Pomocy moja molinezje jest atakowana i ma krzywy brzuch

[_Mateusz_]

Witam potrzebuje natychmiastowej pomocy otóż dzisiaj kupiłem molinezje złotą (samca) wpuścołem do akwarium 25l i mieczyk ją ganiał po całym akwarium po 30 minutach rybka leżała żywa na kamykach i inne jej ogon

obgryzały to przeniosłem ją do małego pojemnika i czy ona nie zdechnie mi?

Chciałbym ją uratować żeby żyła.

 

Edytowane 3 Września 2016 przez _Mateusz_

[Dhuz]

Jeśli chcesz tą rybę uratować, to odnieś ją, skąd przyniosłeś.

 

Molinezje, czy mieczyki w 25l to proszenie się o wojnę. Przecież to rośnie do 10cm spokojnie. Jak sobie wyobrażasz te ryby za rok?

[WitoldM]

Masz z 10 razy za małe akwa na te ryby. Jestem prawie pewny że filtracja tam leży więc w sumie to można to porównać do wpadnięcia do szamba, nawet jeśli się nie utopisz od razu to opary za moment Cię zabiją.

 

10 cm? Mieczyki mogą urosnąć i do ponad 15 w dobrych warunkach. U autora ze względu na związki azotu nigdy tyle nie osiągną ale to inna kwestia.

 

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 3 Września 2016 przez WitoldM

[_Mateusz_]

Jeśli chcesz tą rybę uratować, to odnieś ją, skąd przyniosłeś.

 

Molinezje, czy mieczyki w 25l to proszenie się o wojnę. Przecież to rośnie do 10cm spokojnie. Jak sobie wyobrażasz te ryby za rok?

 

 

Nie jadę już do sklepu bo nie mogę mam 15 lat

Zdjęcie

[Dhuz]

No to pozostaje mieć nadzieję, że będzie nauczka na przyszłość ¯\_(ツ)_/¯

[_Mateusz_]

Zdechła na wieczór już jej nie ma pogrzebany jest w trawie

 

Wcześniej miałem też molinezje złotą z czarną i też mieczyk mi ją ganiał po całym akwarium.

 

Temat do zamknięcia z powodu śmierci rybki i pogrzebu ((( :(

[Krzysiek1702]

 

 

Zdechła na wieczór już jej nie ma pogrzebany jest w trawie Wcześniej miałem też molinezje złotą z czarną i też mieczyk mi ją ganiał po całym akwarium.

 

 

Może czas wyciągnąć z tego jakieś wnioski? I poczytać choć trochę o rybach, które się posiada? Wpisanie nazwy ryby w Googla to pare sekund. Zamykam.

 

Temat został wyczerpany/ problem rozwiązany.
Zamykam - jeśli chcesz temat kontynuować, coś dodać, nie zgadzasz się z zamknięciem, proszę o kontakt z moderatorem.