Korund

Z roślin o dużych wymaganiach to dowolne - chcę być w komfortowej sytuacji, gdzie mógłbym posadzić to, co mi się tylko spodoba a światło nie było czynnikiem ograniczającym oczywiście będzie co2 z butli i nawożenie.

witam jestem na etapie projektowania belki opartej na power ledach 1W i mam w związku z tym kilka pytań: 1. Czy na zbiornik 160l wystarczy 75-80 diod przy założeniu że chce mieć wymagające rośliny? 2. Ile w tych 75-80 diodach powinno być diod dla roślin? cała reszta będzie mieć 6500 K. 3. czy użyć diod niebieskich i czerwonych czy full sepctrum?

A niech się nawet nazywa miś yogi - semantyka nie ma tu znaczenia. Podałem warunki oświetleniowe, rodzaj podłoża i rośliny jakie się znajdują w zbiorniku. Teraz, nie chcąc przeprowadzać restartu zastanawiam się jak dostarczyć roślinom tyle substancji, ile im potrzeba do stabilnego, niespiesznego rozwoju.

Nie napisałem, że moje akwarium to typowy LT, po prostu brakło mi nazwy na akwarium nie będące HT, ale też nie mające w podłożu ziemi... Za czasów mojego pierwszego akwarium nazwano by to po prostu zwyczajnym akwarium

Witam. Posiadam akwarium 160l o wymiarach 100x40x40 wyposażone w świetlówki t8 2x30W świecące przez 12 godzin. W akwarium za podłoże robi piasek kwarcowy, jest także dużo skał wulkanicznych i kilka korzeni. Pierwotnie z roślin miały być różnego rodzaju mchy, stąd pod piaskiem nie ma żadnej ziemi. Jednak jakiś miesiąc po zalaniu akwarium dopadło mnie natchnienie i postanowiłem koncepcję zmienić - do mchów dodam kryptokoryny, anubiasy, mikrosoria i echinodorusy. Lada dzień przyjdą kulki gt. Moje pytanie jest następujące - jak i czy w ogóle nawozić rośliny? Nie zależy mi na ich szybkim wzroście, nie chcę jednak by im czegoś do spokojnego, stabilnego wzrostu brakowało.

Bardziej miałem na myśli, iż w przypadku ryb z odłowu warunki jakie im stworzymy zawsze będą siłą rzeczy gorsze od naturalnych, dlatego rybka taka wychodzi na minus (oczywiście jeżeli do ogólnego rachunku nie wliczymy eliminacji licznych naturalnych zagrożeń mogących skutecznie ukrucić jej egzystencję). Natomiast rybka hodowlana przeważnie ma u nas lepiej niż w miejscu skąd ją pozyskaliśmy, więc suma sumarum wychodzi na plus.

Nie powinno się trzymać w akwarium ryb pochodzących z bezpośredniego odłowu. Co innego kupić rybkę od x pokoleń rozmnażaną w niewoli i próbować jej zapewnić warunki zbliżone do naturalnych, a co innego trzymać dziką rybę w akwarium i udawać, że odtworzyło się warunki naturalne. W pierwszym przypadku to gustowna akwarystyka, w drugim to czysta hipokryzja

Wystarczająco by móc bezpiecznie korzystać z dobrodziejstw kwasu solnego.

Z octu tak czy siak rezygnuję - doczytałem, że nie wpływa za dobrze na mikroorganizmy w akwarium. Mam jednak możliwość zastosowania kwasu solnego. Co o tym myślicie?

Tak właśnie planuję. Pomiary były jakieś 10 min po zaaplikowaniu.

Witam, Wkrótce planuję start zbiornika 160l. W akwarium planuję mieć prętniki oraz kiryski preferujące nieco wyższe temperatury (25st). Przed ostatecznym wyborem obsady zakupiłem testy zooleka i pomierzyłem kranovit uzyskane wyniki: pH 7,6 GH 11 KH 7 Stwierdziłem, że pH można by nieco obniżyć, tyle tylko, że nie chcę bawić się w szyszki czy torfy - cenię sobie krystaliczną wodę Dlatego też zakupiłem aquacid tropicala i przeprowadziłem mały test - do 1l wody dodałem 4 krople i odczytałem wynik. Do kolejnego litra wody dodałem 1ml octu spirytusowego. Uzyskane wyniki: aquacid pH/GH/KH 6,8/10/5 ocet 6/9/6 Moje pytanie brzmi czy takie eksperymenty mają sens? Tj. czy wyniki będą w miarę trwałe, on i czy w ten sposób przygotowana woda nadaje się w ogóle dla ryb?

To dlatego, że gdy power ledy zapukały do drzwi akwarystyki, to oferowały znacznie więcej niż ówczesne paski. Ale z kolei technologia pasków nie stanęł w miejscu od tamtej pory i dziś myślę, że paski 7020 to lepsze rozwiązanie niż power ledy.

Nawet ja powiem, że obsada nie jest najszczęśliwsza... za to aranżacja całkiem ładna

Idąc tym torem powinno się zrezygnować z hodowli ryb, ponieważ brak popytu zniechęci do odłowów ze środowisk naturalnych, gdzie rybki czują się najlepiej. Trzymanie ich w akwarium i "zapewnianie najbardziej zbliżonych warunków do naturalnych" jest iluzją i hipokryzją, gdyż rybki nie żyją w kałużach. W akwarium chodzi o to, by spełnić potrzeby jego posiadacza. Do autora tematu - lepiej zainstalować paski o barwie zimnej i do tego jako uzupełnienie paski rgb. Z osobnym zasilaniem można mixować dowolnie.

Tylko część, może nawet większa, ale raczej nie wszystkie.