Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'przewód pokarmowy' .
-
Witam wszystkich serdecznie i bardzo proszę o pomoc!!! Mam problem z bojownikiem, który około tydzień temu zachorował. Przed objawami choroby rybka około 3 dni izolowała się od innych i przebywała w rogu akwarium. Po tym czasie na pysku pojawiło się zgrubienie w kolorze skóry bojownika. W tym czasie postanowiłam go odłowić do szpitalika i dodać trypoflaviny w ilości profilaktycznej i wtedy stała się tragedia. Rybce w przeciągu 10 h jedno oko wyskoczyło jak teleskop, byłam przekonana, że je straci. Od godz. 6:00 rano czekałam na otwarcie zoologicznego, gdzie zakupiłam Baktoforte S. Zaczęłam leczenie wszystko stawiając na jedną kartę. Najpierw zanurzyłam go w stężonym roztworze przez 30 min, a później leczyłam przez 9 dni podając kolejne dawki. Oko jest już w pełni zdrowe, ale pod koniec leczenia pojawił się inny problem. Rybka ma wzdęty brzuch i nie wypróżnia się od kilku dni... Była głodówka, brzuch minimalnie się zmniejszył. Wczoraj zaczęłam podawać mu groszek, ale wypróżnienie nie przychodzi. Rybka ma ogromny apetyt, ale podaje mu tylko minimalne dawki groszku raz, góra dwa razy dziennie. Rozważam teraz 2 opcje i proszę o pomoc: - podanie metronidazolu w pokarmie (tutaj prosiłabym o pomoc z ustaleniem dawki na takie maleństwo) - kąpiel w gorzkiej soli Informacje dodatkowe: Rybka przebywa w szpitaliku z grzałką i filtrem. Oko w trakcie choroby miało białą obwódkę. Rybka cały czas ma wilczy apetyt. Rybka normalnie wypróżniała się w trakcie leczenia i wcześniej. Odchody nigdy nie były białe, ani ciągnące, raczej zwarte i w kolorze czerwonych płatków. Brak innych objawów. Rybka w trakcie leczenia przebywa w okolicach grzałki i jest mniej ruchliwa, ale podejrzewam, że ma to związek z drastycznym zmiejszeniem litrarzu w szpitaliku. Temp. 28 C