Skocz do zawartości

labeo


abrams
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

cześć! nie długo pozbędę się labeo bo zauwarzyłem że goni mi mój narybek i neony, tylko duch amazoński mu się jeszcze nie dał. najpierw jednak chciałbym się dowiedzieć czy za pewną sprawą stoi labeo. otóż kilka tygodni temu mój ukochany mieczyk urodził młode. labeo był już wtedy dość agresywny. następnego dnia obudziłem się i jeden dopiero co urodzony mieczyk miał obżartą całą płetwę ogonową. :shock: pomyślałem że za tą sprawą stoi labeo :idea: bo na okrągło gania młode rybki. czy to on czy ktoś inny? :?::?::?:

proszę o szybką odpowiedź. :(

w akwarium są same towarzyskie i spokojne ryby które mają nie małe rozmiary i wiem że labeo nie powinien być w akwarium towarzyskim ale gdy go kupowałem w ogóle o tym nie wiedziałem :mrgreen: dopiero teraz się zorientowałem jak poszperałem trochę o labeo. :ugeek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:arrow: obsada

:!: 2molinezja żaglopłetwa

:!: 1duch amazoński

:!: 5neon innesa(jeszcze tylko tydzień)

:!: 4kirysek

 

:arrow: trochę narybku mieczyka i molinezji żaglopłetwej (kilkadziesiąt sztuk narybku molinezji żaglopłetwej i mieczyka posprzedawałem w akwarystycznym i moim kumplom) :D

 

mimo że miałem mieczyki z płetwami normalnych rozmiarów to urodzone mieczyki miały długość 1 centymetra a ich płetwy ogonowe miały też długość 1 centymetra. zupełnie jakby mi się urodziła odmiana weloniasta :shock::shock::shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...