Witam.
Jestem początkującym akwarzystą i w 30l akwarium mam gupiki 2 samce i 4 samiczki. Wczoraj przez cały dzień jeden samiec pływał ciągle blisko pod lustrem wody, prawie ciągle był w jednym miejscu nawet jeść nie chciał i dzisiaj rano znalazłem go martwego. Wcześniej zachowywał się normalnie, jak myślicie co mogło się stać? Inne rybki też zachowywały się normalnie i zachowują się do tej pory. Rybki mam od ok.tygodnia i jak na razie karmiłem je tylko suchą karmą.
Moje sugestie są takie:
- Mógła zachorować na układ pokarmowy,
- Może za duża dawka pokarmu przyjmowała?
- No i jeszcze roślinki 2 wyjąłem żeby je przyciąć i jak wkładałem je z powrotem to woda zrobiła się mętna (w sumie jeszcze trochę jest)
- Może za mało urozmaicony pokarm ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam