest kwestia ok. 0,5 cm a nie 3 cm.

 

Założę się, jeżeli zdechły, że gdzieś leżą szczątki poszukaj dobrze. Nie ma szans aby całkiem nic nie zostało Myślę, że bojownik padliny nie ruszył, prędzej kiryski - chyba że masz jakieś inne ryby o których nie napisałeś w akwarium ( np. kosiarki mogą skubać padnięte ryby - wyjadają oczy i trzewia, ale resztę zostawiają - zdarzało się, że młode osobniki były mylone z otoskami )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam innych ryb niż te co podałam.

Trupki się znalazły :/ Były jednak za gąbką od filtra. Po dzisiejszej nocy nic nie padło.

Czy to możliwe, że tamte 2 ryby zdechły od tego, że wyłączyłam napowietrzanie w nocy? Mam dwa filtry wewnętrzne Aquael Turbo Filter 650 i 350 (ten drugi tylko tymczasowo w akwarium), które robią dość spory ruch tafli wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie zdechły od tego. Z dodatkowym napowietrzaczem, czy bez - przy tych filtrach poziom tlenu w akwarium jest podobny. Zresztą objawy niedotlenienia można zauważyć na pierwszy rzut oka. Może ryby były chore lub po prostu źle zniosły aklimatyzację w nowym zbiorniku. Wprowadzałaś je zgodnie ze wszystkimi zasadami [wyrównanie temperatur, dolewanie wody z akwarium do woreczka itd.]?

Obserwuj resztę czy nie mają jakiś objawów chorobowych. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...