Skocz do zawartości

Nagłe pogorszenie zdrowia Gupika


Jaśko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, kupiłem 6 dni temu 3 gupiki, wpuściłem je do małego akwarium do kwarantanny, wlałem 5 l wody, włączyłem filtr z samą gąbką. Ze względu na nie zamknięty cykl azotowy rano i wieczorem podmieniam 50% wody (kranówka odstana 12h). Dzisiaj rano wszystko było ok, nie było żadnych oznak choroby. O 15:00 kiedy wróciłem do domu jeden z gupików był przyciągnięty przez filtr i ma lekko zaczerwienione skrzela. Pozostałe dwa nadal wyglądają świetnie. Co mogło być przyczyną takiego pogorszenia zdrowia gupika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aklimatyzacja jak wyglądała?

1. Ryby z woreczka ze sklepu delikatnie przelałem do miseczki.

2. Miseczkę włożyłem do akwarium kwarantannowego żeby wyrównać temperaturę około 20 min.

3. Po tym czasie dolałem pół szklanki wody z akwarium w którym miała byś przeprowadzana kwarantanna.

4. Kolejne pół szklanki wody wlałem po kolejnych 15 min. W sumie dolałem 5 razy po pół szklanki wody co 15 min.

5. Po dolaniu 5 połowy szklanki odczekałem jeszcze 15 min. wyłowiłem ryby siatką i przełożyłem do akwarium.

 

Załączam zdjęcie ryby o którą pytam. Dodam jeszcze że znajduje się na niej kilka pęcherzyków powietrza i ma postrzębiony koniec płetwy ogonowej.

Pytałeś ostatnio o dezynfekcje, poleciłem Ci nadmanganian potasu w stężeniu 1G/1L, na pewno dobrze po tej kąpieli wypłukałeś filtr wodą?

Wydaje mi się że tak, pracował 24h w czystej wodzie zanim go użyłem.

post-14402-0-25135400-1502722065_thumb.jpg

Edytowane przez Jaśko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj mi więcej zdjęć w mocniejszym powiększeniu. Skąd masz tą rybę? Może i teraz dramatyzuje, ale te białe kropki...może jeszcze nic nie będę pisał :P
 

EDIT: Nie zauważyłem informacji o pęcherzykach powietrza.



 

1. Ryby z woreczka ze sklepu delikatnie przelałem do miseczki.
2. Miseczkę włożyłem do akwarium kwarantannowego żeby wyrównać temperaturę około 20 min.
3. Po tym czasie dolałem pół szklanki wody z akwarium w którym miała byś przeprowadzana kwarantanna.
4. Kolejne pół szklanki wody wlałem po kolejnych 15 min. W sumie dolałem 5 razy po pół szklanki wody co 15 min.
5. Po dolaniu 5 połowy szklanki odczekałem jeszcze 15 min. wyłowiłem ryby siatką i przełożyłem do akwarium.

 
 
Wyciąganie / siatka = stres.
 
Na przyszłość: woreczek z wodą i z rybami do akwarium, dolewasz stopniowo wody, po czasie przechylasz woreczek by ryby same wypłynęły i gotowe.

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z wodą odpada, bo pozostałym nic nie jest.

Aklimatyzacja wygląda ok.

Ciężko powiedzieć, być może grzyb zaatakował a ta była już osłabiona, pozostałe walczą.

Daj łyżkę soli na 10 L wody (wsyp) zobaczymy może nie chwyci nic pozostałe.

 

Michael tak się nie robi, nie wylewa się czyjejś wody do swojego akwa jak jej źródło jest nie pewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj mi więcej zdjęć w mocniejszym powiększeniu. Skąd masz tą rybę? Może i teraz dramatyzuje, ale te białe kropki...może jeszcze nic nie będę pisał :P

 

EDIT: Nie zauważyłem informacji o pęcherzykach powietrza.


 

 

 

Wyciąganie / siatka = stres.

 

Na przyszłość: woreczek z wodą i z rybami do akwarium, dolewasz stopniowo wody, po czasie przechylasz woreczek by ryby same wypłynęły i gotowe.

Ryby kupiłem w sklepie. Czytałem o sposobie z przechyleniem woreczka żeby ryby same wpłynęły, ale czytałem też że woda ze sklepu może zawierać jakieś związki szkodliwe dla ryb a w ten sposób dostają się one do akwarium.

Dziwi mnie to że do dziś rana było wszystko ok, a po południu taka nagła zmiana.

Sól mam tylko jodowaną.

Mogę jeszcze napisać że (nie jestem na 100% pewien) na zaczerwione i otwarte/rozchylone skrzela, najlepiej widać to do spodu.

Edytowane przez Jaśko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak robię od lat i nigdy nic się nie stało. Z tym, że ja ryby kupuję zawsze u jednego i tego samego hodowcy. Wg mnie przelewanie ryby, potem jej łapanie siatką to jest wszystko masa stresu. Po za tym to kwarantanna, niedojrzała, związki azotowe i tak i tak są, a jeśli coś jest w wodzie to jest i w rybie.

Mogę jeszcze napisać że (nie jestem na 100% pewien) na zaczerwione i otwarte/rozchylone skrzela, najlepiej widać to do spodu.

 

Te objawy pasują mi również do przyduchy. W jaki sposób napowietrzasz wodę? Czy filtr, a bardziej jego wylot porusza taflą wody?

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak robię od lat i nigdy nic się nie stało. Z tym, że ja ryby kupuję zawsze u jednego i tego samego hodowcy. Wg mnie przelewanie ryby, potem jej łapanie siatką to jest wszystko masa stresu. Po za tym to kwarantanna, niedojrzała, związki azotowe i tak i tak są, a jeśli coś jest w wodzie to jest i w rybie.

 

Te objawy pasują mi również do przyduchy. W jaki sposób napowietrzasz wodę? Czy filtr, a bardziej jego wylot porusza taflą wody?

Przyduchę wykluczam, deszczownica jest umieszczona około 4 cm nad powierzchnią wody i woda z filtra mocno porusza całą pierzchną.

Ryba właśnie padła :(

 

Planowałem jutro (pod warunkiem jak nic złego się nie stanie) wpuścić ryby do akwarium głównego. Co dalej robić?

Edytowane przez Jaśko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...