Skocz do zawartości

Dziwne zachowanie samca p. Ramireza


szuperman23
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W moim zbiorniku 112l mam trzy pielęgniczki Ramireza, dwa samce oraz samicę. Od wczoraj jeden z samców stał się bardzo agresywny w stosunku do drugiego oraz samicy. O ile samica jeszcze pływa sobie po całym akwarium uciekając to słabszy lub jakby to powiedzieć mniej agresywny samiec "wegetuje" z postrzępionym ogonem schowany za filtrem... Obserwuję go od rana i ruszył się tylko kilka razy żeby skubnąć sobie pokarmu, który opadał na dno, po czym natychmiast wrócił za filtr. Agresywny samiec gonił dziś także Tęczanke neonową oraz Kiryska. Dopiero w dniu dzisiejszym doczytałem, że dobierają się one w pary. Także kompletnie nie wiem co mam z tym zrobić. Obsada dwóch samców z samicą to nieodpowiednie rozwiązanie?

 

Nie podepniesz się. Krzysiek1702

Edytowane przez szuperman23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa samce w 112 to proszenie się o kłopoty. Silniejszy zdominował słabszego i jedynym rozwiązaniem jest oddanie jednego z nich. To prawda ,że ramirezy należy trzymać w parach ale nie zawsze w ich przypadku dwie ryby przeciwnych płci to dobrana para. Dlatego samiec przejawia agresję w stosunku do samicy. Ryby zdominowane mają wysoki poziom stresu co w przypadku tego gatunku może zakończyć się ich zgonem .

 

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 2 samce i 2 samice. Na poczatku jeden samiec ganiał drugiego mniejszego, ten mu się czasami postawił z marnym wynikiem. Składał płetwy i odpływał w zaciszne miejsce siedział tam kilka godzin, tak było przez 2 tygodnie. Teraz dominujacy samiec pływa z jedna z samic, gania drugiego samca tylko jak ten się zbliży za blisko samicy. Swoja droga maja dużo miejsca w akwarium.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze poczekam na rozwój sytuacji, ale nie napawa mnie ona optymizmem.

Moje ryby były kupione w jednym sklepie,może dlatego. 

 

z postrzępionym ogonem schowany za filtrem...

U mnie było dziobniecie i uciekał a napastnik sobie odpuszczał. I jeszcze jedno u mnie maja 700 litrów wiec sporo przestrzeni. Nie traci ubarwienia, jak ryby sa bardzo zestresowane traca kolory.Obserwuj jak nadal bedzie się chował i bedzię miał widoczne postrzępione płetwy to lepiej oddać albo wymienić na samicę, bo szkoda żeby się niepotrzebnie stresował. Chociaż jak ja idę do zoologicznego i widzę w jakich warunkach trzymaja ryby, to raczej nigdy w życiu tam ryby nie oddam.

Edytowane przez Blueza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwna sytuacja, dzisiaj pierwsze pół dnia za filtrem siedział zdominowany samiec, a od wczesnego popołudnia siedzi tam samica, która przegania stamtąd inne rybki. Jeszcze byłbym skłonny pomyśleć, że pilnują ikry, ale to nie jest możliwe. A zdarza się tak czasem, że samica gania samca? Bo albo samica dzisiaj przeganiała tego słabszego samca, albo sprzedawca dał mi trzy samce... Chociaż ja twierdzę, że to samica, lecz wszystkie są bardzo młode, a zdjęcia nie mogę cyknąć bo ciągle wychodzą rozmazane mimo wielu prób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramirezy dobierają się w pary z gromadki pływających razem ryb. Miałem kiedyś w akwarium samca z kilkoma samicami. Samiec nie wykazywał zainteresowania żadną z nich. Dopiero gdy kupiłem drugiego samca, prawie od razu dobrała się para która później chętnie przystępowała do tarła.

Jeśli nie ma możliwości trzymania gromadki tych rybek to warto przed zakupem poobserwować je trochę w sklepowym akwarium i spróbować wybrać parkę która wyraźnie ma się ku sobie.

 

Ramirezki są dość delikatnymi rybkami i ważne jest aby miały w akwarium stworzone jak najlepsze warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie zmienia z tym, że słabszy osobnik już nie lewituje za filtrem tylko podejmuję ucieczki po całym akwarium. Na ten moment po 3 godzinach łapania agresywnego samca(chyba) ulokowałem go w kotniku bo będę go dzisiaj oddawał. Nie mogę zrobić ostrego zdjęcia słabszemu osobnikowi. Nie da się po prostu próbowałem ponad godzinę. Nagrywałem też film, ale tej ryby nie da się uchwycić, każdą inną tylko nie tą... Chyba trzeba mieć dobrej jakości lustrzankę. Czy jesteście po tak marnych zdjęciach rozpoznać płeć?  Bo chciałbym zamienić agresora na kandydata do pary.

EDIT: Dodałem 3 nowe zdjęcia bardziej ostre.

post-23932-0-28835800-1457686418_thumb.jpg

post-23932-0-23919500-1457686678_thumb.jpg

post-23932-0-92338700-1457719261_thumb.jpg

post-23932-0-78488000-1457719286_thumb.jpg

post-23932-0-28729600-1457719304_thumb.jpg

Edytowane przez szuperman23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...