Skocz do zawartości

1000 litrów - uproszczenie systemu / adaptacja pod roślinny


MixEEr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No a tak siądź sobie na spokojnie nad tym zestawem i przyjrzyj mu się.

 

Gurami (tu zakładam mówisz o rodzaju Trichopodus) - ryby stricte ciepłolubne.

Razbory (tu zakładam chcesz po wyglądzie coś z rodzaju Trigonostigma) - ryby umiarkowanie ciepłolubne, raczej stroniące od światła. Może udałoby Ci się coś wykombinować z Rasbora dusonensis, bo to ryba preferująca niższą temperaturę, ale z dostępnością będzie bieda.

Sumik szklisty (ponownie muszę zgadywać, że masz na myśli rodzaj Kryptopterus) - ryba delikatna, wrażliwa na jakosć wody, potrzebująca niskiego pH, z awersją do silnego oświetlenia.

 

I owszem, znakomita większość ryb nie pasuje do akwariów w stylu japońskim, bo  nie są to akwaria imitujące jakiekolwiek wodne środowisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HT 1000l to pewne wtopienie kasy 

tak nawiasem jak mozna slone zamienic na ht nikt przy zdtowych zmyyslach tego nie zrobi

 zazdrość ? 

po 1. morskie jest duuuuuuuuuużo droższe, licząc całość za sprzęt, to sprzęt do HT vs morski to 1/10 ceny, 

po 2. roślinność tańsza przynajmniej o 1/10 tego co w morskim, co wiąże się np z tym, że gdy coś zaniedbam, padną mi nawet wszystkie rośliny, które kosztują 1/10, albo 1/20 tego co miałem w morskim (morskie może być na prostych miekasach, co przetrwają wszytsko- co mi się nie podoba, lub na wymagających spsach, które są kolorowe, ładne, ale każdy błąd wytykają - i ja właśnie takie miałem akwarium, które nie wybacząło błędów), dla przykładu, w tamtym roku pojechałem na wakacje, i strzeliła mi pompa obiegowa, pod moją nieobecność, jak wróciłem straty na poziomie 3-4k, i to nie padło wszystko, tylko niewielka część najbardziej wymagających zwierząt, za 3-4k, to mam pełną obsadę roślin do akwarium, i to meeeeeega na bogato- i tu jest główny powód, że straty po prostu mniej bolą finansowo, poza tym w roślinnym wszystko duuużo szybciej rośnie i większość procesów trwa dużo szybciej niż w morskim, dla przykładu, dojrzewanie w morskim trwa między 3 a 6 miesięcy, gdzie zbiornik roślinny po 6 miesiącach od startu jest już mam ustabilizowany, z gęsto porośniętą roślinnością, tak samo, kupując "szczepke" zanim urośnie do pokażnych rozmiarów to nawet i rok czasu....

po 3. sprzętu do HT jest ponad o połowę mniej niż przy morskim.... co wiążę się z tym że jest ponad o połowę mniej rzeczy które mogą się zepsuć :P i do sprawdzania, czyszczenia, konserwowania itd (bo jednak, każdą pompę czeba od czasu do czasu wyczyścić)

po 4. czytaj rzesz dokładnie, w pierwszym poście pisałem o altumach, a potem że jednak ich nie będzie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 3-4k, to mam pełną obsadę roślin do akwarium,

 

To jakie ty chcesz rośliny za 3-4K? Chyba Fedexem z Brazyli je sprowadzasz. :)

Myślę, że kupując kubki invitro nie wydasz na rośliny więcej niż  0,5K.

 

Sump do roślinniaka nie bardzo się nadaje. Straty CO2 przy przelewaniu i ogromne złoża filtracyjne. Filtracja biologiczna w roślinnym nie musi być tak rozbudowana. Ja u siebie całą ceramikę zastąpiłem gąbkami o grubych porach. Jednak kubeł o dużym przepływie ma taką zaletę, że można założyć na wąż reaktor CO2, bo dyfuzorem ze spiekiem nie wyobrażam podawania sobie CO2 w takim dużym akwarium. 

 

Oświetlenie 8x54 może zostać. Dołożyłbym jeszcze 4x54, co da ponad 0,6W/l

Edytowane przez DavyJones
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz w części zbiornika posadzić duże Żabienice, np Ocelota. To gigant i zacieni sporą powierzchnię. W jego cieniu mogą przebywać ryby, które nie lubią mocnego oświetlenia - czyli większość. W pozostałej części posadzisz światłolubne  łodygowce i całość może wyglądać naprawdę ładnie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowałem rośliny głównie o małych liściach, Żabienice najmniejsze, tak samo anubiasy i Microsoria...

Co do ryb, to chyba temat na razie odpuszczę, jak zobaczycie hardscape to może jakiś koncept powstanie co do obsady (ok50% to plaża i dużo korzeni robiących cień, ale bez roślin nadwodnych)

Mam kolejny dylemat, czy kupić reaktor CO2 sera 1000 czy aquamedic 1000.

Pytanie czy jeden taki reaktor poradzi sobie na taki Zbiornik?

Ten sery podobno jest słyszalny, jeżeli wydajność jest taka sama to priorytetem była by cisza....

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

reaktor CO2 sera 1000 czy aquamedic 1000. Pytanie czy jeden taki reaktor poradzi sobie na taki Zbiornik?

 

Patrząc na cenę i budowę to brałbym reaktor Sera. On ma "śmigło" które rozbija w 100% gaz a nie jakieś biobale jak w aquamedic. 

Mocny filtr z dużym przepływem poradzi sobie z tym reaktorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to prace ruszyły, morskie zlikwidowane, bez pośpiechu, bez stresu....

co do ryb, to chyba jednak będą skalary :) a co do nich ? 

chyba kosiarki, molinezje, gubiki, neon czerwony, barwieniec czerwony + jakaś ryba w górną część zbiornika.... tylko nie wiem jaka, żeby nie wyskoczyłą :)

 

32719972390_cc03685fcc_z.jpgIMG_20170225_081022779

32975175351_66dfa4b01d_z.jpgIMG_20170225_081016098 

32945955242_f58e6e4146_z.jpgIMG_20170225_081032844 

33102327255_d7e62a4e46_z.jpgIMG_20170225_081029126 

Edytowane przez MixEEr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akwarium imponujące. Poczułem, tak po ludzku, zwykłą zazdrość, kiedy spojrzałem na mój kotnik 200l.  :mrgreen:

 

Mam reaktor Sera na wężu i napędza go JBL e901. Jest niesłyszalny. Pewnie dlatego, że przepływ ten filtr ma tak mały, że łopatki się nie obracają.  :mrgreen: Ale mimo to gaz się rozpuszcza, a indykator CO2 jest zielonożółty. 

 

Widzę, że zbiornik stoi w kuchni. Nawet jak reaktor będzie słyszalny to nie będzie nikomu przeszkadzał. No chyba, że śpisz w kuchni.

 

Kosiarki wg mnie do roślinnego się nie nadają. Miałem kilka sztuk i zniszczyły mi rośliny, a dokładnie zjadły całą Rotala wallichii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę sensu dalszego odwalania charytatywnie roboty za Ciebie, skoro to i tak nic nie daje :P Poczytaj o rybach, które chcesz mieć i zacznij wyciągać wnioski.

 

może ja źle patrze:

 

http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/skalar-zaglowiec-skalary/

http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/fantom-czerwony-barwieniec-czerwony/

http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/gupik-pawie-oczko-gupiki/

http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/molinezja-ostrousta-czarna/

http://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/neon-czerwony-neony-czerwone/

 

wszystkie te ryby mają taki zakres wymagań (przynajmniej wg. tego źródła), że mając wodę o temp 25 stopni, ph 6.8- 7.0 spokojnie mogą być razem....

 

zauważyłem że Ty jesteś chyba takim typem, po prostu wszystko na "NIE", a czy jak nie wpuszczę żadnej ryby to też będzie źle ? :) 

to jak nic mądrego nie chcesz napisać, to po co w ogóle piszesz ? po to żeby zaznaczyć swoją ważność czy po co (niby masz wiedzę, ale nie podzielisz się nią, chyba że to może nabijanie postów? ale po co Ci tyle postów?)... naprawdę nie rozumiem...

Skoro nie masz nic do powiedzenia, to nie mów.... przypomina mi to trochę przedszkole "wiem, ale nie powiem"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle razy na forum sugerujemy trzymać się z dala od rybyakwariowe.eu, że nie jestem skłonny uwierzyć, iż umkło to Twojej uwadze. Molinezje - tropikalne ryby wód twardych, a nawet słonawych, w jednym akwarium z fantomem czerwonym, rybą wód chłodnych, miękkich i kwaśnych? No proszę Cię, trochę powagi.

 

 

 

zauważyłem że Ty jesteś chyba takim typem, po prostu wszystko na "NIE", a czy jak nie wpuszczę żadnej ryby to też będzie źle ? :)
A dzięki za ocenianie mnie, bardzo mi miło, że próbujesz to rozgryźć. Szkoda, że nie potrafisz zauważyć, na co próbuję Cię nakierować.

 

 

 

to jak nic mądrego nie chcesz napisać, to po co w ogóle piszesz ? po to żeby zaznaczyć swoją ważność czy po co (niby masz wiedzę, ale nie podzielisz się nią, chyba że to może nabijanie postów? ale po co Ci tyle postów?)... naprawdę nie rozumiem... Skoro nie masz nic do powiedzenia, to nie mów.... przypomina mi to trochę przedszkole "wiem, ale nie powiem"....
Już Ci mówiłem wcześniej w temacie i się na to wypiąłeś :P Próbuję Cię zmotywować do poszukania wiedzy samodzielnie, skoro cudzej nie potrafisz ani docenić, ani zastosować. Widzę, że jednak nie obejdzie się bez wymęczenia kilku obsad, nim zelży Ci parcie na pstrokatą zupę rybną w HT.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory, ale rada typu "poszukaj w internecie" jest trochę słaba...

Dobrze wiesz jak jest, w internecie każdy może napisać wszystko, a jak ktoś już coś wie to klasyka "wiem ale nie powiem"...

Właśnie przez takich jak ty odechciewa się pisania na forum...

Tak jak pisałem, jak masz nic pożytecznego nie wnosić do tematu, to nie zaśmiecaj mi watku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem Ci już na poprzednich stronach, nie sugeruję zatem poszukać w internecie, a ze zrozumieniem przeczytać to, co już zostało wytłumaczone w tym temacie. Jeśli Cię nie interesują informacje, które Ci podałem, to co mam zasugerować, jeśli nie samodzielne poszukiwania?

 

I po raz kolejny - oczekujesz rady, czy aprobaty? Bo rada na Twoje zachcianki obsadowe jest jedna - dobrać sobie ryby, którym będą pasować warunki, jakie możesz zapewnić i tej myśli się trzymać. I najlepiej trzymać się od syfnego sklepowego przemiału pokroju chowanych wsobnie molinezji i gupików, bo w ten sposób, to się sprowadza do odpicowanego akwarium patogeny i choroby.

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młodych nie za dużo, dorosłych tak - jak dobiorą się pary, to się same poredukują, bo to ryby stadne, ale terytorialne. Na 1 parę licz ~200 litrów przynajmniej. Na dno i na górę masz przecież dostępne miedziki obrzeżone i  żwawiki czerwieniaki - ryby pływające po całym akwarium, typowo stadne i  tolerujące gorsze warunki wodne. Jak chcesz większe ryby w toń, to względnie bystrzyki Pereza, choć to ryby raczej czarnych wód, niż nadające się do rośliniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młodych nie za dużo, dorosłych tak - jak dobiorą się pary, to się same poredukują, bo to ryby stadne, ale terytorialne. Na 1 parę licz ~200 litrów przynajmniej. Na dno i na górę masz przecież dostępne miedziki obrzeżone i  żwawiki czerwieniaki - ryby pływające po całym akwarium, typowo stadne i  tolerujące gorsze warunki wodne. Jak chcesz większe ryby w toń, to względnie bystrzyki Pereza, choć to ryby raczej czarnych wód, niż nadające się do rośliniaków.

 

gdzie dostać Żwawnika i Bystrzyka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...