Skocz do zawartości

Zmiana obsady zbiornika 54l


Borzo0799
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie, na samym początku pragnę zaznaczyć, że jestem nowy na forum, proszę więc o wyrozumiałość. 

 

Obecnie posiadam zbiornik 54l, o wym. ok. 60x30x30*

 

*jest to akwarium profilowane, więc głębokość podaje od najszerszego miejsca.

 

Zbiornik oświetlany jest prawdopodobnie świetlówką T8, prawdopodobnie bo nie pamiętam dokładnie jaka była kupiona, ale wydaje mi się, że właśnie T8, więc będzie posiadała moc ok. 20W.

 

Podłoże to czarny żwir, o średniej granulacji (pisząc "średniej" mam na myśli trochę większą od najmniejszej dostępnej, tj. 3-5 mm na moje oko). 

 

Akwarium zarośnięte jest raczej średnio, rośnie w nim kryptokoryna, ludwigia i kilka innych, są też 3 gałęzatki. Brak roślin pływających.

 

Obecna obsada:

5x neon simulans

ok.5-7 neon Innesa

4x zwinnik jarzeniec

1x pielęgniczka Ramireza (samiec) (samica zdechła)

1x kirysek panda

 

jak na razie spoko, co? No to teraz dalej:

 

2x glonojad

2x skalar

 

Teraz pewnie niektórych z Was moi drodzy, krew zalała. Spokojnie, taka jak w temacie ta obsada jest do wymiany.

 

W czasie zakładania akwarium nie byłem całkowicie początkującym akwarystom, przesiadłem się ze zbiorniczka 30l, bo trudno było w nim utrzymać higienę i czystość, no i rybkom było zbyt ciasno = agresja. Oczywiście wymieniona obsada to nie jest ta przeniesiona z 30l, ale nie o tym teraz chce pisać. Po przeniesieniu się na większe akwarium od razu odczułem ulgę, uff... czyste, rośliny ładniej rosną, nie gniją i w ogóle, Ta sytuacja nie trwała długo... Dokupiłem kilka neonek, zwinniki, Ramirezki, no i oczywiście wymarzone skalary... Tak na marginesie, to kupując te skalary, wiedziałem, że źle robię, że to nie zbiornik dla nich, ale były to moje wymarzone rybki i chciałem je potrzymać do póty, do póki nie urosną, żeby nie sprawiać im krzywdy. No więc urosły i się ich pozbywam. A wracają do tematu: szybko dało się we znaki przerybienie akwarium: wysyp glonów, agresja (szczególnie podczas tarła Ramirez), brud, zła kondycja roślin...

 

O dziwo z rybami było całkiem spoko (jak na taki stan rzeczy). Zero zgonów, zero zachowań po których można by się doszukać stresu czy czegoś takiego. A ryby przecież się ganiały: czarny skalar atakował białego, biały samice Ramirezy (chyba że miała ikrę), samiec Ramirezy wszystkich, szczególnie biednego kiryska i czarnego skalara. Pisząc "atakował" nie mam na myśli żadnego napastowania non stop, po prostu ryby się przeganiały. Jeżeli chodzi o notoryczne ataki to tylko Ramirez kiryska (zawsze gdy go zauważył, później pływał za nim i "dziobał" go przez jakiś czas) oraz skalary (czarny czasem pływał za białym i go atakował, ale nie zawsze, biały zresztą nie uciekał później przed czarnym tylko do niego podpływał, jak gdyby szukał towarzystwa). Teraz, gdy zdechła samica Ramireza to czarny skalar gania samca Ramireza. Jednym słowem kocioł.

 

Teraz planuję zreorganizować obsadę. Miałaby ona wyglądać tak:

x5 neon simulans

x5-7 neon innesa

x4 platka 1+3

x2 samiec gupika

x1 prętnik

x1 kirysek panda - ew. mogę dokupić jeszcze 3 szt., jeżeli nie będzie przerybienia

 

I teraz chciałbym zadać 3 pytania luźno powiązane z tym co pisałem powyżej:

1. Czy ta obsada jest dobra, przerybienie dopuszczalne? Słyszałem, że piękniczkowate bardziej zanieczyszczają wodę, czy nie będzie problemu z higieną w akwarium?

2. Czy prętnik karłowaty może być z raczkiem CPO? - to pytanie jest również bardzo ważne, bo NIGDZIE nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie.

3. Słyszałem że woda utleniona jest dobra do utrzymania higieny w akwarium, w tym również czystości w miejscach styku żwirku i szyby, czy znacie inne różne, proste "tricki" na utrzymanie higieny w akwarium?

 

Za wszystkie odpowiedzi i wszelką pomoc oraz wyrozumiałość serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@1 - chcesz pomieszać zwierzęta wód kwaśnych ze zwierzętami wód zasadowych. Tropikalne z chłodnolubnymi. Po 1 sztuce ryb stadnych. Opamiętaj się, proszę Cię dla dobra Twojego portfela, jeśli zwierzęta się nie liczą.

@2 - prętnik lubi ciepłą, kwaśną wodę. Raki chłodniejszą i zasadową. Resztę dośpiewaj.

@3 - najlepszy trick to nie przerybiać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@1 - chcesz pomieszać zwierzęta wód kwaśnych ze zwierzętami wód zasadowych. Tropikalne z chłodnolubnymi. Po 1 sztuce ryb stadnych. Opamiętaj się, proszę Cię dla dobra Twojego portfela, jeśli zwierzęta się nie liczą.

@2 - prętnik lubi ciepłą, kwaśną wodę. Raki chłodniejszą i zasadową. Resztę dośpiewaj.

@3 - najlepszy trick to nie przerybiać ;)

@1 - wydaje mi się (podkreślam - wydaje) że gupiki, prętnik, platki, neonki i kiryski to ryby ciepłolubne. Z ryb stadnych które chce trzymać po jededenj sztuce to tylko i wyłącznie kirysek. Zaznaczyłem też, że mogę dokupić 3 sztk, jeżeli nie będzie przerybienia. Dlatego pytam, czy taka obsada nie jest przerybieniem pod względem ilości ryb?

@2 - dziękuję za odpowiedź :)

@3 - to oczywiste, a tak poza tym? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gupiki i prętniki tak. Neony Innesa i kiryski pandowate wolą chłodniejszą wodę. Platki są pomiędzy. Nadal pomijasz też kwestię odczynu wody ;)  Obsada na sztuki może nie być przerybieniem, może też być. Nie piszesz nic o filtracji, ani planach na robienie podmian wody - bo pamiętaj, że to, co ryby zjedzą, to i wysrają i będziesz musiał potem sprzątać.

 

A poza tym regularnie podmieniać wodę i nie przekarmiać. Nie ma magicznych trików w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gupiki i prętniki tak. Neony Innesa i kiryski pandowate wolą chłodniejszą wodę. Platki są pomiędzy. Nadal pomijasz też kwestię odczynu wody ;)  Obsada na sztuki może nie być przerybieniem, może też być. Nie piszesz nic o filtracji, ani planach na robienie podmian wody - bo pamiętaj, że to, co ryby zjedzą, to i wysrają i będziesz musiał potem sprzątać.

 

A poza tym regularnie podmieniać wodę i nie przekarmiać. Nie ma magicznych trików w tej kwestii.

Ze strony rybyakwariowe.pl: gupik pawie oczko: 17-28C, prętnik karłowaty: 22-27C, kirysek panda: 22-25C, neonki: 20-26C, neon simulans: 21-35C, wynika z tego że przy 24C mogę trzymać wszystkie (teoretycznie). Wodę planuje podmieniać co tydzień 10-20%. Filtr aqaela FAN-1 bodajże, mogę też podłączyć jakiś chiński do pomocy, ale on jest do 30l, no i wiadomo jakie są chińskie... Problem jest jeszcze w tym, że jakbym chciał naprawdę dokładnie odmulić, to wypompuje całą wodę z akwarium :/. Odczyn jest raczej objętny, na pewno woda nie jest twarda bo nie ma w niej kamienia, choć to może słaby argument :P. Kiedyś sprawdzałem to było ok. 7-7,5 PH

Generalnie znam hodowcę który na kranówie trzymał raczki CPO i mieszka w mojej miejscowości, a w zoologu widziałem prętniki i pytałem sprzedawcy czy to woda kranowa, powiedział, że tak. Wnioskuję z tego że woda w moim kranie nadaje się do obu stworzeń. Chodzi mi też o to w jakich partiach wody śpi prętnik i czy rak by go nie dorwał podczas snu :/.

 

A i jeszcze chciałem się dokładnie dowiedzieć, czy obsada którą podałem jest przerybieniem, czy nie jest, bo Twoja odpowiedź jest nieco dwuznaczna :/

Edytowane przez Borzo0799
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze strony rybyakwariowe.pl:

 

Ta domena jest aktualnie wystawiona na sprzedaż. Pomyliłeś domeny. Zamiast .pl ma być .eu

 

Nie bierz danych z tych stron, poważne byki się tam zdarzają - tak mi chyba Dhuz mówił. Prawda Dhuz

 

Filtr aqaela FAN-1 bodajże, mogę też podłączyć jakiś chiński do pomocy, ale on jest do 30l, no i wiadomo jakie są chińskie...

 

Czyli praktycznie filtracji nie ma. Nie czepiaj się chińczyków, ja mam narożny w 30L i filtracja jest super co pokazuję czystość i testy wody.

Masz pokrywę? Jeśli nie masz i masz aktualnie możliwość kupić to zainwestuj (używana np. na OLx to koszt ok. 40-50zł) w kaskadę FZN-2 - gąbka > ceramika > zeolit.

 

Wodę planuje podmieniać co tydzień 10-20%.

 

To nie planuj, bo ryby pływają w zanieczyszczonej wodzie. 

Raz w tygodniu 10L podmiany. Tylko daj wodzie ogrzać się do temperatury, którą masz w akwarium. Gdzie mieszkasz (?), daj mi najlepiej stronę Twoim wodociągów.

 

Problem jest jeszcze w tym, że jakbym chciał naprawdę dokładnie odmulić, to wypompuje całą wodę z akwarium :/.

 

Ja nigdy nie odmulałem, bo nie mam co.

 

1. Poprawne karmienie ryb. 

2. Dobra filtracja.

3. Systematyczne podmiany wody.

 

>>> Po co odmulać dno i niszczyć biologię w nim zawartą skoro jak spełnisz powyższe 3 punkty to będzie miodzio?

 

Odczyn jest raczej objętny, na pewno woda nie jest twarda bo nie ma w niej kamienia, choć to może słaby argument 

:P. Kiedyś sprawdzałem to było ok. 7-7,5 PH

Odczyn a twardość wody to dwie różne sprawy. 

 

Najlepiej jak byś zmierzył pH, KH i GH. Spytaj w pobliskim zoologu czy nie zbadają Ci wody za jakieś kilka złoty.

 

 

A i jeszcze chciałem się dokładnie dowiedzieć, czy obsada którą podałem jest przerybieniem, czy nie jest, bo Twoja odpowiedź jest nieco dwuznaczna :/

 

To pytanie do Dhuza, on się na pewno zna lepiej na rybach.

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ze strony rybyakwariowe.pl: gupik pawie oczko: 17-28C
Potrzymaj gupiki długotrwale w skrajnych temperaturach i napisz proszę raport, jakie osiągniesz efekty. Potrzymaj jakiekolwiek ryby w temperaturach skrajnych. ;) Kiryski pandowate najlepiej trzymają się przy ~22°C. Przy 24°C i wyżej podczas upałów zauważałem spadek formy.

 

Filtr masz typu mieszacz wody. 10-12 ryb do 4cm długości i na tym koniec, przynajmniej dopóki akwarium nie zarośnie całe zieleniną, która służyłaby do biologicznego 'oczyszczania' wody w zbiorniku.

 

 

 

w zoologu widziałem prętniki i pytałem sprzedawcy czy to woda kranowa, powiedział, że tak. Wnioskuję z tego że woda w moim kranie nadaje się do obu stworzeń.
Najważniejsze pytanie - chcesz, by ryby "dały radę", czy chcesz im zapewnić optymalne warunki? Bo jeśli mają tylko dać radę, to wal co dusza zapragnie i testuj, co da radę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli praktycznie filtracji nie ma. Nie czepiaj się chińczyków, ja mam narożny w 30L i filtracja jest super co pokazuję czystość i testy wody.

Masz pokrywę? Jeśli nie masz i masz aktualnie możliwość kupić to zainwestuj (używana np. na OLx to koszt ok. 40-50zł) w kaskadę FZN-2 - gąbka > ceramika > zeolit.

 

Posiadam pokrywę, mogę podłączyć jeszcze 2 wewnętrzne filtry, bo drugi znalazłem, ten drugi też chińczyk, ale jest całkiem spoko, pracuje ostro. Myślę że na razie 3 filtry by dawały radę.

.

 

 

To nie planuj, bo ryby pływają w zanieczyszczonej wodzie. 

Raz w tygodniu 10L podmiany. Tylko daj wodzie ogrzać się do temperatury, którą masz w akwarium. Gdzie mieszkasz (?), daj mi najlepiej stronę Twoim wodociągów.

 

Podmiana = całe wiadro. Woda spokojnie ma czas żeby się nagrzać bo jest odstana średnio 4-5dni. Mieszkam w rejonie Zalewu Goczałkowickiego.

W mieszkaniu jest temp. pokojowa więc nie stosuje grzałki.

 

 

 

Potrzymaj gupiki długotrwale w skrajnych temperaturach i napisz proszę raport, jakie osiągniesz efekty. Potrzymaj jakiekolwiek ryby w temperaturach skrajnych.

 

Nigdy żadnych ryb nie trzymałem w temp. skrajnych.

 

 

 

 Kiryski pandowate najlepiej trzymają się przy ~22°C. Przy 24°C i wyżej podczas upałów zauważałem spadek formy.

 

Upały są tylko raz w roku, a i to nie zawsze ;). Poza tym zawsze można delikatnie chłodzić akwarium butelką z lodem, na wypadek gdyby coś się działo.

 

 

 

Filtr masz typu mieszacz wody. 10-12 ryb do 4cm długości i na tym koniec, przynajmniej dopóki akwarium nie zarośnie całe zieleniną, która służyłaby do biologicznego 'oczyszczania' wody w zbiorniku.

 

Jeśli chodzi o filtr, to w pełni się zgodzę, dlatego dodam jeszcze 2 i myślę że sytuacja się poprawi, jeżeli efekt będzie niezadowalający to zakupię kaskadę. Dodatkowo mam zamiar dokupić jeszcze ze 2-3 rośliny. Pisząc że akwarium jest  średnio zarośnięte miałem na myśli, że nie ma tam ściany zieleni ani nic w tym rodzaju. Jest spora kryptokoryna, mocno rozrośnięte microsorium, 3 gałęzatki, kilka małych ludwigii i jeszcze jakaś roślinka.

 

 

 

Najważniejsze pytanie - chcesz, by ryby "dały radę", czy chcesz im zapewnić optymalne warunki? Bo jeśli mają tylko dać radę, to wal co dusza zapragnie i testuj, co da radę  ;) 

 

No właśnie tego się bałem... Czy naprawdę Wy akwaryści dzielicie ludzi na tych którzy chcą zapewnić rybom idealne warunki i na tych którzy chcą je skatować? Otóż w tym moim akwarium z tak słabym filtrem, dwoma sporymi już skalarami które wydalały do wody sporo nieczystości, dużym stadkiem mniejszych ryb (15 szt) mieszkały jeszcze Ramirezy, które podobno są bardzo wrażliwe na azot i jakość wody. Mało tego, one nie tylko "dawały radę", one się rozmnażały i były pięknie ubarwione, nie tylko podczas tarła.

 

Nie mam zamiaru zapewniać rybom idealnych, książkowych warunków. Nie mam zamiaru dolewać do wody jakiś nawozów do roślin, uzdatniaczy i innych takich rzeczy. Nie mam też zamiaru katować ryb, dlatego pozbywam się skalarów, dlatego nie wpuszczę tam brzanki rekiniej, dlatego nie kupię żadnego delikatnego gatunku który ma wąską tolerancje w zakresie twardości, odczynu i temp. wody. Jestem przeciętnym zjadaczem chleba i chcę mieć ryby w akwarium. Generalnie uważam że zwierzęta trzyma się po to żeby cieszyły oko właściciela, więc właściciel powinien zadbać o to, żeby warunki w jakich są trzymane te zwierzęta były w miarę OK. I tak gwarantuję wam, że jeżeli gatunki będą dobrane tak, żeby się nie pogryzły to każdej rybie będzie lepiej w waszym akwarium, niż w zoologu (jeżeli litraż będzie odpowiedni i ryb nie będzie zbyt dużo)

 

Na chłopski rozum rzecz biorąc: 

W zoologu ryby trzymane są na kranówie z twojego kranu ------> W twoim akwarium ryby trzymane są na wodzie z twojego kranu

 

Wniosek: w twoim akwarium możesz trzymać wszystkie ryby które kupisz w pobliskim zoologu, jeżeli zapewnisz im odpowiednią temp. ponieważ sprzedawcy z zoologa nie opłacałoby się sprowadzać i sprzedawać ryb, do których musiałby dokładać wlewając uzdatniacze do wody. A twoje rybki dostaną więcej jedzonka niż te w zoologu i będą mniej narażone na choroby.

 

Tak więc pragnę się spytać, czy biorąc pod uwagę temperament ryb, i wielkość zbiornika, przy założeniu, że posiadam kaskadę FZN-2, taka obsada ma prawo bytu? (trochę ją zmodyfikowałem):

 

x5 neon Innesa

x5 neon simulans

x4 platka 1+3

1+2 harem prętnika karłowatego

x4 kiryski panda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawdę Wy akwaryści dzielicie ludzi na tych którzy chcą zapewnić rybom idealne warunki i na tych którzy chcą je skatować?

Ja dzielę ludzi na tych, co dają kotu karmę na bazie mięsa i tych, co sypią paszę na bazie zboża. Na obydwu przeżyje i będzie Ci targał zasłony, więc pytam którą opcję wybierasz ;) Piszesz cały wywód moralizujący jak 'książkowe' parametry są be, a... książkowe zakresy są właśnie bardzo hojne. Np. weźmy takiego neona Innesa, bardzo popularna rybka, mnożona na ogromną skalę. Na kranówce 'dały radę' 3 lata, potem zrobiły się podejrzanie chorowite i popadały na rozmaite dolegliwości - organizm osłabiony 'dawaniem rady' w końcu się poddał. Na wodzie rozcieńczonej demineralizowaną jechały 6 lat. Wszystko to były sklepówki. Wyciągnij sobie wnioski, jakie chcesz, tylko mi nie sugeruj, że nie jestem przeciętnym zjadaczem chleba. O ichtiologii wiem tyle, co w zakresie utrzymania przy życiu organizmów wodnych plus leczenie kilku łatwiejszych chorób, ale jak widzę rozpiskę o tym, jak ktoś chce 'po prostu mieć' zwierzaka... cóż. Zapewnij warunki lub zmień swój wybór zwierzęcia, proste :P

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawdę Wy akwaryści dzielicie ludzi na tych którzy chcą zapewnić rybom idealne warunki i na tych którzy chcą je skatować?

 

Ja dziele na tak:

 

Akwaryści - ludzie zafascynowani światem akwarystycznym dążących do jak najlepszych warunków dla swoich podopiecznych i rozwijania swojego dorobku akwarystycznego.

Posiadacze rybek akwariowych - ludzie, któży mają rybki.

 

I tak gwarantuję wam, że jeżeli gatunki będą dobrane tak, żeby się nie pogryzły to każdej rybie będzie lepiej w waszym akwarium, niż w zoologu (jeżeli litraż będzie odpowiedni i ryb nie będzie zbyt dużo)

 

Ale im nie ma być lepiej, im ma być dobrze.

 

Jak trzymasz rybę wód kwaśnych z rybą wód zasadowych to robisz i jednej i drugiej krzywdę. Tego nie widać okiem od razu tylko po czasie. Najlepiej widać to po krewetkach, które mam i widzę co się dzieje jak pH skacze.

 

przy założeniu, że posiadam kaskadę FZN-2,

 

Rezygnujesz z pokrywy? Pokrywa fajna sprawa wg mnie. Mogę Ci pomóc znaleźć inną filtrację wewnętrzną jeśli chcesz. 

 

Podmiana = całe wiadro. Woda spokojnie ma czas żeby się nagrzać bo jest odstana średnio 4-5dni. Mieszkam w rejonie Zalewu Goczałkowickiego.

W mieszkaniu jest temp. pokojowa więc nie stosuje grzałki.

 

Ad. 1 Nie całe wiadro, tylko 10L. Sprawdź objętość wiadra.

Ad. 2 W porządku.

Ad. 3 OK.

 

ponieważ sprzedawcy z zoologa nie opłacałoby się sprowadzać i sprzedawać ryb, do których musiałby dokładać wlewając uzdatniacze do wody.

 

W centrum handlowym te ryby i tak mają szał od pukania w szyby i ciągłego biegania przed szybami. Czy leją uzdatniacze? Myślę, że tak, bo ryby szybko się nie sprzedają, nie aż tak szybko.

Jak kupujemy ryby w sklepach zoologicznych to pierwsze na co należy patrzeć to na system filtracji. Jeśli jest on wspólny to uciekać jak najszybciej. Potem sprawdzić czym karmią, jak pielęgnują itp.

 

Posiadam pokrywę, mogę podłączyć jeszcze 2 wewnętrzne filtry, bo drugi znalazłem, ten drugi też chińczyk, ale jest całkiem spoko, pracuje ostro. Myślę że na razie 3 filtry by dawały radę.

 

A to gąbkowe? Nie przypomnisz sobie nazwy no nie? Przydała by się, ja też mam problem z przechowywaniem opakować :P Pjona. 

Na razie nie podłączaj tych filtrów. Rób podmiany, dasz zdjęcie zbiorniczka? 

Edytowane przez Micheal
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja dziele na tak:

 

Akwaryści - ludzie zafascynowani światem akwarystycznym dążących do jak najlepszych warunków dla swoich podopiecznych i rozwijania swojego dorobku akwarystycznego.

Posiadacze rybek akwariowych - ludzie, któży mają rybki.

 

Jestem tym drugim typem ludzi :P. Kiedyś chciałem być pierwszym, ale aż tak mnie to nie kręci, bo nie mam warunków żeby w pełni rozwinąć skrzydła...

 

 

 

Ale im nie ma być lepiej, im ma być dobrze.

 

Jak trzymasz rybę wód kwaśnych z rybą wód zasadowych to robisz i jednej i drugiej krzywdę. Tego nie widać okiem od razu tylko po czasie. Najlepiej widać to po krewetkach, które mam i widzę co się dzieje jak pH skacze.

 

 

Rozumiem, dlatego wybrałem ryby, o których wydaje mi się, że mają w pewnym stopniu podobne wymagania.

 

 

 

Rezygnujesz z pokrywy? Pokrywa fajna sprawa wg mnie. Mogę Ci pomóc znaleźć inną filtrację wewnętrzną jeśli chcesz. 

 

Mam pokrywę, jak pisałem powyżej :). Problem w tym, że mnie na kolejny filtr po prostu nie stać... Nie jestem osobą o stałym źródle dochodu, że się tak wyrażę.

 

 

 

Jak kupujemy ryby w sklepach zoologicznych to pierwsze na co należy patrzeć to na system filtracji. Jeśli jest on wspólny to uciekać jak najszybciej. Potem sprawdzić czym karmią, jak pielęgnują itp.

 

Dzięki za radę :). Mam sprawdzony sklep zoologiczny, który w ogóle ma bardzo dobrą opinię. Jest to sklep "Happy Pets" w Żorach, na ulicy Bałdyka k. rynku, gdyby ktoś kiedyś był w okolicy to polecam, bo naprawdę warto.

 

 

A to gąbkowe? Nie przypomnisz sobie nazwy no nie? Przydała by się, ja też mam problem z przechowywaniem opakować  :P Pjona. 

Na razie nie podłączaj tych filtrów. Rób podmiany, dasz zdjęcie zbiorniczka? 

 

Gąbkowe :). Nie przypomnę sobie :P, ale to jedne z tańszych, ten jeden był chyba za jakieś 10-15zł, a drugi około 25-35zł. Pjona :P. Podmiany robię, wtedy jest ciut czyściej, generalnie problem jest tylko z mułem na dnie, ale wielkiej tragedii też nie ma. No i szyby zachodzą takimi kropkami, to chyba glony, ciężko się je usuwa. Zdjęcia zbiorniczka nie dam.... bo nie umiem :P. Bo na komputer nie mam zbytnio jak zgrać zdjęć, a z tel. nie umiem się posługiwać taptalkiem <---- chyba tak to się piszę (?)

 

Dzięki za pomoc! :3

 

A gdyby tak rzucić trochę ceramiki na dno, w mało widocznych miejscach, to zwiększy to filtracje biologiczną? Słyszałem o takim patencie w krewetkariach...

Edytowane przez Borzo0799
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak rzucić trochę ceramiki na dno, w mało widocznych miejscach, to zwiększy to filtracje biologiczną? Słyszałem o takim patencie w krewetkariach...

 

W krewetkariach robią to jako filtr podżwirowy - wygoogluj sobie, by był tam przyzwoity przepływ wody. Danie samej ceramiki pod podłoże bez podżwirówki da RACZEJ słaby efekty, chyba, że byłaby ona dojrzała (tzn. prosto z filtra).

 

taptalkiem <---- chyba tak to się piszę (?)

 

Tapatalk to zło xDDD

 

Problem w tym, że mnie na kolejny filtr po prostu nie stać... Nie jestem osobą o stałym źródle dochodu, że się tak wyrażę.

 

To odłóż sobie 50zł i kup Aquael Turbo Filter 500 (KLIK) i będzie super filtracja (+podmiany wody i dobre karmienie).

Możesz ten drugi filtr podłączyć, to pewnie nie da zbyt dużo, ale zawsze coś...

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To odłóż sobie 50zł i kup Aquael Turbo Filter 500

 

Dzięki wielkie :D. Sprzedam mój obecny filtr, kupię ten i będzie git. Jakbyś przypadkiem znał kogoś kto by chciał kupić FAN-1 używany tylko rok, to daj znać :).

 

No, to skoro temat filtracji i dbania o zbiornik mamy wyjaśniony, to wróćmy do obsady...

 

x2+1 prętnik

x3+1 platka

x12 neon, w tym 5 neon simulans

x3 kirys panda (ew. 4szt) 

 

Może być? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś przypadkiem znał kogoś kto by chciał kupić FAN-1 używany tylko rok, to daj znać  :).

Tylko dodaj jakieś bakterię przy zmianie filtra, np. na allegro chyba Plantica oferuję ten filtr w dobrej cenie i w gratisie dostajesz dobre bakterie. 

 

P.S: Zaznaczam, ten filtr da radę sobie dobrze jeśli będą systematyczne podmiany i dobre karmienie (bez przekarmienia). W przyszłości dodaj więcej roślin.

 

No, to skoro temat filtracji i dbania o zbiornik mamy wyjaśniony, to wróćmy do obsady...

 

Gdzie mieszkasz? Najlepiej daj stronę swoich wodociągów, by można było przyjąć jakieś paramenty. Głównie pH i twardość GH i KH.

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko dodaj jakieś bakterię przy zmianie filtra, np. na allegro chyba Plantica oferuję ten filtr w dobrej cenie i w gratisie dostajesz dobre bakterie. 

 

P.S: Zaznaczam, ten filtr da radę sobie dobrze jeśli będą systematyczne podmiany i dobre karmienie (bez przekarmienia). W przyszłości dodaj więcej roślin.

 

Filtr pożyczył mi kolega, okazało się ma że dokładnie taki jak potrzebuje :). Dokupiłem sporo roślin :). Ph: 7,08; stopnie niemieckie 3,5-5,2; twardość wody - 4,9, Dane brałem z tej strony: https://www.gpw.katowice.pl/jakosc-wody.php oraz http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1,35063,14864690,Jaka_wode_pijesz__Sprawdzilismy_dokladnie.html

A tak wgl w międzyczasie pozbyłem się niechcianych ryb i załatwiłem platki. Teraz obsada wygląda tak:

x7 neon Innesa

x4 platki

x3 kiryski panda

 

+ tymczasowo 8 małych gupików (może zostawię sobie ze 2 samce)

 

No i teraz pytanie, czy jest jakaś większa ryba co by się nadawała, tylko nie chce żeby to był prętnik, bojownik, ani ramirezy. Myślałem też o stadku 7 razbor klinowych lub 5 żałobniczek, ale wtedy bez "większej ryby" raczej :/

Edytowane przez Borzo0799
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczekaj jeszcze chwile a będziesz miał całe akwarium platek to i większej ryby nie będzie trzeba:) j bym, dał jeszcze ze 2 kiryski panda 3 to trochę mało jak na ,,stado,,, masz piasek w akwarium? co do tej <<większej ryby,, to za bardzo nie poszalejesz w 54l, proponuje inne pielęgniczki jeśli ramirezy i bojowniki odpadają. P. Kakadu 2+1 np, tylko że w połączeniu z żyworódkami (których za chwile będziesz miał xxx) zaczyna się już robić zupka. bez dobrej filtracji i regularnych podmian co tydzień się nie obejdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

P. Kakadu 2+1 np, tylko że w połączeniu z żyworódkami (których za chwile będziesz miał xxx) zaczyna się już robić zupka. bez dobrej filtracji i regularnych podmian co tydzień się nie obejdzie

 

Jak na razie nie zauważyłem nawet żeby platki się ganiały w wiadomych celach xD. Może się machnęła w sklepie i dała mi same samice?  Poza tym chyba platki jedzą swoje potomstwo i kakadu też nimi nie pogardzą :). Nie mam roślin pływających, więc narybek nie będzie miał się gdzie ukryć. Pytanie tylko czy litraż dla kakadu dobry litraż :-? Poza tym mam mało kryjówek... tzn wśród roślinności ryby mogą się chować, jest też kokos, ale raczej za niski dla kakadu, bardziej dla kirysków... chociaż może...? Jest też skrytka pod filtrem...

 

A np. żałobniczki zamiast większej ryby? Tak z 5-6 szt. 

 

Albo Razbory Galaxy 10 szt.? - wiem, że to sporo, ale rybki są maleńkie

Edytowane przez Borzo0799
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega se szuka alibi :} Potem będzie "A na SA mi powiedzieli że taka obsada jest ok".

 

Obsada, którą dobierasz, jest od czapy, by nie powiedzieć, z D. Potrzebujące twardej wody platki z rybami wód miękkich, ryby silnie stadne po kilka sztuk, jeszcze kakadu chcesz dopchać kolanem. Jak Cię stać na to, to kupuj co dusza zapragnie i trzymaj na zasadzie "bo chcę", a nie pytaj na forum, jeśli nie potrafisz zaakceptować faktu, że Twoje informacje o opiece nad organizmami wodnymi mogą być zakotwiczone w PRLu. :)

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szukam alibi. Jeżeli moje informacje są zakotwiczone w PRL-u, to znaczy że w PRL-u były stosowane. I ryby żyły. Nie upycham kakadu, jakbyście byli łaskawi zauważyć, w tamtym poście są P-Y-T-A-N-I-A. A widzę że koledzy są wystarczająco mądrzy, żeby wytknąć najdrobniejszy błąd, ale zbyt mało życzliwi, żeby podać jakąś alternatywną obsadę. Filtr aquael 500 turbo, parametry powyżej. Możecie się wykazać ;)

 

PS: Platki mogą pójść do oddania, jeżeli okaże się że parametry nie są idealne, wspaniałe i cudowne ;)

Edytowane przez Borzo0799
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli moje informacje są zakotwiczone w PRL-u, to znaczy że w PRL-u były stosowane. I ryby żyły.

 

W takim razie wróć do PRL. 

 

Kiedyś też stosowało się szczepionki inaczej przetworzone niż teraz. I tu i tu ludzie przeżywali, ale nie patrzono wtedy na przeszłość i skutki. W PRL też nie patrzono na skutki różnych działań tylko na to co jest teraz. Ryba będzie żyła, ale zamiast 8 lat, 4 lata. 

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie szukam alibi. Jeżeli moje informacje są zakotwiczone w PRL-u, to znaczy że w PRL-u były stosowane. I ryby żyły.
I fakt, że są uważane za przestarzałe, długotrwale mało efektywne, a nawet szkodliwe dla zwierząt, jakoś do Ciebie nie przemawia, bo zwierzęta były zmuszone żyć i 'żyły'? :D To hoduj owce w bloku, też będą żyły. Ale nie na tym to hobby polega.

 

 

 

Nie upycham kakadu, jakbyście byli łaskawi zauważyć, w tamtym poście są P-Y-T-A-N-I-A.
Zamiast szukać co dodać, uporządkuj obecną obsadę i zobacz, jak to się będzie rozwijało. ;) To najprostsze rozwiązanie. Też sobie szukałem i w pewnym momencie zauważyłem, że miałem zwyczajnie za dużo gatunków, a za mało sztuk ryb stadnych. Robisz sobie wrogą robotę.

 

 

 

PS: Platki mogą pójść do oddania, jeżeli okaże się że parametry nie są idealne, wspaniałe i cudowne ;)
Nie ma parametrów "idealnych, wspaniałych, cudownych", więc daruj sobie ten ton, bo Ci nie przystoi w sytuacji, w jakiej znajdujesz się ze swoimi zwierzętami. Są parametry niebezpieczne/szkodliwe krótkotrwale (poza wszelkimi sugestiami co do trzymania ryb w niewoli), są niebezpieczne/szkodliwe długotrwale (przy ekstremach książkowych, szczodrych zakresów) i parametry optymalne (których autorzy książek zwykle boją się podawać by nie zostać zjedzonymi przez czytelników za ortodoksyjność, a które są nazywane pogardliwie 'książkowymi'). Im bliżej optymalnych, tym mniejsza szansa, że ryba padnie. Nic nie daje gwarancji długiego zdrowia, bo równie dobrze mogą zaatakować przywry i przekreślić sielankę. Za to trzymactwo poza optymalnymi zwiększa szanse na chorobę, bo ryba oprócz patogenów musi wytrzymywać życie w niesprzyjającym (ale tolerowanym) środowisku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zamiast szukać co dodać, uporządkuj obecną obsadę i zobacz, jak to się będzie rozwijało.  ;) To najprostsze rozwiązanie. Też sobie szukałem i w pewnym momencie zauważyłem, że miałem zwyczajnie za dużo gatunków, a za mało sztuk ryb stadnych. Robisz sobie wrogą robotę.

 

I to jest sedno tego co napisałeś powyżej :) Reszta jest mniej lub bardziej zbędna. A teraz proszę, podaj mi alternatywną obsadę, od 0, przy założeniu, że akwarium jest puste. Bo takie może być jeżeli zajdzie taka konieczność.

 

Tak więc proszę Cię Dhuz o podanie obsady pasującej do mojego zbiornika. Parametry zostały podane już wcześniej i są w tym temacie. Obsada zostanie zreorganizowana, tak żeby w akwarium pływały rybki jakie zalecisz. Zaznaczam że to ogólniak, nie biotop :). Bardzo proszę o pomoc i konkretne warunki bo ja już zgłupiałem :/

Edytowane przez Borzo0799
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być biotop, by było dopasowane :P Jeśli masz faktycznie wodę w granicach ~5GH i neutralnego do lekko zasadowego pH (KH podawałeś? Nie doszukałem się, a to dość ważne, bo określone KH trzyma określone pH), to możesz pomyśleć np. o składzie Trigonostigma espei + Betta sp. Lekko zasadową wodę ma w naturze Betta simplex. Wtedy trzymasz 1 bojownika - bo to ryby nietowarzyskie - i stado 10-15 rozpraszaczy. Względnie kierunek Ameryka Południowa i Apistogramma borelli ze stadem prystelek lub kirysków sierpoplamych. Łączyć dwóch powyższych opcji niezbyt, bo w przypadki opcji 1 temperatura powinna być ~26°C, a 2 może być pokojowa, o ile nie zejdzie niżej 20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...