Skocz do zawartości

Jak wpuśić ślimaka do akwarium by nie przywlec pasożyta?


AkwarystaArtur
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!
Chciałbym do swojego akwarium wpuścić kilka Military helmetów. Nie wiem jednak jak je do akwarium wprowadzić by nie przynieść np. nicieni - ostatnie wpuszczenie ampularii zakończyło się długą walką z tymi stworzonkami, jednakże lek ten jest zbyt silny by jakikolwiek ślimak przeżył.
Stąd moje pytanie - jak się do tego zabrać?
Nigdy nie mamy 100% pewności że ślimak nie jest nosicielem.
W kwarantannie nawet jak stwierdzimy obecność nicieni czy innego paskudztwa - jak się tego pozbyć by ślimak przeżył?

Za wszelkie podpowiedzi z góry dzięki! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mikroskop. Właśnie dzięki niemu znalazłem je w wodzie (brud/błoto z filtra) a ryby miały pasujące objawy. Zdiagnozowałem je i wyleczyłem, oczywiście z pomocą użytkownika Mapet, leczyłem lekiem zwanym MLP. Jest jednak zbyt silny by krewetki bądź ślimaki przeżyły. Teraz regularnie sprawdzam wodę/syf z filtra pod mikroskopem i wiem że ot co nic groźnego w wodzie nie mam.

Nowe ryby i rośliny poddaję kwarantannie, jeśli znajdę jakiegoś pasożyta walczę z nim w tej właśnie kwarantannie. Ślimaków jednak tak samo leczyć nie mogę. Chyba że ktoś zna jakiś patent. Stąd moje zapytanie/wątek.

Edytowane przez AkwarystaArtur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem nadal jak to zrobić...

Ślimaki są głównie żywicielem pośrednim (np dla tasiemca czy przywr)  badanie jego odchodów, żeby sprawdzić jego "życie wewnętrzne" może nic nie dać bo pasożyty przebywające u niego nie są jeszcze dojrzałe płciowo i się nie rozmnażają co za tym idzie liczba pasożytów w odchodach może być wręcz znikoma i są małe szanse żeby je znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jimmy, mówimy o nicieniach których gołym okiem nie zobaczysz ;) Nie wiem czy głodówka cokolwiek da, może jedynie osłabić ślimaki. 
Mapet - właśnie wiem o tym, zresztą przed/podczas leczenia już z Tobą o tym pisałem... Czytam internety i nigdzie nic nie potrafię znaleźć, czy to po polsku, niemiecku czy angielsku... Może mandaryński? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dwutygodniowa głodówka w czystym pojemniku bez glonów i innych? Woda sterylizowana ?

Jeżeli masz pasożyty zewnętrzne, jeszcze może udać się ich pozbyć bez "zaawansowanej" chemii, ale jeżeli ryba czy dany ślimak jest nosicielem, pasożyt będzie w nim żył dopóki się nie przepoczwarzy i ruszy dalej w poszukiwaniu następnego żywiciela pośredniego lub ostatecznego albo nosiciel zaliczy zgon. Głodówka nic tu nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzymam tych żołnierzyków w kwarantannie przez jakieś 2tyg-1miesiąc. Może akurat coś wydalą.

Miałem dość hardkorowy plan - wpuścić zdrową rybkę do kwarantanny i zobaczyć czy złapie pasożyta. Po rybie można to zobaczyć, po ślimaku raczej nie. Tylko nie jestem z tych co łatwo ,,poświęcają" rybki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...