Skocz do zawartości

samiec barwniaka zdechł


Akara
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A więc tak samiec barwniaka zdechł z jakiej przyczyny nie mam pojecia mam nadzieje że mi pomożecie. A mianowicie sprawa wygląda tak samiec nie chciał nic jeść nie wypływał z kokosa , jego łuski na brzuchu odstawały i był tak jakby wzdęty. Nie mam niestety jego zdj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posocznica.

 

Również tak uważam, lecz trochę rozwinę wypowiedź. 

 

Nie ma dowodów, że choroba jest zaraźliwa, chyba że jest zakażeniem wtórnym (doszło do niego na skutek zachorowania na inną chorobę wywołaną np. przez pasożyty). Po pojawieniu się wysięku rybę należy poddać eutanazji - stadium końcowe, ryba umiera - leczenie jest nieskuteczne i zwiększy cierpienia rybie. To ważne, bo nie musisz robić dezynfekcji zbiornika i izolacji - powinieneś o to zapytać. Musisz ustalić przyczynę zachorowania. Za mało ważnych pierwiastków śladowych? Stres? Złe parametry wody? Przerobienie? Zła obsada? Czy może po prostu brak kwarantanny rybie po zakupie? Może to był już staruszek? 

 

Rybą w akwarium popraw warunki jeśli coś jest nie tak. Może lepsza dieta? Czy karmisz?

 

Proszę dokładnie opisz akwarium, a razem spróbujemy coś poradzić na np. lepsze :)

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Również tak uważam, lecz trochę rozwinę wypowiedź. 

 

Nie ma dowodów, że choroba jest zaraźliwa, chyba że jest zakażeniem wtórnym (doszło do niego na skutek zachorowania na inną chorobę wywołaną np. przez pasożyty). Po pojawieniu się wysięku rybę należy poddać eutanazji - stadium końcowe, ryba umiera - leczenie jest nieskutecznie i zwiększy cierpienia rybie. To ważne, bo nie musisz robić dezynfekcji zbiornika i izolacji - powinieneś o to zapytać. Musisz ustalić przyczynę zachorowania. Za mało ważnych pierwiastków śladowych? Stres? Złe parametry wody? Przerobienie? Zła obsada? Czy może po prostu brak kwarantanny rybie po zakupie? Może to był już staruszek? 

 

Rybą w akwarium popraw warunki jeśli coś jest nie tak. Może lepsza dieta? Czy karmisz?

 

Proszę dokładnie opisz akwarium, a razem spróbujemy coś poradzić na np. lepsze :)

zbiornik 50l w akwarium mam tylko 8 rybek sa to gupiki samica barwniaka. Karmie głównie pokarmem suchym a mrożony dostają raz na 3 tygodnie. teperatura 26-27 stopni nie przekracza 28 . samiec miał 3 lata

Edytowane przez Akara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akwarium 2 razy za małe
> Ryby wód twardych i zasadowych z rybami wód miękkich i lekko kwaśnych do neutralnych. Wątpliwe, by woda była pod te drugie.
> sucha karma, a mrożonka od święta - odwrócone proporcje prawidłowego żywienia, bo nie wierzę, że karmisz suszem z górnej półki
> temperatura na górnej granicy, a nawet powyżej dla barwniaków

 

Nie mów mi tylko, że się dziwisz, czemu ryba dostała posocznicy. Zreflektuj się nad swoim podejściem do trzymania żywych zwierząt w domu. Samica może jeszcze dożyć 5 lat, jeśli jej to w końcu umożliwisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura w porządku (choć to górna granica). Obsada...cóż...nie za ciekawie.

OK, 50L (= mało, ze 100L już można by było zacząć), a co z wymiarami? Długość nie powinna być mniejsza 80 centymetrów dla hodowanych u Ciebie ryb. Bojownik miał podeszły wiek i coś mi się wydaję, że to właśnie przyczyna obniżenia odporności co w rezultacie doprowadziło do zakażenia Posoczniczą.
A tak btw. Bojownik nie wykazywał agresywności? I jeszcze jedno pytanie: czy miał dostęp do powietrza atmosferycznego? Bojownik musi mieć dostęp do tlenu pobieranego z nad powierzchni.

To tylko spekulacje, nie znam parametrów wody...filtracji...oświetlenia. Skup się i napisz konkret. Karmisz...też nie ciekawie. Mieszanina i to nie wiadomo z czego konkretnie.

Tropical IchitioVit i będzie OK (tzn. ja karmie tym od zawsze i ryby mają się świetnie + czasem Spirulina). Nie znam parametrów...ale obsada wymagana dwóch różnych odczynów wody.

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura w porządku (choć to górna granica). Obsada...cóż...nie za ciekawie.

 

OK, 50L (= mało, ze 100L już można by było zacząć), a co z wymiarami? Długość nie powinna być mniejsza 80 centymetrów dla hodowanych u Ciebie ryb. Bojownik miał podeszły wiek i coś mi się wydaję, że to właśnie przyczyna obniżenia odporności co w rezultacie doprowadziło do zakażenia Posoczniczą.

A tak btw. Bojownik nie wykazywał agresywności? I jeszcze jedno pytanie: czy miał dostęp do powietrza atmosferycznego? Bojownik musi mieć dostęp do tlenu pobieranego z nad powierzchni.

 

To tylko spekulacje, nie znam parametrów wody...filtracji...oświetlenia. Skup się i napisz konkret. Karmisz...też nie ciekawie. Mieszanina i to nie wiadomo z czego konkretnie.

 

Tropical IchitioVit i będzie OK (tzn. ja karmie tym od zawsze i ryby mają się świetnie + czasem Spirulina). Nie znam parametrów (i może dobrze, zawału sobie oszczędzę)...ale obsada wymagana dwóch różnych odczynów wody.

to chodzi o samca barwniaka nie o bojownika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapet no nie gadaj, że rybę w ostatnim stadium posocznicy będziesz leczył i to w takich warunkach, do których potem trafi :P 

Trzeba dostać porządny antybiotyk, robić długotrwałe kąpiele co i tak raczej skończy się nie powodzeniem, zwłaszcza w takich warunkach. 

 

P.S: Literówka poprawiona teraz jest "leczenie jest nieskuteczne" zamiast "leczenie jest nieskutecznie".

To nie jest bóg wie jaka ryby, lepiej oszczędzić jej cierpień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to jest ten wysięķ?

 

Wysięk powstaje w przebiegu zakażeń i rozmaitych zapaleń. W jamie ciała i pęcherzu pławnym zbiera się ropa itp. płyny typu ustrojowego. 

 

Tak chaotycznie napisałeś jak by w ogóle się tego nie leczyło.

 

Na początku, czyli w początkowym stadium, o ile szybko poddamy rybę leczeniu istnieję spora szansa na powodzenie. Niestety, takiej szansy praktycznie nie ma w ostatnim stadium choroby. 

 

I skąd taka Wasza pewność że to posocznica? Bo ja ewentualnie bym to tylko domniemywał.

 

Objawy opisywane przez autora o tym świadczą. Jest wysięk (wzmianka o odstawaniu łusek), problemy z wypłynięciem (= ropa w pęcherzu pławnym), wydęcie...no posocznica pasuję jak ulał. Do tego dochodzą warunki i całkiem fajny wiek ryby. 

 

Fakt, diagnostyka po przez objawy nigdy nie daję 100% pewności, ale pozwala dużo stwierdzić i przypuścić. Pewność można uzyskać dopiero pod mikroskopem, badają rybę.

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jedziesz informacjami z internetu.

Ale niestety... no nic.

 

To powiedz mi jeszcze po czym można rozpoznać początkowe stadium posocznica?

 

Akurat miałem podobną sytuację z dicrossusami i nie była to posocznica.

A symptomy idealnie pasowały do posocznicy, więc możemy polemizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jadę informacjami z internetu. O chorobach wiem dużo, bo dużo czytam - interesuję się tym. Masz z tym jakiś problem? Nie rozumiem Mapet o co Ci chodzi*.

 

Odpowiadam w temacie merytorycznie, to co napisałem na pewno przyda się autorowi. Pewności nie masz nigdy, objawy pasują. Autor nie ma możliwości poszerzenia już diagnostyki.

 

A co do początkowego stadium...widzisz tu jest podobnie jak z rybią Ospą. Białe plamki na rybie to już jedno z końcowych stadium. Organizm może być wyniszczony.

Kwarantanna ryb...nic nie uchroni bardziej przed tym dziadostwem. Można spekulować, że ryba jeszcze przed wysiękiem ma lekką apatię.

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie, nie jadę informacjami z internetu.

A za chwilę...

 

 

O chorobach wiem dużo, bo dużo czytam

No więc jak to jest? Najpierw piszesz tak za chwilę tak.

Uwierz, czytanie (nie ważne czy to internet czy jakaś książka) a praktyczne się z tym spotkanie i umiejętność wyleczenia/pomocy to dwie różne rzeczy.

 

Niedawno sam pytałeś się prostej sprawy: czy dobrze prowadzisz akwarium, a teraz już jesteś taki "znawcą" i pomagasz w chorobach?

 

 

 

Temperatura w porządku (choć to górna granica). Obsada...cóż...nie za ciekawie.

Sam masz obsadę z bani a komu innemu mówisz co ma nie tak, czas zajrzeć we własny baniak uporządkować go, trochę więcej się nauczyć a dopiero wtedy brać się za doradzanie. Otóż górna granica jest ok tylko przez krótki okres (sezonowo) a nie cały czas.

 

 

 

Odpowiadam w temacie merytorycznie, to co napisałem na pewno przyda się autorowi. Pewności nie masz nigdy, objawy pasują.

To co napisałeś to każdy by znalazł a nawet obszerniej opisane, więc po co?

 

 

 

A co do początkowego stadium...widzisz tu jest podobnie jak z rybią Ospą. Białe plamki na rybie to już jedno z końcowych stadium. Organizm może być wyniszczony.

 

 

Można spekulować, że ryba jeszcze przed wysiękiem ma lekką apatię.

Masz to jakoś udokumentowane? Chciałbym

 

 

 

Kwarantanna ryb...nic nie uchroni bardziej przed tym dziadostwem.

No powiem Ci jak wyskakujesz z takimi wiadomościami przy takim doświadczeniu to szacun... chylę czoła.

A mogę zapytać jak wygląda u Ciebie kwarantanna?

 

A co do mojego dicrossusa to po prostu "zatkał" się pokarmem, bo był za mało rozdrobniony, a że to nie nażarte było to wciągały wszystko co im się do pyska zmieściło...  Nadal jesteś pewien, że to była posocznica? Ja wciąż nie i Twoje merytoryczne wypowiedzi nie przekonały mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz, czytanie (nie ważne czy to internet czy jakaś książka) a praktyczne się z tym spotkanie i umiejętność wyleczenia/pomocy to dwie różne rzeczy.

 

Widzisz Mapet, nie spotykam się praktycznie z chorobami bo do nich nie dopuszczam. Książki i internet to duże źródło wiedzy i na ich podstawie można doradzić. Ale cóż...nie będę rozmawiał z osobą uprzedzoną w stosunku do mojej osoby.

 

To co napisałeś to każdy by znalazł a nawet obszerniej opisane, więc po co?

 

Jak widzisz, nikt tego nie napisał i nie poinformował autora, a sam myślę, że nawet nie wklepał swojego problemu do Googla. 

 

Masz to jakoś udokumentowane? Chciałbym

 

Co byś chciał? Znowu łapać mnie za słówka? 

 

Wiem to przez zdobywanie wiedzy z książek i z internetu. Celowo mam zarazić ryby? 

 

No powiem Ci jak wyskakujesz z takimi wiadomościami przy takim doświadczeniu to szacun... chylę czoła.

A mogę zapytać jak wygląda u Ciebie kwarantanna?

 

Rzadko kupuje ryby, częściej rośliny. 

 

Te pierwsze mają izolację trzydniową w 10L, a te drugiem mają tylko kąpiel w nadmanganianie potasu (1G/1L wody). Po za tym kupuję ryby i krewetki tylko od jednego hodowcy, który rozmnaża ryby i bada. 

 

Sam masz obsadę z bani a komu innemu mówisz co ma nie tak, czas zajrzeć we własny baniak uporządkować go, trochę więcej się nauczyć a dopiero wtedy brać się za doradzanie. Otóż górna granica jest ok tylko przez krótki okres (sezonowo) a nie cały czas.

 

W 60L był restart i zmiana obsady. Teraz nie ma przerobienia i gatunki, których wymagania przerosły mój zbiornik zostały oddane, a część sprzedana.

 

Moją dyskusję uznaję za kompletną i nie zamierz dłużej z Tobą rozmawiać. Szanuję Cię za wiedzę i za to, że za darmo moderujesz to forum. Ale proszę nie czepiaj się o moje merytoryczne posty. 

Edytowane przez Micheal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Widzisz Mapet, nie spotykam się praktycznie z chorobami bo do nich nie dopuszczam. Książki i internet to duże źródło wiedzy i na ich podstawie można doradzić. Ale cóż...nie będę rozmawiał z osobą uprzedzoną w stosunku do mojej osoby.

Nie jestem do Ciebie uprzedzony czy do kogo kolwiek innego.

Ja do chorób też nie dopuszczam dlatego ryby mam zdrowe  dla przykładu moja babcia kirysa ma już 8 lat pomimo, że to niby nie możliwe...

A lecze bo sprawdzam ryby jak do mnie przyjdą i lecze z tego co mają. Zdarzają się przypadki jak z dicrossusem ale tego nie musiałem nawet leczyć.

Po prostu porównaj Twoje rady do tego jak byś posłał swoje dziecko leczyć do studenta medycyny, który jest na 1 roku studiów..

 

 

 

Jak widzisz, nikt tego nie napisał i nie poinformował autora, a sam myślę, że nawet nie wklepał swojego problemu do Googla.

Nikt nie napisał bo po co? Po poście Dhuz-a mógł to zrobić a czy autor to zrobił to nie wiesz.

 

 

 

Co byś chciał? Znowu łapać mnie za słówka? Wiem to przez zdobywanie wiedzy z książek i z internetu. Celowo mam zarazić ryby?

A Ty myślałeś, że ja sam te wszystkie leczenia , przepisy i to co widzę pod mikroskopem sobie nawymyślałem?

Nie, korzystałem z internetu ale mam praktykę, nie dużą ale mam.

 

 

 

Rzadko kupuje ryby, częściej rośliny. Te pierwsze mają izolację trzydniową w 10L, a te drugiem mają tylko kąpiel w nadmanganianie potasu (1G/1L wody).

Trzydniowa to nie kwarantanna, więc jak tak robisz to lepiej od razu wpuść ryby do akwarium, zaoszczędzisz im stresu z ciągłymi zmianami warunków i przenosinami.

 

1g/1 L i te rośliny odbijają? Przecież takim stężeniem je palisz konkretnie.

 

 

 

Po za tym kupuję ryby i krewetki tylko od jednego hodowcy, który rozmnaża ryby i bada.

To zmniejsza możliwość przytargania sobie jakiegoś dziadostwa, ja też moje badam ale czy są tak zdrowe jak mi się wydaje?

 

 

 

W 60L był restart i zmiana obsady. Teraz nie ma przerobienia i gatunki, których wymagania przerosły mój zbiornik zostały oddane, a część sprzedana.

To już duży plus.

 

 

 

Ale proszę nie czepiaj się o moje merytoryczne posty.

Nie czepiam się nikogo kto pisze tak jak jest i ma o tym pojęcie.

 

 

 

jego łuski na brzuchu odstawały i był tak jakby wzdęty

Przy posocznicy zwykle odstają łuski na całym ciele. A Wy po 3 linijkach i tym jednym zdaniem podaliście diagnozę.

Tak się nie robi... Jak ktoś nie umie opisać całego zbiornika, dać zdjęcia to albo ciągniesz go za język i szukasz informacji albo się nie odzywasz.

Nie udana operacja to połowa udanej sekcji.

A jak byś doradził tak że padła by mu dzięki temu cała obsada? Pojedziesz oddasz mu pieniądze za ryby, opiekę, wodę i za jego przywiązanie do nich? Wyluzuj z radami, ucz się, zbieraj informacje.

Off

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...