Witam, posiadam parę pawiookich, w sumie miałam je wydać, ponieważ w ogólnym zbiorniku wyrządzały już zbyt dużo szkód. Po odłowienia do tymczasowego akwarium (70l, wiem że stanowczo za małe), okazało się, że to para. Problem polega na tym, że jesteśmy już po 8 złożeniu ikry, wykluciu i po około 2 tygodniach narybek zaczyna bezwładnie pływać i umiera. Do 3 razu zostawiałam z rodzicami, pięknie się opiekowały, po 2 tygodniach go zjadły. Kolejne próby : narybek odławiany do wcześniej przygotowanego zbiornika z wodą odlaną z akwarium z rodzicami, temp. 24st, karmienie żywą wrotką, żóltkiem, pokarmem dla narybku. Ostatni zostawiłam z rodzicami i to samo, zjadły go po 2 tygodniach. Proszę o pomoc.