Skocz do zawartości

Co ile dni trzeba podmieniać wode dla gupików w 25 litrowym akwarium?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim żeby ryby żyły długo muszą mieć właściwe warunki. Nie mogą truć się własnymi odchodami więc filtracja musi wyrabiać. Nie może być ich też dużo bo filtracja wyrabiać nie będzie. Pawie oczko jest za duże do tego zbiornika.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze, odpowiedz mi na kilka pytań:

 

> Ile jesteś w stanie zainwestować w ten zbiornik? 

> Czy jesteś samodzielny finansowo, czy może uzależniony np od rodziców?

> Czy jesteś w stanie w całości poświęcić obecną obsadę, żeby zorganizować zbiornik tak jak trzeba?

> Jaki jest Twój cel w akwarystyce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze, odpowiedz mi na kilka pytań:

 

> Ile jesteś w stanie zainwestować w ten zbiornik? 

> Czy jesteś samodzielny finansowo, czy może uzależniony np od rodziców?

> Czy jesteś w stanie w całości poświęcić obecną obsadę, żeby zorganizować zbiornik tak jak trzeba?

> Jaki jest Twój cel w akwarystyce?

przecież proszę rodziców żeby mi kupili większe akwarium (112l) ale powiedzieli że jeszcze nie może się zgodzą w 2018 roku.

Ryb nie mam komu oddać a mój wujek już ma ich za dużo.

Tate chce wziąć do sklepu żeby mi kupił nowy filtr.

Pawie oczka zostają w moim akwarium bo czytałem w internecie że nadają się do 25l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież proszę rodziców żeby mi kupili większe akwarium (112l) ale powiedzieli że jeszcze nie może się zgodzą w 2018 roku.

Człowieku, zastanów się w końcu nad sobą i tym, co robisz. Liczysz na to, że jak zamęczysz odpowiednio dużo ryb w tym akwarium, to rodzice kupią większe? Jakbym miał takie dziecko, to bym mu to akwarium zabrał, bo by mi szkoda było zwierzaków. Już lepiej mają w przerybionych, zatłoczonych akwariach w zoologicznym, bo tam przynajmniej nie muszą odsiadywać dożywocia. Rodzice muszą naprawdę nic nie wiedzieć o tym, czym się zajmujesz w czasie wolnym, bo już dawno powinni byli skonfiskować i kupić ci  coś łatwiejszego - np. kaktusa.

 

Przestań kupować sobie nowe zabawki do zamęczenia. Nie ładuj tutaj samic gupików, które będą raz po raz wydawać na świat nowe młode tylko po to, by te młode zdychały zatrute rybim łajnem rozpuszczonym w wodzie, bo nie chce ci się jej nawet podmieniać jak należy. Jeśli nadal nie rozumiesz, o czym do ciebie mówimy, to nie jesteśmy w stanie pomóc ani tobie, ani twoim skazańcom.

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, zastanów się w końcu nad sobą i tym, co robisz. Liczysz na to, że jak zamęczysz odpowiednio dużo ryb w tym akwarium, to rodzice kupią większe? Jakbym miał takie dziecko, to bym mu to akwarium zabrał, bo by mi szkoda było zwierzaków. Już lepiej mają w przerybionych, zatłoczonych akwariach w zoologicznym, bo tam przynajmniej nie muszą odsiadywać dożywocia. Rodzice muszą naprawdę nic nie wiedzieć o tym, czym się zajmujesz w czasie wolnym, bo już dawno powinni byli skonfiskować i kupić ci  coś łatwiejszego - np. kaktusa.

 

Przestań kupować sobie nowe zabawki do zamęczenia. Nie ładuj tutaj samic gupików, które będą raz po raz wydawać na świat nowe młode tylko po to, by te młode zdychały zatrute rybim łajnem rozpuszczonym w wodzie, bo nie chce ci się jej nawet podmieniać jak należy. Jeśli nadal nie rozumiesz, o czym do ciebie mówimy, to nie jesteśmy w stanie pomóc ani tobie, ani twoim skazańcom.

Rodzice nie znają się na akwarystyce. Kiedyś mojej mamie mówiłem że oddam mieczyki bo nie nadają się do akwarium 25l ale mama nie chciała żebym je wynosił z akwarium. Mówiła że fajne są. Mój tata jak był dzieckiem to miał akwarium (nie wiem jakie) a teraz niema.

A wode to teraz prawie codziennie podmieniam żeby temperaturę obniżyć. Mam 27 stopni C ale kombinuje z wentylacją pokrywy.

Jeszcze do wody dodaje uzdatniacz ekslarin i antychlor od tropicala żeby ryby miały wodę zdrową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak zmiana hobby bo nie widzę u Ciebie chęci do nauki. Akwarium wbrew powszechnej opinii to nie jest samograj i wymaga wiedzy i chęci . Jak od kilku osób że coś masz poprawić to zrób to.

Gupiki to nie są jak niekiedy można usłyszeć ryby dla początkujących. Dużo zniosą ale ty już zaczynasz jechać po bandzie i przeprowadzasz na nich survivalowe eksperymenty. Nie masz podstawowej wiedzy,nikt z twoiego otoczenia jej nie posiada. Nie umiesz słuchać i wyciągać wniosków za to coraz bardziej zarabiasz sobie na opinie forumowego trola.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak zmiana hobby bo nie widzę u Ciebie chęci do nauki. Akwarium wbrew powszechnej opinii to nie jest samograj i wymaga wiedzy i chęci . Jak od kilku osób że coś masz poprawić to zrób to. Gupiki to nie są jak niekiedy można usłyszeć ryby dla początkujących. Dużo zniosą ale ty już zaczynasz jechać po bandzie i przeprowadzasz na nich survivalowe eksperymenty. Nie masz podstawowej wiedzy,nikt z twoiego otoczenia jej nie posiada. Nie umiesz słuchać i wyciągać wniosków za to coraz bardziej zarabiasz sobie na opinie forumowego trola.Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Nie zmienie hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zmień swoje podejście do tego hobby.

 

Jeśli dla Ciebie wymarzone akwarium to takie, w którym kotłuje się zupa rybna to my tutaj nic nie poradzimy. Dalej będą zdychać, a Ty nadal będziesz kupował nowe ryby. Tylko za pieniądze które wydajesz na kolejne ryby już dawno kupiłbyś sobie porządny filtr.

Popatrz:

post-8283-0-26328600-1497978466_thumb.jpg

To akwarium 30l. Niby tylko 5 cm wyższe od twojego. I 5l więcej wody.

Filtr to FZN-2, niektórzy stosują je w dużo większych zbiornikach. A używany kupisz pewnie za 40-50zł.

Wiesz ile ryb tam pływa? 7. Słownie: siedem. Danio margaritatus. Nie jakieś mnożące się na potęgę żyworódki. I parę krewetek (tak na przekąskę). I pływa tak od 2 lat.

Podmiany regularnie (no prawie) co tydzień ok 8-10l.

Prowadzenie takiego akwarium to nie jest jakaś fizyka kwantowa. Wystarczy tylko odrobinę chcieć i jakąś empatią swoich podopiecznych, a nie traktować ich jak obrazek na ścianie. U Ciebie niestety nie widać tego.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mama nie chciała żebym je wynosił z akwarium. Mówiła że fajne są.
To niech pomoże zapewnić im odpowiednie warunki. Kupcie sobie ksiażkę o akwarystyce, niech poczyta co to za zwierzęta. A nie na zasadzie trzymania kota zamkniętego w kuwecie.

 

Woda jest przejrzysta, co z tego, skoro akwarium przerybione i zaraz przybędzie zwierzaków? Wiele trujacych substancji nie ma koloru ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając portal super akwarium trafiłem na to:

 

Warunki hodowlane

 

Gupik pawie oczko uznawany jest za bardzo wytrzymały gatunek. Nie należy hodować z gatunkami ryb wykazującymi tendencje do obgryzania płetw. Gupiki wymagają otwartej przestrzeni do pływania. Ogólnie jakość wody powinna być dobra. W celu zapewnienia optymalnych warunków można dodać niewielką ilość soli do wody (1 łyżeczka na 5 litrów wody) Nie wymaga dużego akwarium ( min 30 litrów).

 

To dotyczy hodowli gupików.

I czy dodam sól do wody to nie zaszkodzi innym rybom? I jak działa sól na głupiki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Autorze... nie nazywaj akwarystyki swoim hobby skoro nie starasz się postępować według zasad akwarystyki. Jesteś jedynie posiadaczem szkła z wodą i rybkami w środku, takim samym ignorantem jakich wielu. Rodzice nie hodują tych ryb za Ciebie więc nie mają obowiązku się na tym znać. Ty natomiast decydując się na hodowlę ryb masz obowiązek zapewnienia im warunków optymalnych. Jesteś dzieckiem, które zjadło wszystko rozumy. Dzieckiem, które ma nową zabawkę i to nic, że nie potrafi się nim bawić - jest jego i może ją sobie zniszczyć. Jest dzieckiem i chce. I koniec kropka. Bo tak i już. To jest właśnie Twoje podejście do tego "hobby" w pigułce.

 

Chcesz coś zmienić? Zacznij czytać.

Nie chcesz zmieniać? Przestań pisać.

 

Jesteś ignorantem jakich wielu i tylko marnujesz nasz czas, za który nikt nam nie płaci. Bo mamy gdzieś w sobie cień nadziei, że chociaż cokolwiek uda nam się wbić Ci do głowy, żeby niewinne stworzenia nie musiały cierpieć. Ty natomiast nasz olewasz i masz gdzieś wymagania swoich podopiecznych.

 

Może gdyby męczenie zwierząt było karalne to wtedy rodzice na otarcie łez kupiliby Ci tego kaktusa. To jedyne dobre wyjście z tej sytuacji, bo Twoje rokowania w tym hobby są słabe, żeby nie powiedzieć, że żadne. 

Edytowane przez mrkojiro
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz być traktowany poważnie to przyjmuj rady i krytykę na klatę jak dorosły. Ludzie którzy starają się udzielić Ci tu pomocy mają doświadczenie i chcą poprawić warunki w jakich (jeszcze) żyje Twoja obsada. To żywe stworzenia tak samo jak Ty, pies czy świnka morska, więc wykaż choć trochę empatii... Kompletnie nie rozumiem czemu uparcie chcesz męczyć ryby nie spełniając podstawowych wymagań poszczególnych gatunków. Gdybyś cokolwiek poczytał zakładając akwarium wiedziałbyś np. że kolor wody i jej przejrzystość nie ma tu kompletnie nic do rzeczy.

 

Wystaw ogłoszenie na OLX lub jakimś lokalnym forum, oddaj ryby i zacznij to hobby jak trzeba. Bądź odpowiedzialny, schrzaniłeś sprawę to teraz napraw sytuację - przecież podano Ci na tacy informacje o tym co jest nie tak. Ludzie tracą już do Ciebie cierpliwość, bo nie wykazujesz grama odpowiedzialności i współczucia dla żywych stworzeń, swoje zachcianki stawiasz wyżej niż dobro obsady i żaden akwarysta nie będzie Cię za to chwalić.

 

Gdy czytam takie tematy naprawdę żałuję, że ryby są tak tanie. Gdyby ludzie musieli wyłożyć konkretniejsze sumy na choćby najpospolitsze gupiki to dwa razy by się zastanowili przed zakupem, a tak niestety niektórzy wolą kupić dziecku rybki w cenie cukierków. Może gdyby dostawali już na starcie mocno po portfelu skłoniłoby ich to do poczytania czegokolwiek o zwierzętach, które kupują i zapewnienia im optymalnych warunków. Jakoś mało kto bez wiedzy kupuje dziecku na start np. dyski albo morszczaka, heh... Jak tanie rybki zdychają to nie szkoda, bo można kupić nowe.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja nie jestem dzieckiem bo mam 16 lat.
To czym, dorosłym? :P Jak na dorosłego to marnie ogarniasz kwestię odpowiedzialności za żywe zwierzęta, skoro czekasz na rodziców, by ci kupili większe akwarium.

 

I jakimś cudem mój zbrojnik i kiryski trzymają się już z ponad chyba 8 czy więcej miesięcy.
Potencjalna długość życia to 12 lat. Zamierzasz je 12 lat w tym akwarium kisić, by udowodnić, że 'dadzą radę'? :P Jaką długość mają? Bo powinny w tym wieku już zbliżać się do podawanej w literaturze wielkości osobnika dorosłego.

 

 

 

Czytam o akwarystyce na stronach: rybyakwariowe Domowe-akwarium Akwarystyczny info I inne.
Czytasz, czy oglądasz obrazki? Wpakowałeś niedawno bez kwarantanny do przerybionego akwarium kilka nowych jajożyworódek. Jeśli myślisz, że ta historia ma szczęśliwe zakończenie, to nie czytałeś zbyt uważnie.  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj jeszcze raz powoli cały ten wątek i postaraj się na spokojnie zrozumieć co koleżanki i koledzy chcieli Ci przekazać.

Każdy kiedyś zaczynał. Chodzi o to że bierzesz odpowiedzialność za ryby które chcesz trzymać w akwarium. Nie tylko Ty masz się cieszyć kolorowymi rybkami, ale też rybkom ma być dobrze u Ciebie.

Przemyśl to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko wiek czyni Cię dorosłym. Dorosłym przede wszystkim czyni Cię to, co masz w głowie, z odpowiedzialnością i samodzielnością na czele. Mówisz, że czytasz o akwarystyce? W takim razie czytasz bez zrozumienia, bo popełniasz najprostsze błędy, lub czytasz tylko to co chcesz przeczytać olewając tematy istotne, lub po prostu oglądasz obrazki. Bo nic z tego czytania nie wynika. Porywasz się z motyką na słońce. Jak wspomniałem wcześniej rokowania na poprawę są bardzo słabe. Przemyśl likwidację zbiornika i poświęć tak z rok na czytanie (ze zrozumieniem!) literatury. Wtedy startuj ze zbiornikiem. Bo póki co szkodzisz rybom i sobie z nas kpisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...