Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'paraliż' .
-
Cześć! Mam problem z rozpoznaniem choroby u mojej rybki. Rybcie mam z drugiego miotu mojej zakupionej w sklepie zoologicznym Platynki. Rybka ma pół roku. Jeżeli chodzi o obserwację zewnętrzną, nie zauważyłam, żadnych wybroczyn, białych punkcików, żadnych nalotów. Problem leży w płetwie ogonowej, w ogóle nią nie rusza. Ostatnio zwróciłam na to uwagę, gdy zaczęła się miotać, po całym akwarium, jakby wpadła w szał. Zauważyłam też, że ogranicza kontakt z innymi rybkami z jej gatunku, gdyż nie ma możliwości pełnej sprawności fizycznej. Płetwa wygląda normalnie, raczej jak u każdej innej, tyle, że lekko jest odgięta od linii bocznej i sparaliżowana. Rybka ma apetyt, chowa się, tak jak już mówiłam unikając innych rybek, Pływa prosto, mimo paraliżu (tylko między roślinami lub przy powierzchni wodnej). Skład akwa to mieczyki, platynki, kirysek, glonojad, (Jeszcze helenka, gdzieś tam śmiga, ale ciężko, ją znaleźć) Nie mam pojęcia, czy to przez pasożyty, czy przez genetykę.. Akwarium zostawiłam ostatnio na dłuższy czas pod opieką brata i aż wstyd przyznać, ale jak wróciłam ph wody było zaniżone.. (obecnie unormowane). Jeżeli macie pomysł, co to może być, to napiszcie, bo jak do tej pory nic nie znalazłam na ten temat. Z góry wielkie dzięki.
-
Wczoraj wieczorem zauważyłem, że jeden z moich gupików dostał paraliżu, nastroszył skrzela i nie mógł się ruszyć, czasami drgną, a z rana padł. Zlekceważyłem to, bo uznałem, iż najwyraźniej był już jego czas, ale dzisiaj wieczorem zauważyłem, że kolejny gupik padł na ziemię i nie może się często ruszyć, moje pytanie, co jest tego powodem ? Ph: 6 (podmianki raz w tygodniu) Temp. 24-26o
-
Witam, piszę, bo z racji tego, że nie jestem hobbysą-akwarzystą i nie znam się super na rybkach, ale bardzo chciałbym (przed wykonaniem ewentualnych dalszych kroków) zasięgnąć Waszej opinii w ostatnio bardzo nurtującym mnie problemie. Otóż jestem w posiadaniu już 11-to letniego welona u którego zauważyłem (~2 m-ce temu) skrzywienie - wybrzuszenie z jednej strony, powodujące moim zdaniem wklęśnięcie z drugiej (patrz zdjęcie - w takiej pozycji pływa welon - to nie jest efekt ruchu ciałem) Welon jest żywy w sensie aktywności, jedynie wieczorami co jakiś czas odpoczywa na dnie tzn. ogólnie rzecz biorąc nie widać po nim oznak osłabienia. Jeśli chodzi o obroty, radzi sobie, ale wygląda to tak jakby miał tą część unieruchomioną - sparaliżowaną? Nie wiem czy używam odpowiednich słów, natomiast patrząc na zdjęcia może mieliście podobny problem? Może to jakieś zatkanie, rozrost, paraliż, rak? za małe akwarium ~60l?, Nie wiem nie znam się, rybkę odziedziczyłem po zmarłej mamie, na pewno nie będę jej uśmiercał, natomiast może można jej jakoś pomóc. Za ewentualne sugestie bardzo Wszystkim z góry dziękuję.
- 2 odpowiedzi
-
- welon
- wybrzuszenie
- (i 5 więcej)