Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'chowają się' .
-
śmierć pary pielęgnic w tydzień po wpuszczeniu do zbiornika
jaacekp opublikował(a) temat w Choroby i leczenie
Witam wszystkich, Jakiś czas temu zakupiłem parę pielęgniczek Ivanacara Adoketa. Ryby były wprowadzane do zbiornika stopniowo - około 2.5 godziny. Na drugi dzień jedna z rybek pływała i oddychała tuż przy powierzchni. Druga zaś była w świetnej kondycji, pobierała normalnie pokarm. Po trzech dniach rybka pływająca przy powierzchni zdechła. Druga zaś była dalej w świetnej kondycji. Ale do czasu. Tydzień później te same symptomy jak u pierwszej. Ryba zaczęła pływać przy powierzchni z głową do góry, ciężko oddychała, miała rozchylone skrzela, przestała pobierać pokarm. Finał taki sam jak w przypadku ryby pierwszej. Może ktoś spotkał się z czymś podobnym? A teraz zbiornik: -juwel rio 180 l biotop czarne wody - założony 8 miesięcy temu -filtr zewnętrzny jbl cristal profi e900 -ph 6.6, nh4<0.05, no2=0, no3<1, kh=3, gh=3 -ozdoby piasek rzeczny, korzenie, liście ketapangu, szyszki olchy, pistia na powierzchni -obsada: 30 x neon czerwony 9 x kirysek robineae 1 x L-168 dekeyseria brachyura -podmiana wody raz na tydzień ok 25l Inne ryby bez zmian w zachowaniu, żadnych zgonów. Właściwie są to pierwsze ryby które straciłem od zalania zbiornika. Ph wody w sklepie około 7. Ryby znajdowały się w sklepie około tygodnia, sprowadzone z hodowli z Czech. Przeglądałem rózne fora i nie mogłem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Chciałbym spróbować jeszcze raz z tymi rybami ale nie zrobie tego bez znalezienia przyczyny zgonu pierwszej pary. Jakieś sugestie?- 5 odpowiedzi
-
- ivanacara adoketa
- chowają się
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, potrzebuję pomocy lub tylko informacji, mianowicie w zeszłym tygodniu kupiłem 20szt krewetek red cherry. Krewetki były przesłane pocztą doszły do mnie następnego dnia po wysyłce. Kiedy jeszcze były w worku były bardzo żwawe, ciągle ganiały się dokoła. Ponieważ w głównym zbiorniku mam platki, danio, kiryski i gurami -szczególnie przez gurami, obawiałem się że krewetki zostaną zjedzone odlałem wody do mniejszego zbiornika ~18L, wrzuciłem trochę kamieni, roślin i mech. Początkowo krewetki latały po akwa jak głupie co mnie zdziwiło - tylko w kółko przy szybach. Następnego dnia zupełnie się uspokoiły i jakby zniknęły. Po obejrzeniu dokładnie zbiornika znalazłem ok 16 przycupniętych w kątach zbiornika, siedzą w bezruchu w kupkach po 3-5szt i nawet nie próbują szukać żarcia tylko ciągle tak siedzą na szybie. W baniaku nie ma żadnych glonów - świeżo zalane stabilną wodą z większego akwa (112L) w którym też nie ma żadnych glonów - na dwóch liściach znalazłem tylko po sztuce krasnych, dosłownie po 1 nitce poza tym 0 jakich+kolwiek innych więc w małym też się nie zasiały żadne mikroskopijne. Moje pytanie: czy to normalne że tak siedzą już 4 dni na czystej szybie w bezruchu? Jak je ręką zgonię to uciekają więc żyją, czy one po prostu zdychają? Bo przecież już 4 dni nic nie jedzą. Krewetki są młode, zaczynają się dopiero wybarwiać. Jak wrzuciłem do wody kawałek świeżego banana to na drugi dzień wyciągnąłem go taki lejący jak kisiel - w_ogóle nie+tknięty. Czy dać jakiś inny pokarm specjalny albo jakoś inaczej je zachęcić? Woda: ph 7,2~7,3 kh ~10 gh ~10 no3 0 no2 0 Aktualnie wlałem trochę nawozu z azotem, liczę że pojawią się jakieś glony to może chociaż tego skubną zanim zdechną. NO3 podniosło się do ~3 - 5 i no2 ~1 - 2. Nawóz zawiera również chyba wszystkie mikro i makro. W krewetkarium nie ma żadnych ryb. Edit: Ta jakby plech na dnie to coś co wypadło z filtra przy starcie. Nie sprzątam bo uznałem że to coś na czym żyły bakterie a w nowym filtrze szybko muszą_się osiedlić.
- 5 odpowiedzi
-
- red cherry
- chowają się
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: