[barwniaki czerwonobrzuche] tarło

[RCotton]

Moje pytanie: co robić, żeby ich maleństwa przetrwały?

Moja obsada: 2 gurami dwuplame, 3 sumiki szkliste, 2 zbrojniki, 2 bocje wspaniałe + 2 barwniaki. Jest ich mało, bo opróżniałam akwarium, żeby mieć możliwość wprowadzenia większej ilości nowych ryb. Czy powinnam poczekać ze względu na tarło? Chciałam mieć: + 3 sumiki i ławicę neonków, albo ławicę sumików i danio.

 

Od paru tygodni kręciły się wokół kryjówek, porządkowały je i nawet po zmienieniu układu roślin i wszystkiego nie zaprzestały się "kokietować".

 

Wczoraj i dzisiaj uprawiały w kokosie dzikie tańce i jestem prawie pewna, że już złożyły ikrę, bo nie oddalają się od kryjówki, a samiec przepędza wszystkie ryby (szczególnie większe od niego- odważny). Nie widzę, żeby doznały jakiegoś uszczerbku przez te ataki i już nie zbliżają się tak często do barwniaków. Co za ulga, sumików nie rusza w ogóle.

 

Czy mam zostawić agresywnego samca? Bez niego bocje dobiorą się do kryjówki. Jak mam karmić narybek? Rozpocząć hodowlę solowca, czy barwniaki w miarę swoich możliwości same wykarmią młode? Mogę dokupić nowe ryby?

 

http://www.superakwarium.pl/barwniak-cz ... id511.html <- link do opisu gatunku. Jak wykorzystać zawarte tam informacje o tarle?

[Apocalypt0]

W ogólnym zbiorniku cięzko będzie je utrzymać ponieważ są latwym kąskiem dla innych ryb no i same będą mialy utrudniony dostęp do pożywienia. Jeżeli faktycznie zależy Ci na na tym żeby je utrzymać to wskazane było by przeniesienie ich do osobnego zbiornika.

[RCotton]

Miałabym je odłowić razem z małymi, czy sam narybek? Jak duże powinny być rybki, żebym mogła je złowić do siatki? Woreczkiem byłoby ciężko je odłowić. Mam możliwość założenia 12-litrowego zbiornika z grzałką i filtrem (który mógłby je wessać). Ewentualnie kupię filtr gąbkowy, który byłby bezpieczniejszy. Pamiętajcie też o pytaniach z poprzedniego posta

 

Właśnie sobie przypomniałam, że od wtorku (15.30) do piątku (14.00) nie mam mnie w mieście i przez ierwszych kilka dni rybki będą pod opieką moich zapracowanych rodziców Eh. Jest opcja, że narybek nie wylęgnie się przed moim odjazdem, więc czy uważalibyście za odpowiednie rozwiązanie podzielenie plastikową siatką akwarium na sektor dla barwniaków i sektor dla innych ryb? Wtedy ok. 1/4 albo 1/3 akwa byłaby dla barwniaków.

 

Mogłyby być barwniaczki w zbiorniku 25l albo 12l? Narybek mogę karmić tylko solowcem czy czymś innym też? Ludzie, to moja pierwsza ikra, pomóżcie Czy rodzice sami radzą sobie z dostarczaniem małym rybkom pokarmu, czy też narybek musi mieć pokarm złożony tuż przy sobie, żeby mogły sobie go spożyć?

[Brevis14]

Ja u siebie to parkę razem z ikrą przeniosłem do 25L, ale 12L to ciężko będzie... Możesz spróbować przenieść samą ikrę za pomocą dużej strzykawki (ostrożnie zasysaj jajeczka ale tak aby nie dostały się do środka strzykawki tylko były w wężyku). Maluchy musisz karmić bo inaczej nie przetrwają, ja z powodzeniem stosuję solowca, ale też ładne rybki wychowałem na jajku na twardo tylko że to strasznie brudzi akwarium ale za to nie trzeba go kierować dokładnie tam gdzie znajduje się narybek. Myślę że gdybyś wytłumaczyła i pokazała to rodzice dadzą radę karmić młode, tylko pamiętaj że pokarm powinien być raczej dostarczany w tym miejscu w którym znajduje się narybek. A co do przegrodzenia zbiornika to nie wiem, sam kiedyś też nad tym myślałem ale ostatecznie ułożyłem tak obsadę aby nie było takich problemów.

[gregory81]

Widzę, że Twoje barwniaki urzędują w kokosie. Nie możesz przenieść tej ikry razem z kokosem? Jeżeli zaczniesz wybierać ją strzykawką to niekoniecznie wpłynie to dobrze na jej kondycję.

[Brevis14]

Jeśli ten "zabieg" będzie przeprowadzony ostrożnie to ikra nie ucierpi, a zakładam że ta ikra nie jest tylko na ściankach kokosa ale i dużo jej leży po prostu w dołku w żwirku, przynajmniej u mnie tak jest.

[RCotton]

Ikra była na "suficie" kokosa. Wolałam zostawić rybki z ich rodzicami. Z powodzenie udała się akcja z siatką, po kilku dniach nieobecności odkryłam hordę maleńkich barwniaczków żerujących w swojej części akwarium pod opieką rodziców :)

 

Kupię 25 litrowe akwarium z pokrywą (żarówka 25l). Jak już będą mi się wydawały na tyle mocne, żeby je złapać do siatki (za min. 2 tygodnie) , to przeniosę tam rybki razem z 25 litrami wody z akwarium głównego.

 

A jak już urosną i je sprzedam to tam zrobię nano KREWETKARIUM z Red Cherry :D:D Już się nie mogę doczekać.

 

25 litrów będzie ok? ??

[_DRAGO_]

25l powinno starczyć na ten czas:). I gratulacje

[RCotton]

wielkie dzięki za gratulacje i porady Spiszę gdzieś sobie cały przebieg rozwoju narybku i może wrzucę kiedyś na forum Mam wrażenie, że urosły trochę od wczoraj