Skocz do zawartości

Proszę o rozpoznanie choroby


brg225
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam akwarium od około dwóch miesięcy i dopiero się uczę, więc proszę o wyrozumiałość :) Otoz moje akwarium ma 30 litrów, obsada to: 5 gupikow, 2 teczanki i 3 otoski. Jeszcze niedawno był tam również zmienniak plamisty jednak właśnie... Od kilkunastu dni zmienniak miał posklejane płetwy, jakby sparaliżowaną płetwę ogonowa, co utrudniało mu pływanie i większość czasu siedział wyłącznie przy dnie. Podpływał na górę tylko podczas jedzenia. Był bardzo osowiały i wyraźnie miał problemy z poruszaniem. Mam wrażenie, że jakby jego kolor wtedy zmatowiał. Po kilkunastu dniach rybka zdechła. Dodam że nie miała żadnych kropek, co mogłoby wskazywać na ospę rybią. Przez ten czas żadna z rybek nie zaraziła się jednak trochę sie obawiam, ze w akwarium panuje jakaś "zaraza". Regularnie podmieniam wodę w akwarium, testy na azotany, ph, twardość itd dają dobre wyniki. Temperatura w akwarium to około 25-26 stopni. Jeśli ktoś domyśla się co mogło spowodować takie objawy u ryby i jak powinnam postępować by zapobiec podobnych sytuacji proszę o informację.

Edytowane przez brg225
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaje brakujące informacje:

1. Litraż: 30 l

2. Akwarium założone około dwa miesiące temu, ryby zostały wpuszczone już następnego dnia, teraz juz mam świadomość, że nie było dojrzałe.

3.Stosuje filtr wewnętrzny firmy aquael 250l/h, jest włączony całą dobę.

4. Gatunki i ilość ryb podałam powyżej.

5. Rośliny: jedna rozłożysta Anubias barteri var. glabra

6. Oprócz filtra podłączona jest również grzałka.

7. Ryby karmione są suchym pokarmem i raz na dwa tygodnie mrożonym (wodzień), stosuje sól akwarystyczna przy każdej podmianie.

8. Parametry wody jak już wspomniałam znajdowaly sie w granicach normy, nie znam dokładnych pomiarów bo używam testów paskowych na NO2, NO3, pH, KH itd.

9. Temperatura około 25-26 stopni, podczas niepokojących objawów zmienniaka podwyższyłam temp do 27stopni.

10. Regularnie podmieniam wodę tzn raz w tygodniu około 30%, dno odmulam odmulaczem, około 3 tyg temu pierwszy raz wyczyscilam filtr pod bieżącą wodą z kranu (wiem, że to był błąd). Od tamtej pory czyszczę go już wyłącznie w misce z wodą z akwarium.

11. Objawy opisałam w poprzednim poście.

To jedyne zdjęcie jakie mam chorego zmienniaka. Nie widać tu dokladnie, że miał jakby sparaliżowaną, sklejoną, ściśniętą płetwę ogonową.

post-24857-0-89028900-1496174149_thumb.jpeg

post-24857-0-67349700-1496175209_thumb.jpeg

Edytowane przez brg225
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi te objawy pasują do zatrucia azotynami. Lub ryba złapała jakaś chorobę z powodu nie odpowiednich warunków. Tera o rybach: Otoski ryba stadna(stado to minimum 6 sztuk) minimalny zbiornik 60l, temperatura około 24-25. Tęczanka akwarium minimum 200l temp. 27 C Zmiennik  akwa minimum 80l. temp 24C. Już milczę o tym że te ryby maja inne wymagania co do Ph i twardości wody. Obsada do zmiany.

Edytowane przez Dzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to być również Posocznica, choć to, że ryba była w stanie podpłynąć po jedzenie i w ogóle chciała je jeść daje wątpliwości.

Czy kolor otosków się zmienił? Jeśli tak to związki azotowe rzeczywiście wydają się bardziej wiarygodne.

 

Testy Ci wszystko powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam kolejny raz... Dziś rano na dnie akwarium znalazlam leżącego otoska z wykrzywionym ogonem, zdechl. Objawy pasują mi do posocznicy... Jeśli to faktycznie to, to jest jeszcze jakiś ratunek dla pozostałych ryb? Dodam, że zauważyłam jeszcze długie nitkowate odchody ryb. Za chwilę dodam zdjecie otoska. Bardzo proszę o poradę.

Dodaje zdjęcie zdeformowaanego otoska, który niestety już nie żyje.

post-24857-0-42211900-1498022786_thumb.jpeg

Edytowane przez brg225
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akwarium nie było urządzane z myślą o otoskach.. znalazly się u mnie, żeby ryby w ich poprzednim akwarium ich nie zagryzły. Ale dziękuję za tą informacje, bo szczerze nie wiedziałam o tym. Jednak czy to faktycznie może być posocznica? Został ostatni otosek, oddałabym go komuś kto ma lepsze warunki jednak jeśli wszystkie ryby są zarażone to nie chce przenieść choroby do innego zbiornika.

Edytowane przez brg225
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...