Skocz do zawartości

Ryby nie chcą rosnąć i rozmnażać sie


Dziadziok
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od czasu jak się przeprowadziłem zacząłem mieć problemy z utrzymaniem ryb i ich rozmnażaniem. Jeśli już pojawią się młode to dość szybko padają, a gdy nie padają to nie rosną - przykładowo gupiki po 6 miesiącach wyglądają jakby miały 2 miesiące. Z dorosłymi sprawa wygląda tak, że nie są chętne do rozmnażania się, są osowiałe, żyją zdecydowanie krócej niż powinny - najczęściej ryby stają się wychudzone lub płetwy im matowieją i obumierają.

Jakieś 4 miesiące temu zacząłem kombinować z wodą - zastosowałem w akwarium w 1/3 wodę z lidla/biedry. Niby nie powinno się stosować takiej wody, ale zauważyłem nieznaczną poprawę - gupiki ponownie zaczęły się rozmnażać, a dwa dni temu pojawiły się młode mieczyki. Niestety nadal jest problem w utrzymaniu młodych i ich dorastaniu. Dorosłe niby trzymają się lepiej, ale jednak nie jest to taka aktywność jaką powinny przejawiać zdrowe ryby.

 

Macie może jakieś pomysły co można jeszcze zrobić, albo gdzie może być jeszcze problem?

 

Dwa akwaria 100 l i 30 l (dla młodych)

Obsada 100 l 

- 7 mieczyków - 3 samce, 4 samice

-  2 zbrojniki

- 5 brzanek sumatrzańskich - tylko one zachowują się tak jak powinny zachowywać się zdrowe ryby i ładnie rosną

- 1 otosek

- 2 kirysy spiżowe

 

30 l

- 4 gupiki dorosłe - 1 samiec, 3 samice

- grupa około 50 młodych gupików i mieczyków

 

ph wody 7,5 w dzisiejszym teście przed podmianą. Wlałem dziś 20% wody o ph 6 do obu zbiorników.

Karmie ryby żywym tubifexem i mieszanką suszonych pokarmów roślinnych i zwierzęcych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal brak parametrów wody. bez tego nie można powiedzieć w czym jest przyczyna.

Faktem jest, że pozostałych parametrów nie sprawdzałem, to jeszcze przede mną. Wiem tyle, że woda jest twarda i kwaśna - stopniowo działam w kierunku jej zmiękczenia. 

 

I zrezygnuj z karmienia ryb tubifexem, to obok ochotki, jeden z gorszych pokarmów.

 

Co do tubifexu to nie nie sądzę, żeby był gorszym pokarmem - znajomy stosuje tylko żywy tubifex do karmienia i ma dobre efekty, ryby są duże i zdrowe.

Zresztą nie ograniczam się do jednego pokarmu żywego, co kilka dni stosuję też dafnie, larwy solowca, wodzień. Staram się urozmaicać pokarm.

Ochotkę wyeliminowałem, ryby od niej chorowały, szczególnie gupiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rureczniki ( tubifex ) występuje często w zanieczyszczonych rzekach, stawach i ściekach, przez to może zawierać w sobie  duże ilości substancji toksycznych, a także może być nosicielem grzybów, chorobotwórczych bakterii, a nawet tasiemców. Poza tym jest to pokarm kaloryczny i tłusty, otłuszczający ryby.

Rureczniki można od czasu do czasu podawać jeśli mamy pewność że pochodzą one z pewnego źródła jak np: czyste ( nieskażone ) hodowle komercyjne.

Jako ciekawostkę można dodać że ryby np: z rodziny łaźcowatych chętniej przystępują do tarła kiedy są przez pewien czas karmione rurecznikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, u 3 dniowego narybku mieczyka pojawiły się sklejone płetwy. Trzymany jest ze starszym narybkiem gupika. 

Podmieniłem ponownie 20% wody na wodę miękką, 6ph. zakupioną w sprawdzonym zoologicznym- zobaczymy czy wyjdzie to na dobre czy na złe. Dodałem też 10 kropli Healthosan'u Tropical'a. Jestem ciekaw czy coś pomoże, bo w sumie nigdy tak szybko u młodych nie pojawiały się objawy chorobowe. Zwykle zajmowało to jakieś 2 tygodnie.

Edytowane przez Dziadziok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, u 3 dniowego narybku mieczyka pojawiły się sklejone płetwy. Trzymany jest ze starszym narybkiem gupika. 

Podmieniłem ponownie 20% wody na wodę miękką, 6ph. zakupioną w sprawdzonym zoologicznym- zobaczymy czy wyjdzie to na dobre czy na złe. Dodałem też 10 kropli Healthosan'u Tropical'a. Jestem ciekaw czy coś pomoże, bo w sumie nigdy tak szybko u młodych nie pojawiały się objawy chorobowe. Zwykle zajmowało to jakieś 2 tygodnie.

Jam masz możliwość to daj te ryby komuś na przechowanie. A potem zajmij się sprawdzeniem swojej wody. Bo coś mi się wydaje że może być potrzebny restart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklejone płetwy oznaczają na 99.9% zatrucie azotem.

Teoria azotowa poległa, azotyny między 0, a 0,025.

Skupię się na obniżeniu ph wody, chyba, że ma ktoś jeszcze jakieś inne sugestie co może szkodzić rybom. Mi pomysły się kończą. Restart raczej nic nie da, przerobiłem to 4 miesiące temu.

Edytowane przez Dziadziok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lej do akwa miękkiej i kwaśnej wody, gdyż mieczyki i gupiki to ryby które preferują wodę twardą i zasadową(ph>7).

O ile nie masz wody chlorowanej to założę się że Twoja kranówka będzie dla nich idealna. 

Zadam inne pytanie które pewnie sporo wyjaśni, a mianowicie jakie masz filtry?

W małym akwa to pewnie przerybienie i ryby trują się własną kupą, są osłabione i atakują je wszystkie bakterie/pasożyty/grzyby.

NO2 powinno być niewykrywalne i tu masz odpowiedź.

Pozdrawiam.

 A restart to ostatnia rzecz, której potrzebujesz, gdyż wybijesz bakterie nitryfikacyjne, których i tak masz za malo (wykrywalne azotyny/NO2)

Edytowane przez Lesnik92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawiam na razie teorie z azotem na boku - w trakcie 3 testów robionych o różnych porach dnia wychodzi raz 0, raz między 0 a 0,025, jak dla mnie kwestia światła dziennego. 

W mniejszym zbiorniku obniżyłem ph z 7,5 na 7 i stopniowo obniżę do 6,5. Twardość też stopniowo obniżam do średnio twardej. Młode mieczyki spisałem na straty i do małego zbiornika przesadziłem 2 samice i samca, osobniki będące w najgorszej formie.  

Po 48h mogę stwierdzić, że samice przestały pokładać płetwy po sobie i są bardziej ożywione. Samiec też zaczyna bardziej interesować się samicami - może to być efektem braku konkurencji, choć i tak w dużym zbiorniku samce żyją w zgodzie.

Trochę jak operacja na otwartym sercu, ale muszę spróbować. Jeśli poprawa okaże się trwała, to taką samą zmianę zrobię w dużym zbiorniku.

 

Pozbyłem się też gupików - pojechały do siostrzenicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to piszesz bzdury.

Masz skoki azotu bo zbiornik przechodzi cykl azotowy.

Co może w takim razie wywoływać wahania dobowe azotu w zbiorniku, który funkcjonuje już ponad 4 miesiące? Problem z rybami dotyczy 2 zbiorników - obydwa po takim czasie byłyby niedojrzałe? 

Nic nie zmieniłem w sposobie prowadzenia zbiorników, a przed zmianą miejsca zamieszkania problemów nie miałem. Zmieniła się tylko woda. Rośliny, ryby, oświetlenie,filtracja, podłoże bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzę zmierzyć również azotany (NO3) i fosforany (PO4). Choć ich stężenie powyżej zera nie jest trujące dla ryb (a wręcz przecież wskazane dla roślin), to jednak przy przekroczonych normach (zwłaszcza ponad skalę mierzoną testami), już trujące może być.

Przy zaburzonym cyklu azotowym i np. małej ilości szybko rosnących roślin, jest to bardzo prawdopodobne i może to być przyczyną dolegliwości u twoich ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie woda to może witaminy..Ja karmię swoje żółtkiem od jajka kurzego..(ugotowane)..oczywiście nie codziennie, ale jak wrzucę raz na jakiś czas to mam w akwarium na żywo film pt. Pirania.. Ryby są silne, aktywne i rosną.. mam mieczyki z hodowli od brata, u niego pływają jeszcze małe(Bo on stosuje tylko suche płatki), a moje są już ogromne i wciąż rosną..Myślę, że Twoje ryby mają prawdopodobnie brak witamin.. jajko rybom smakuje i najwidoczniej pomaga..zaopatruje w białko i potrzebne witaminy do prawidłowego rozwoju.. Mętni wodę, ale jak ma się odpowiedni filtr to nic nie zaszkodzi..  ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...