Skocz do zawartości

Zakładam akwarium! 60l


Natalia.t
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zapewne próbę uświadomienia, że próby zaoszczędzenia skończą się tragedią. A wtedy i akwarium i szafki i podłoga do wyrzucenia...

 

Własnie. 

 

 

 

"Na te płyty" w sensie już na dodatkowy blat, czyli szafki-płyta-styropian, tak? Tak jakby styropian zamiast podkładu? Bo styropian bezpośrednio na szafki, a na to akwarium to chyba lepiej nie, to jednak nie jest mała nierówność.   Czyli wniosek jest taki: zostawiam szafki tak jak stoją już od miesięcy, na wierzch kombinuję jakąś solidną płytę, na to daję już normalnie podkład i akwarium i będzie stać, tak?

 

 

Tak, tak. Przygotuj też wiadro z odstaną filtrowaną wodą do którego z podłogi pozbierasz rybki i roślinki.  :mrgreen:

 

 

A kto próbuje oszczędzić? I dziwna to próba uświadomienia, gdy ten sam ktoś nie daje żadnej rady.

 

 

Rada jest taka: nie rób tego! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta meblowa, to taki twór, że się na krzywiźnie pod obciążeniem chętnie wygnie z czasem. Styropian się wygnie razem z nią. A szyba nie szyna, się nie wygnie. Tylko strzeli. Cichutko. Tak w sobie. A potem: kap, kap, kap... Lepiej, żeby ktoś był wtedy w domu.

Ja bym nie ryzykował. Nie warto po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam stawiania na dwóch szafkach, lecz gdybym musiał to:

Wypoziomuj szafki ile się da, dotnij dwie płyty meblowe i skręć je ze sobą razem aby utworzyły jedną grubą płytę. Połóż płyty na blaty szafek i sprawdź wypoziomowanie, żeby nie było szczelin pomiędzy płytami a blatami. Na to połóż płytę ze styropianu do ocieplania elewacji (podłogowa jest zbyt twarda!).

Jeżeli jesteś pewna że podłoga nie zapracuje to może się uda.

Jeżeli płyty z czasem delikatnie się wygną, to styropian dostosuje się do tego bez problemu. Jeżeli nastąpiło by to gwałtownie, wtedy tylko mop.

Edytowane przez piteros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta meblowa, to taki twór, że się na krzywiźnie pod obciążeniem chętnie wygnie z czasem.

Czyli 99,5% szafek do akwariów jest nie do użycia?

Nawet szafki pod 400-litrowe kobyły są z wykonane z płyty meblowej. Setki tysięcy akwariów stoi na takich szafkach. Nie ma opcji żeby się wygięła, zwłaszcza pod tak małym zbiornikiem.

Edytowane przez Łza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli 99,5% szafek do akwariów jest nie do użycia?

 

Czego nie zrozumiałeś w mojej wypowiedzi?

Czy ja napisałem, że się nie nadają? Czy napisałem, że jak tylko będą warunki to się wygnie? I pod 30l akwarium się wygnie. Jak nie będzie miała podparcia to przy odpowiedniej wilgotności powietrza wygnie się pod kilogramowym obciążeniem albo nawet i sama z siebie. To nie jest technologia nasa, niewiele potrzeba żeby takie konstrukcje były stabilne i bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli 99,5% szafek do akwariów jest nie do użycia?

Mylisz pojęcia. Szafka do akwarium ustawiona jest prosto i ma odpowiednią ilość podpór pionowych oraz wzmocnień poziomych żeby utrzymywać sztywność. Jest jednolita więc nie ma żadnych uskoków, a co za tym idzie akwarium opiera się równomiernie na całej powierzchni i rozkłada ciężar.

 

Co do wyginania się szafek to ma to miejsce wtedy, gdy na odległości 50cm lub większej nie ma żadnej podpory. Np akwarium 120cm, które podparte jest pionowo w 4 miejscach nie spowoduje wygięcia blatu pomimo tego, że waży 250kg. Natomiast jeśli akwarium 60cm podpierane jest tylko na krawędziach bocznych (podpory pionowe) to z całą pewnością blat na środku będzie wygięty.

 

Twój problem jest zasadniczo bardzo prosty do rozwiązania, a kombinowanie jest tu zbędne. Szafki muszą być wypoziomowane i równe względem siebie tak, by w przyszłości nie siadły, a na tym wszystkim musi być blat z płyty 18mm lub grubszy. Wg mnie tylko to gwarantuje pewność, że akwarium nie strzeli. Niwelowanie piankami i styropianem sprawdza się wtedy, gdy chcemy dać podkład pod równą podstawę, a nie wtedy gdy chcemy tą podstawę wyrównywać bo jest krzywa.

 

Cena płyty meblowej w jakimś ładniejszym kolorze to 35zł/m2 w castoramie. Jeśli Twoje szafki mają 100x50cm łącznie, to tej wielkości płyta kosztować Cię będzie 17,50 zł... Dotną Ci ją chyba za darmo lub za jakieś grosze. Do tego kup okleinę na obrzeża pod kolor, przyklejasz to na żelazko, docinasz nożykiem do tapet i masz tani blat. 30zł za całość to max. Po co kombinować...  

Edytowane przez mrkojiro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Prawdopodobnie za tydzień będę stawiać akwarium. Podłoże to będzie żwir kwarcowy, kulki GT. Korzeń, dwa większe kamienie, kilka mniejszych.

W tym tygodniu chcę już zrobić zakupy w sklepie internetowym i kupić grzałkę, termometr, programator czasowy, siatkę do wyławiania rybek, testy, odmulacz, kulki GT oraz roślinki. Z roślin dostępnych w sklepie wybrałam takie: Anubias, Saggitaria subulata (iv), Echinodorus blecheri, Cryptocoryna wendti brown (iv), Limnofila sessiliflora (iv), jakiś mech (jeszcze nie wiem jaki, ale chyba każdy się nada?). Dopisane (iv) to in vitro. Czy to są dobre roślinki do mojego akwarium i słabego oświetlenia? Nie będzie tego za dużo?

Edytowane przez Natalia.t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To znowu ja, z szybkim pytaniem: kiedy wykonać pierwsze testy na azotany i azotyny?

 

Akwarium wystartowało w niedzielę (19.11.17), na powitanie dostało ampułkę prodibio biodigest i dwie szczypty suchej karmy. Następnego dnia zrobiłam testy na GH 8, KH 4, pH 6,5, testów na azot nie robiłam, bo wydało mi się to bezcelowe przy świeżej wodzie. Kiedy to zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam dzisiaj wszystkie testy.

Jak odczytywać test NO3 JBL? Są trzy skale. Mojego akwarium dotyczy środkowa?

 

W kranie mam wodę: GH 16, KH 8, pH 6,4. Po nalaniu do akwarium 1:1 kranówa i RO otrzymałam wyniki GH 8, KH 4 i pH 6,5. Dzisiaj w akwarium twardości bez zmian (8 i 4), ale pH już 7,6. Czemu tak wzrosło? Da się to jakoś obniżyć? Chciałabym otrzymać wodę raczej kwaśną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwidoczniej tak. Chyba że wynik ph trzeba odczytywać po godzinie. Zrobiłam test jeszcze raz - nalałam wody prosto z kranu do probówki, wkropliłam odczynnik - zielony jak szczypiorek na wiosnę. Odstawiłam i co jakiś czas sprawdzałam kolor - z czasem, przez ciemną zieleń poszedł w coś wpadające w niebieski.

Jutro zrobię test jeszcze raz i zrobię zdjęcia. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wczoraj wieczorem zrobiłam testy i ich nie było, dzisiaj już coś się pojawiło - NO3 między 1 a 5, NO2 między 0,025 a 0,05

Nie było a na drugi dzień jest? Cykl azotowy się zamknął przez noc w szklance? Sprawdź te testy, przepłukaj dobrze próbówki.

 

Normalne że woda nie natleniona ma niższy odczyn i to nie tylko kranówka, również tyczy się to RO itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałam probiotyk, może to faktycznie działa? Albo kulki uwalniają azotany? Albo cud. Albo testy kiepskie.

Jeśli miałabym mieć wątpliwości co do odczytu wyniku to no2, bo te pierwsze wartości są naprawdę blade. W no3 kolory są dość wysycone, tylko odcień się zmienia, łatwiej jest dopasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roślinki ruszyły. Poziom NO2 od kilku dni jest taki sam - 0,05. Dla pewności zrobiłam test z wodą RO i kranówką i tam ładnie wychodzą mi minimalne wartości. Co drugi dzień wrzucam szczyptę karmy, ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie - sam korzeń mi pleśnieje, a karma praktycznie po kilku godzinach od wrzucenia pokrywa się białym glutem, robi się z tego wszystkiego nieładne bajoro. Tak powinno być? Czy raczej zaprzestać wrzucania karmy?

 

Czytałam, że do dojrzewającego akwarium można wrzucić jakiegoś ślimaczka. Prawda to? Czy ślimak pokusi się na roślinki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak z tymi szafkami sobie poradziłaś ostatecznie? Bo to w sumie ciekawe. Wcale nie jest łatwo wypoziomować czegoś takiego. Ja bym pomyślał może o jakimś grubym filcu na którym by akwarium stało, 1cm mocno zbitego filcu powinno wyrównać ten uskok.

Szafki zostały w miarę wyrównane - tam, gdzie było to konieczne, pod nóżkami są cieniutkie deseczki odpowiedniej grubości. Wypoziomowane również - różnica poziomu wody między lewą a prawą stroną to jakiś 1mm. Na szafkach leży "kanapka" styropian-płyta-styropian, a na tym akwarium. Na początku miała być płyta bezpośrednio na szafkach, ale uznaliśmy, że między szafką a płytą też coś musi być, że jak któraś szafka się przesunie względem drugiej, to styropian zniweluje ewentualną nierówność czy wstrząs. Póki co stoi, nic nie siadło, zobaczymy jak będzie dalej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy taka sytuacja wymaga interwencji?

 

Chciałam dodać trochę nitki, żeby bardziej przytulić mech do korzenia, ale teraz to nie wiem...
7eaf3c22a7a34.jpg

 

Aha i jeszcze jeden problem.

pH mi wzrosło do prawie 8. Jeszcze nie robiłam żadnej podmiany, tylko dolewam czystej wody, gdy widzę, że ubyło. Możliwe że kiedyś pomyliłam bukłaki i dolałam kilka litrów kranówy zamiast RO, bo GH też skoczyło z 8 do 9, KH też pomiędzy 4 a 5, a było 4. Czy taka pomyłka mogła mieć wpływ również na pH?

 

NO2 od trzech dni rośnie, w tej chwili jest 0,2, czyli w końcu coś się dzieje. :D

Edytowane przez Natalia.t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...