Liście do akwarium (suche)

[t.pawel]

Witam,

 

Czy forumowicze mogliby podzielić się doświadczeniami na temat używania liści (tych dostępnych w naszym klimacie) w swoich akwariach?

 

W Internecie znaleźć można informacje o kilku gatunkach, których liście na pewno nie wyrządzą szkody (po odpowiednim przygotowaniu).

Są to między innymi:

- Dąb

- Orzech włoski

- Buk pospolity

- Morwa

- Brzoza

- szyszki Olchy

(...)

 

Ostatnio będąc w lesie znalazłem liście jak mi się wydaje Wiązu pospolitego (załączam zdjęcie). Pięknie barwiły na brązowo pobliskie bajorko. Będę wdzięczy jeśli ktoś może potwierdzić gatunek drzewa i generalnie ciekawi mnie jakie macie zdanie na temat stosowania takich znalezisk w akwarium? Z tego co przeczytałem trujące są soki świeżych liści, po dobrym wysuszeniu (można też np. zamrozić) liście nie powinny być szkodliwe, co Wy o tym myślicie?

 

[Dhuz]

Dąb i buk do dekoracji - długo trzymają, orzech włoski jako odkażanie (dużo garbników) albo produkcja detrytusu, bo szybko się rozlatuje

[t.pawel]

Hmm, dziękuję. Odnośnie dębu i buku, czy one w ogóle zabarwiają wodę? Liści orzechu muszę poszukać, przeczytałem że mają również działanie bakterio i grzybobójcze. Nie mam wprawdzie żadnych problemów ale wydaje mi się, że takie naturalne kuracje zawsze są mile widziane.

[raiders]

Dąb i buk to przed wszystkim garbniki .

Karmie krewetki różnymi liśćmi osika jarmuż pokrzywa olcha buk dąb wszystko jest zjadane .

Sprawdź w Google -liście w akwarium

 

Lumia 640

[t.pawel]

Dzięki, na taką odpowiedź liczyłem. Oczywiście szukałem w Google i przeczytałem parę stron, ale na wszystkich jest mowa tylko o paru gatunkach, jest też takie domniemane "z innymi może być różnie". Chyba osobiście spróbuję z tymi liśćmi, o których pisałem (teraz widzę, że zdjęcie się nie załączyło, spróbuję jeszcze raz).