Król dżungli (pan lew) zwołał zebranie zwierząt. Każdy miał opowiedzieć dowcip. Jeśli znajdzie się zwierzę, które nie będzie się z niego śmiało, to zwierzak opowiadający dowcip zostanie zjedzony. Opowiada zebra... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia. Zjedzona. Opowiada wąż... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia. Zjedzony. Opowiada hipopotam... Już chciał zacząć opowiadać, a tu nagle żółw zaczyna się strasznie śmiać i zwijać ze śmiechu. Lew się pyta: - "Dlaczego się śmiejesz?" Żółw odpowiada tak, że ledwo można było go zrozumieć: - "Hahaha... Ten kawał zebry był taki dobry... Hahahaha...""