Witam.
Mam problem ze ślimakiem Brotia Pagodula. Kilka dni temu przestał jeść. Nie rusza ogórków, pokrzywy, ani tabletek opadających. Tylko ledwo obskrobuje szyby z glonów.
Mieszka w zbiorniku 20 litrów z Bojownikiem, dwiema samiczkami gupika (malutki narybek, który miał posłużyć za pokarm dla bojka, ale o dziwo żyją w zgodzie. Tylko przy karmieniu większy ma prawo pierwszeństwa) oraz jednym świderkiem.
Ostatnie Parametry:
NO2 - 0,05 mg/l
NO3 - 0 mg/l
GH - 12 niemców
Dla PH, KH i Cl2 nie mam testów kropelkowych. Według paska odpowiednio:
7,6; 10; 0 mg/l
Temperatura wody to 27 - 28 stopni.
Proszę o pomoc. Martwię się o biedaka, a w internecie o tych ślimkach prawie nic niema.