1000 litrów - uproszczenie systemu / adaptacja pod roślinny

[DavyJones]

A że od samego początku do autora tematu nie dociera, że w akwa słodkowodnym drogo wcale nie znaczy dobrze to po przenawożeniu akwa które jeszcze nie "ruszyło" ma 1000 litrowe glonarium to co się dziwić...

 

Ha ha ha ha ha.....  Jasne... nasypie piachu z jednym nurzańcem, wrzuci wiadro liści i wtedy będzie pięknie?

 

Nawożenie i pełne oświetlenie wprowadza się od pierwszego dnia w akwarium roślinnym, a pojawienie się glonów w początkowym okresie nie jest niczym niestandardowym. No ale jak ktoś zatrzymał się na etapie "płukanego rzecznego żwiru", to nie dziwne że nie dociera.

[MixEEr]

Dziś robiłem podmianę, i chciałem te glony pozwijac na kijka, ale te glony się rozpadają, wystarczyło przedmuchać wszystko i większość glonów już nie ma, zostało trochę mocniej przyczepionych...

Podczas podmiany, niektóre anubiasy (3-4szt) się całkowicie rozpłynęły, jak je dotklem to rozleciały się na milion kawałków, liście, łodygi, korzenie, wszystko się rozpadło...

Parametry no3 i po4 nadal prawie zero....

Kiedy zwiększyć oświetlenie i naworzenie?

 

Obecnie idzie 1/2 dawek nawozów i świece 7h 8 swietlowkami (8x54w)

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

[k0zz]

Nie jestem specem od roślinnych akwariów ale mój ostatni baniak był / jest roślinny i stawiałem go na aktywnym substracie i też gdzieś wyczytałem, że na początek nie nawozić tylko lać potas... Efekt miałem taki jak u Ciebie, glon na glonie... płakać się chciało bo miało być tak pieknie. Po około 2 tygodniach od startu zacząłem normalnie nawozić linią Easy Life i po kolejnych trzech tygodniach po glonach nie było śladu i już nigdy nie wróciły. Pod koniec mojej fascynacji roślinnym to już lałem tylko nawóz All in One od człowieka z Allegro + zero kontroli pierwiastków, a i tak wszystko rosło jak szalone...

 

Bazując na tym swoim doświadczeniu, ja roślinniak nawoziłbym od razu a jeśli nie masz ryb to odkręciłbym tez trochę bardziej CO2.

Co do świecenia, to człowiek ze skepu peHa 68 poradził mi świecić od razu całym światłem, tyle że trochę krócej na początku - też się do tego dostosowałem, wyszło na +.

Na marginesie - piękne mają akwaria.

 

A poza tym to anubiasy do roślinnego, mocno oświetlonego akwarium się nie nadają. W najlepszym wypadku oblezą Ci glonami a w najgorszym się rozpadną.

No i w ogóle ten twój baniak raczej na roślinny nie wygląda... anubiasy, mchy i trawnik. W ogóle mało roślin, a to co masz to wolno rosnące, specjalnie to tam nie ma czego nawozić... trawnik z glonami sam sobie nie poradzi.

Ale jak dałeś radę kiedyś z morskim to i to w końcu ogarniesz

No i powodzenia w przycinaniu trawnika Ja po swoich doświadczeniach wolę popatrzeć na trawniczek u kogoś zamiast użerać się u siebie Rośnie to cholerstwo błyskawicznie a sprzątania po przycince od cholery... 

 

A w ogóle to masz gigantyczny zbiornik i możesz wymyśleć sobie tyle różnych zajebistych tematów a chcesz iść w nudne roślinne ? I jeszcze pewnie stado neonków w planie ?

Żartuje sobie rzecz jasna Ma się podobać Tobie. Powodzenia

[DavyJones]

 

 

Bazując na tym swoim doświadczeniu, ja roślinniak nawoziłbym od razu a jeśli nie masz ryb to odkręciłbym tez trochę bardziej CO2. Co do świecenia, to człowiek ze skepu peHa 68 poradził mi świecić od razu całym światłem, tyle że trochę krócej na początku - też się do tego dostosowałem, wyszło na +.

 

 

Dokładnie. Powtarzam to od dawna. Trzeba obalać mity "na początku tylko potas", "świeć 4 godziny na początku".

[ahr]

Na mitach z potasem nikt jeszcze nie zrobił w akwarium z mchem glonarium w dwa tygodnie. Davy, wszyscy wiemy, że Twoje kłopoty z glonem były tylko przejściowe, ale nie rób scen i spójrz na to co się dzieje w tym akwarium. Mech, anubias i kawałek trawnika i pełna solara. Dowalenie nawozów zlikwiduje pełen zakwit? Serio? Raczysz żartować...

[MixEEr]

No zakwitu już dawno nie ma jak zwiększyłem na 2/3 dawki nawozów całkowicie zakwit znikł....

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

[DavyJones]

Na mitach z potasem nikt jeszcze nie zrobił w akwarium z mchem glonarium w dwa tygodnie. Davy, wszyscy wiemy, że Twoje kłopoty z glonem były tylko przejściowe, ale nie rób scen i spójrz na to co się dzieje w tym akwarium. Mech, anubias i kawałek trawnika i pełna solara. Dowalenie nawozów zlikwiduje pełen zakwit? Serio? Raczysz żartować...

Masz rację. Ja też mam rację. On też ma rację.

 

W tym akwarium - tak jak napisałeś wcześniej - brakuje szybko rosnących roślin. To przeoczyłem. Ale jak autor tematu je dosadzi to kwestia dni kiedy akwarium wyjdzie na prostą.

[k0zz]

Mixeer, ja u siebie w okolicach świąt będę kasował swojego roślinniaka i trochę roślin mam do oddania... za twoje anubiasy i mchy ?

Tylko odślimaczyć koniecznie je trzeba zanim trafią do baniaka.

 

Alternanthera reineckii red mini - wysokość jakieś 10cm około 15 sztuk + 2 nie mini bo dobiły już do 30cm.

Ammania sp Bonsai - jakieś 8 roślinek ale kilka z nich to już matki ze 10cm odnóżkami

Pogostemon erectus - jakieś 10 sztuk - wysokie na 40cm.

Rotala Rotunddifolia - sporo tego mam, część wyrośnięta wysoko, część po przycince.

Blyxa Japonica - tego mam w pytkę. Strasznie to szybko rośnie więc wywaliłem na 3 plan i lada chwila dojdzie mi to do tafli wody.

 

Niektóre roślinki z każdym dniem marnieją bo mało świecę aby zwinniki się nie chowały po krzakach  ale są jeszcze w bardzo dobrej kondycji.

 

Chyba, że ktoś inny się skusi ?

[MixEEr]

Dosadzone

Nawozy w 2/3 dawek światło 7h 4swietlowki. Od jutro zwiększam na 8h i moze dam 100% nawozów?

Glony wyraźnie w odwrocie...

 

Czy jest szansa żeby świecić 12h czy pozostać przy 8? Nie ukrywam że wolał bym aby akwarium było dekoracja dłużej niż tylko te 8h... No i kiedy zwiększyć moc oświetlenia?

Kiedy zacząć przycinać?

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

[DavyJones]

Nawozy 100%, światło 10-12 godzin i jednak dosadź coś jeszcze. 

[MixEEr]

Aktualizacja, 5 tygodni akwarium od zalania:

 

Ryby włożone, komplet jest taki:

60x prystelka

60x miedzik

40x otos

15x skalar standard

15x kosiarka

10x molinezje czarne

 

Nie wiem czy nie mieliście racji i nie za dużo dałem miedzika i prystelka...

Po30 jak bym dał, wystarczyło by w zupełności.... Choć może teraz się tak wydaje bo wszystkie ryby są podobnej wielkości...

Ładuje się film na YT, sami oceńcie...

 

Nowe światło daje super efekt, choć dla oka jest to dużo mniej niż pod T5, ale jestem mega zadowolony z lamp, glony w wyraźnym odejściu, została końcówka która po zeszło tygodniowej przycince nie urosła,ale też nie padła...

 

Efekt jest taki jak chciałem, szyby czyszcze raz w tygodniu, przycinka raz na 2 tygodnie i karmie ryby 2x dziennie, więcej nic w zbiorniku nie grzebie choć widać że rośliny wyraźnie ruszyły i może się zacząc zabawa z przycinaniem...

 

Nie wiem tylko co zrobić z lodygowcami pod ścianą bo trochę mi się nie podobają, są za wielkie, nie wiem czy ich nie ciąć po prostu na wysokość 10-15cm i tak je utrzymywać...

 

 

Foto:

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Micheal]

Akwarium jest bardzo ładnie, obsada jest OK, ale już jej nie powiększaj.  

[k0zz]

[hipolit]

Cieszę się, że skończyło się, jak się skończyło, bo akwarium wygląda przyzwoicie.
Obserwowałem Waszą dyskusję podczas zakwitu glonów oraz jeszcze przed zalaniem i pomimo, że nie mam ułamka Waszej wiedzy o pierwiastkach, testach, sumpach, nie wspominając o florze i faunie, to w tym wszystkim raził mnie cholerny brak konsekwencji (albo ja coś źle zrozumiałem).

Bo do teraz nie dotarło do mnie, jakie to ma być akwarium: jasne, czy ciemne (nature czy BW). Możliwie bezobsługowe czy wręcz przeciwnie? MiXXer pisał, że chce przy nim mniej robić, a od samego początku zaczął gazować i nawozić - nawet gdy a dobrą sprawę nie było czego nawozić.
Niby miało być nature - czyli typ, jak mi się wydaje, bardziej wystawowy niż żywe akwarium, a potem z DavyJonesem zaczęli to traktować jak typowego roślinniaka, który (znów: z tego co wiem) byłby kompozycją dużo bardziej dynamiczną i w niczym nieprzypominającą początkowych inspiracji. Tylko znów po cholerę taki sump w roślinnym akwarium? Po co tak wydajna filtracja.

 

Może tylko ja to tak odebrałem, ale i Dhuz, i DavyJones, i wszyscy inni doradcy zdają się mieć na myśli kompletnie różne akwaria. A co sam autor ma na myśli, to już zupełnie nie wiem - obawiam się, że nature, roślinniaka, HT z elementami LT i paskudny produkt akwariopodobny dziadka Władka z 1988 w jednym.

Ja wiem, że obsada już pływa, wszystko jest niby gotowe, ale pewne uwagi muszę zgłosić:
1) Co to za myślenie, że [zwierzę X] będzie usuwało glony?! Jeszcze nie spotkałem się z akwarium, w którym jakaś krewetka czy zbrojnik czy cokolwiek innego redukowałoby w sensowny sposób niekontrolowany wysyp glonów. Od tego są rośliny. A dobieranie do obsady "czegoś na glony" to myślenie z tej samej kategorii co "na wszelki wypadek dam aktywny węgiel" albo "odkażam akwarium błękitem raz w miesiącu" - myślałem, że to się skończyło z latami '80-tymi.

2) Wiem, że gadżeciarze spod znaku HT mają inaczej, ale ja wychodzę z założenia, że dodatkowe czynniki (konkretny nawóz, oświetlenie, filtrację) zmienia się po kolei i z głową. Jaki jest sens majstrowania przy wszystkich zmiennych na raz, gdy nie mamy 100% pewności skąd pochodzą nasze problemy? Jak ktoś zakłada dwudzieste akwarium i dziesiąty raz ma dany niepokojący objaw, to rutyna mu podpowie, co zmienić. Ale przy pierwszym akwarium danego typu to zawsze będzie trochę strzelanie na ślepo, nawet pomimo setek testów. Więc najpierw modyfikuję jedną zmienną, potem drugą, trzecią - do skutku. Jeśli MixEEr "wyczuł" akwarium i robił to z głową - spoko, dobra jego. Bo lanie chemii na pałę (czy to "leków", czy nawozów) zawsze mnie wkurzało.

3) Dziwi mnie też nawożenie od samego początku. Szanuję Wasze doświadczenie, ale to nijak się ma do botaniki. Każdy "suchy" ogrodnik wie, że nawożenie ma sens albo pół roku przed posadzeniem rośliny, albo kilka tygodni po jej posadzeniu. To ogrodnicze przedszkole. Może działanie kompletnie odwrotne w akwarium nie musi zawsze przynieść negatywnych skutków, ale promowanie go jako "lepszego" zaskakuje mnie bardzo.
 

Aha: Dhuz, ująłeś mnie tym wielkopłetwem, ale tutaj mogłoby być słabo - akwarium jest odkryte, więc łatwiej o przeziębienia. Kilka razy też zdarzyły mi się wyskoki wielkopłetwów.

Edytowane 5 Maja 2017 przez hipolit

[MixEEr]

Aktualizacja... po pierwszej wiekszej przycince...

 

zastanawiam się tylko czy nie wywalić tych łodygowców pod kominem, albo chociaż wymienić je na jakieś ciekawsze? te co są to kupione "z kotka" i jednak nie wszystkie rosną tak samo szybko, i jak się nie przycina to widać dysproporcje...

 

obecnie jest tam:

 

Ceratopteris thalictroides - średnio ładne

Hygrophila polysperma - pospolite

Murdannia keisak - średnio ładne

Potamogeton gayi - to ciekawe

Ludwigia Senegalensis - ciekawe

Staurogyne repens - jest ok, nie rośnie szybko

Rotala Bonsa - jest ok, nie rośnie szybko

 

pierwsze 3 bym najchętniej wywalił i dał jakieś inne tylko jakie ? najlepiej kilku-kolorowe np:

-Rotala wallichii

-Limnophila hippuridoides

-Pogostemon stellata

-Shinnersia rivularis Weiss-Grun

 

PS. @hipolit szkoda że teraz radzisz jak już jest "po ptokach" - wszystko się ustabilizowało, wydaje mi się że głównym błędem było za dużo światła w początkowej fazie, co do reszty to teraz już nie będę ani odławiał ryb, ani zmieniał aranżacji, wezmę twoje rady pod uwagę przy następnej kompozycji.... na ten moment akwarium jest naprawdę bez obsługowe- jest to co chciałem! - podmiana 1x w tygodniu (ok 1h), czyszczenie szyb 1x w tygodniu (ok 10minut), codzienne sprawdzenie czy wszystko(reaktor co2, pompy dozujące, pompy obiegowe) działa (ok 15s) + karmienie ryb, choć tu tez stałem się leniwy i zamontowałem karmnik . . . nawozy (EI) ustawione, zeszło jakieś 1,5l Mikro i Makro od startu, dziś dorobiłem po 2l, starczy na kolejne 1,5 miecha....butlo 6kg co2 kończy się po 2-3 tygodniach, więc kupiłem drugą i w przypadku "finiszu" np w weekend jak to miało miejsce dziś nie zostaje bez co2 przez kilka dni, tylko przepinam drugą butle i tyle, a tamtą bez pospiechu sobie wymieniam...

Edytowane 6 Maja 2017 przez MixEEr

[hipolit]

na ten moment akwarium jest naprawdę bez obsługowe- jest to co chciałem! - podmiana 1x w tygodniu (ok 1h), czyszczenie szyb 1x w tygodniu (ok 10minut), codzienne sprawdzenie czy wszystko(reaktor co2, pompy dozujące, pompy obiegowe) działa (ok 15s) (...) butlo 6kg co2 kończy się po 2-3 tygodniach

 

No jeśli to nazywasz "bezobsługowym" systemem, to ja z dolewaniem wody i przycinką raz na 3 miesiące oraz czyszczeniem szyb raz w miesiącu praktycznie nie mam akwarium

Powiem tak: akwarium wygląda na nie do końca przemyślane i wiesz co? Fajnie, że takie jest. Litraż to wybacza, bo nawet jak każdy skrawek będzie estetycznie z innej parafii, to te skrawki są na tyle duże i jest ich tyle, że jest na czym oko zawiesić. No i dzięki temu bałaganowi nie jest to ładna, ale powtarzalna kompozycja typowego roślinniaka. Jak zarośnie będzie bardzo spoko.

Najważniejsze, że zarunki się utrzymują. Reszta to tylko kwestia upodobań (ryb i hodowcy - w tej kolejności).

Edytowane 8 Maja 2017 przez hipolit

[MixEEr]

Aktualizacja:

https://www.flickr.com/photos/124946029@N06/shares/g4q1R0

+ Film:

 

jedyny "problem" to bardzo ekspansywna pinnatifida... 

zastanawiam się jeszcze jak po bokach przyciąć rośliny żeby było bardziej w stylu nature aquarium.... jakieś pomysły ? 

 

[DavyJones]

Wspaniałe. Gratuluję.